To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[97-04]Galant EAxA/W - zamarzla ropa

tomaa1 - 04-02-2012, 01:38
Temat postu: zamarzla ropa
Panowie odpalalem samochod, strasznie ciezko bylo i bardzo kopcil na szaro. Wkoncu opalil, przejechalem kawalek zaczelo mu brakowac mocy i zgasl. probowalem go odpalic raz troche zalapal i tyle. zaczalem pompowac ta pompka przy filtrze i okazalo sie robic sie cisnienie ale ropy zero, samo powietre. Na drugi dzien odkrecilem tylni fotel i dostalem sie do baku. kupilem pompke reczna i troche przewodu zaczalem wypompowywac okazalo sie ze ropa strasznie powoli doplywa do tego najnizszego miejsca w baku przez taka szczeline. Zamarzla? zgestniala? wypompowalem ile sie dalo, kupilem jakies 15 litrow. dolalem do niej toche wiecej niz to jest zalecane dodatku do ropy(rafinowana ropa naftowa czy jakos tak) zagrzalem i wlalem do baku. zaczalem pompowac pompka przy filtre i wszystko ok. ropa dochodzi do filtra bo odrecilem ta srube do odpowietrzania i sie wylewala ale dalej nie odpala (filtr wymieniany jakis miesiac wczesniej) Dla pewnosci kupilem nowy filtr i go zalozylem. Panowie juz prawie dwa razy rozladowalem dwa akumulatory (mam dwaj eden dwu letni drugi starszhy:-P) i nic nawet nie zakreci. jak probuje odpalic to kilka razy brat wciskal przycik przy filtrze i dalej nic. dodam ze dwa dni wczesniej wyienialem filtr oleju i olej ale po tym zabiegu auto palilo. i w dodatku zaczelo sie cos dziac z rozrusznikiem, wczesniej krecil caly czasi to mocno. prekrecam kluczyk i nic. rozrusznik zostal potrktowany puknieciem zaczal krecic. I zaczly leciec iskry z takirgo grubego przewodu przykreconego do rozrusznika, sprawdzilem i jest dorze do niego przekrecony.
Panowie prosze o jakies porady jak go uratowac. niestety garazu ogrzewanego nie mam

[ Dodano: 04-02-2012, 04:11 ]
Panowie a czy jak bym mial cos nie tak z przewodem do swieczarowych i np grzalyby tylko 2 to kontrolka gasnieto takim samym czasie itd?

[ Dodano: 04-02-2012, 04:29 ]
swiece wymieniane byly jakies 1.5 roku temu. jakje mozna sprawdzic za pomaca zwyklego miernika??

grochu - 04-02-2012, 06:59

przy - 30 stopniach olej jest gęsty jak kisiel wiec bedzie mu ciężko.. przy takiej temp. aluminium sie kurczy i masz wieksze odstępy niedzy tłokiem a cylindrem stąd wieksze dymienie... co do ropy?? mamy taki sam problem w robocie:) takzwana kasza w zbiorniku... tzn parafina sie wytrąciła w ropie.. co najlepiej zrobić?? jak dla mnie wstaw auto do pomieszczenia o dodatniej temp (najlepiej garażu:D) wtedy ropa zrobi sie normalna i wlać dokompresator lub jakiś tam środek co powoduje ze ropy niezetnie... wtedy problem powinien zniknąć..
podobny miałem problem w golfie 3 1.9D wszystko było ok ale załapaćniechciał... potraktowałem go samostartem i zaczął chodzić i nawet od strzała palić:P

ps. u mnie w robocie odpaliła tylko koparka co miała podgrzewane paliwo o reszcie niema opcji...

gołąb - 04-02-2012, 07:09

Najlepiej nafty lub trochę benzyny...benzyny tak z litr na zbiornik... postaw na godzinę w ciepłym i powinno być ok.Natomiast iskry z rozrusznika, to nie wiem, ale właśnie tylko w przypadkach niedokręcenia przewodu plusowego, lub masowego mogą wystąpić, więc sprawdź dobrze...
robertdg - 04-02-2012, 07:57

Tak jak poprzednicy, wstaw auto do garażu, spuść syf ze zbiornika, wypłukaj układ paliwowy, zalej świeżego paliwa (na pełny zbiornik można dolać około litr benzyny = ma takie same działanie jak depresatory za 30zł), napompuj ręczną pompką, poluzuj nakrętki na wtryskach i próbuj go odpalać, w momencie kiedy na danym wtrysku pojawia się wilgoć od paliwa to dokrecasz nakretke i powtarzasz ten zabieg kilkukrotnie, meżosz go przy tym delikatnie muskac samostartem - nie polecam jeżeli nie masz za nadto pojęcia jak go użyć, za duza ilośc wykrobi Ci silnik.
Przy odpalaniu zawsze kręcimi rozrusznikiem krótkimi seriami w odstępami dla jego wystudzenia, jeżeli na przewodzie prądowym przeskakują Ci iskry to może znaczyć, że albo luźne są połaczenia albo przegrzałeś izolator i rozrusznik wymaga regeneracji jednymi słowy dałeś mu w kość zbyt długo łechtając.

tomaa1 - 04-02-2012, 09:43

jednak byl maly luz przy rozruszniku, ropa wymieniona filter tez wszystko odpowietrzone. odrkcalem przewody przed wtryskami ropa jest podawana. znowu tylko akumulator padniety

[ Dodano: 04-02-2012, 10:57 ]
Panowie wykrecilem wszystkie 4 swiece. wizualnie 2 juz byly ciemne i troche zalane. zrobilem test na akumulatorze i tylko dwie sa dobre a dwie calkowicie padniete. czyli mam rozumiec ze to byl problem.
zlosliwosc rzeczy martwych, zamarznieta ropa i padniete swiece jednoczesnie. Myslalem ze swiece sa dobre kosztowaly jakies 80 zl za sztuke i wymienialem je zeszlej zimy.

m6riano - 04-02-2012, 12:48

Mi sie kiedyś zdarzyło że do 2letniej aklasy wlałem ok9 litrów beznyny i nic sie nie stało..więc ten litr na zbiornik to może być mało..wlałbym spokojnie z 5.
Andrew - 04-02-2012, 13:32

tomaa1 napisał/a:
Myslalem ze swiece sa dobre kosztowaly jakies 80 zl za sztuke i wymienialem je zeszlej zimy.

Mogły się po prostu spalić. Ja mam teraz założone Denso, po 50 zł/szt.

milo - 04-02-2012, 14:42

Jak świece spalone jest problem z uruchomieniem i lepiej wlać lepszego paliwa i przed zimą zmienić filtr paliwowy .wczoraj było -26 st nic nie zamarzło i zapalił bez problemu chociaż wolno kręcił rozrusznik

Tak na marginesie jakie macie świece w swoich dieslach ? rok temu kupiłem świece JC i dwie spalone po 7 miesiącach kolejny raz JC , teraz już czekają denso

Andrew - 04-02-2012, 14:59

milo napisał/a:

Tak na marginesie jakie macie świece w swoich dieslach ? rok temu kupiłem świece JC i dwie spalone po 7 miesiącach kolejny raz JC , teraz już czekają denso

Ja tak jak napisałem teraz mam Denso, tylko nie pamiętam symboli...

Poza tym u mnie wystąpił problem, że powyżej 3 tys. obr. nie chce wchodzić. Musiałem mieć paliwo kiepskie... Wlałem 4 litry benzyny, dziś długo kręcił, ale chyba go puściło. Jak nie to mu chyba filtr paliwa zmienię, choć w listopadzie był zmieniany...

gołąb - 04-02-2012, 17:16

m6riano napisał/a:
Mi sie kiedyś zdarzyło że do 2letniej aklasy wlałem ok9 litrów beznyny i nic sie nie stało..więc ten litr na zbiornik to może być mało..wlałbym spokojnie z 5.
Nie zgodzę się, nic Ci się nie stało, ale to nie znaczy, że to jest zdrowe... wlej litr, dwa maks. na zbiornik...benzyna rozpuszcza parafinę, więc znacznie powinno to ułatwić rozruch...Powodzenia

[ Dodano: 04-02-2012, 17:20 ]
Aha i nie powinno sprawdzać bezpośrednio na akumulatorze świec, bo w ten sposób możesz je wykończyć. Ale ogółem jak mówisz, że dwie świece mogły paść na twarz, to przy tej temp. niestety problem już z rozruchem będzie.

milo - 04-02-2012, 17:24

[ Dodano: 04-02-2012, 17:28 ]
Bałbym się nawet 1 litr benzyny wlać do zbiornika a co dopiero 5 l
gołąb napisał/a:
Aha i nie powinno sprawdzać bezpośrednio na akumulatorze świec, bo w ten sposób możesz je wykończyć.

W jaki sposób można wykończyć świece :?:
Wystarczy 5 sekund przytrzymać świecę i już widać czy grzeje dobrze

mlun - 04-02-2012, 20:17

Nic się nie bój. Do 5% możesz lać benzyny.
tomaa1 - 04-02-2012, 22:08

dwie swiece byly padniete do zera:-P dobrze ze mialem drugi taki silnik( mialem wczesniej tez takiego diesla alevbyl dzwon:() a w nim mialem nowe swiece:PP
dwie stare zostawilem wkrecilem dwie inne i pali w pol sekundy
wlac benzyny?? niejest to niebezpieczne dla pompy?? gdzies czytlem ze rozrzedza rope??

m6riano - 05-02-2012, 11:37

mlun napisał/a:
Nic się nie bój. Do 5% możesz lać benzyny.

No ja wtedy wlałem 9 litrów na 60 litrowy zbiornik(a klasy mają chyba jakiejś nowej generacji wtryski czy coś i naprawde nic sie nie stało)

deejay - 05-02-2012, 11:52

Przewaznie proporcje mierzone w dieslu , to objetośc benzyny do całego zbiornika to ok 6% . Wszystkie nowe i najnowsze silniki Common Rail pracują bez jakichkolwiek problemów, tym bardziej starsze jednostki sobie poradzą z Pb . Zaden specyfik nie zastapi Pb w dieslu , znam to z praktyki :wink:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group