lukasz12 - 08-02-2012, 20:39 Temat postu: [EAx 97-04] [EA5A] 2.5,elegance, 1998 rzeszów - szkoda czasu Znajomy się napalił na "taniego" Galanta i znalazł to: http://otomoto.pl/mitsubi...-C22578602.html
Myślę że tyle "opisu" wystarczy. Wierutna bzdura albo raczej bezczelne kłamstwo - samochód bity w tyłek, przód też uderzony, maska lata, lewy błotnik z przodu też niespasowany. Z prawej strony listwa na dachu oderwana, drzwi niespasowane. Po 3 minutach oględzin, daliśmy sobie spokój i nawet nie prosiliśmy o otwarcie samochodu i uruchomienie silnika. Jeśli dobry silnik i skrzynia to może być jako dawca części. Jedyne co zgadza się z opisem to czysty środek - faktycznie jest przyjemny i niestyrany natomiast reszta to kłamstwo. bbandi - 08-02-2012, 21:03 Dlatego byłem za Galantem 350KM od Rzeszowa:), coś bym napisał o tym komisie ale chyba nie wolno. "Nie jeżdżony po polskich drogach, przywieziony z kraju z wysoką kulturą eksploatacji pojazdów" ten tekst rozwala:), najgorsze jest to że coraz więcej osób go stosuje. Masz rację jako "dawca" może i by był, a ten opis po prostu wklejany z auta do auta. W sumie to mogliście go odpalić, a nóż by miło zaskoczył:). Niestety dla handlarza bezwypadkowy to taki który nie zaliczył total dzwona albo nie jest ewidentnie wgniecone pół maski, takie rzeczy tłumaczą kolizją bo w końcu zderzak mógł pęknąć w wyniku kolizji a to nie to samo co wypadek. Tomek - 08-02-2012, 21:14 no, nie ma się co spodziewać rewelacji za 4800, przód fatalnie poskładany tył krzywy w zbiornikach susza komora silnika jak malowana, wypucowana [ Dodano: 08-02-2012, 21:16 ] i to nie jest elegance |
||||||||
