KRAMER - 08-02-2012, 23:28 Temat postu: [1.8 MPI] Ogrzewanie w Pininie Czy słabe grzanie w Pininie na wolnych obrotach ta normalne, czy „ten typ tak ma”. Do tej pory mi to nie przeszkadzało, ale w te mrozy to problem. Maciek Daromen - 09-02-2012, 17:33 Hej!! No przyznam sie ze mi tez slabo grzeje na wolnych obrotach,chociaz silnik jest mocno zagrzany,wskazówka w połowie a nawet wyżej to i tak lecie lekko cieple powietrze... Barciech - 08-03-2012, 17:10 powiem szczerze że gdy temp. spadła poniżej - 5 to też słabo u mnie było z ogrzewaniem, temp. rosła szybko, silnik był ciepły ale dmuchało chłodne powietrze, przysłoniłem lewą część chłodnicy wąskim długim kartonem bo akurat do tej strony jest dojście i pomogło, szybciej się środek nagrzewał, wiem że jest to tylko półśrodek ale jakoś radzić sobie trzeba 
sq9mcs - 08-03-2012, 20:00 Na wolnych obrotach każdy wolnossący gorzej grzeje chyba że ma układ podgrzewania silnika jak niektóre Jeep'y. Wtedy grzeje szybciej bo i silnik przy zapalaniu jest cieplejszy. Mój bardzo mnie intryguje. W trasie grzeje się szybko, wskazówka dochodzi do połowy i utrzymuje taką temperaturę bez względu na to jak duże mrozy na zewnątrz. W lecie podobnie a dodatkowo nawet w korku utrzymuje taką temperaturę bez użycia wentylatora. Na początku myślałem że wentylator chłodnicy zdechł ale pracuje jak należy tyle że jeszcze od dwóch lat nie włączył się w żadnym korku a silnik z ciepłem radzi sobie bardzo dobrze bez przegrzewania. Barciech - 08-03-2012, 22:58 u mnie jest to samo, usłyszeć wentylator to święto a nagrzewa się chwila moment japońce w sumie tak mają
sylwek12345 - 02-06-2016, 08:32 Tak ogrzewanie slabsze ale idzie przywyknac |
||||||
