To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[92-96]Galant E5xA - [E54A 2.0 V6] Pytanie do posiadaczy V6 - opóźnienie przy ps

marycjusz - 10-02-2012, 10:08
Temat postu: [E54A 2.0 V6] Pytanie do posiadaczy V6 - opóźnienie przy ps
Jako że nikt się nie zainteresował tym w moim temacie w dziale "Nasze miśki" wrzucam temat tu :P


Mam pytanie - w zasadzie do posiadaczy V6tek. W moim galu, na drugim i trzecim biegu zauważam takie jakby "opóźnienie" w przyśpieszaniu. Wrzucam np dwójkę i dopóki nie złapie 3-4 tyś obrotów (trwa to około sekundy, dwóch) jakoś tak wolno przyśpiesza, ale jak już złapie te 4 tyś obrotów to idzie jak należy, tak samo na trójce - to normalka w tych silnikach ? W galu USA 2,4 wrzucałem dwójeczkę i od razu ciągnął, tak samo na trójce, i tak się zastanawiam czy to po prostu stare przyzwyczajenie do silnika 2,4 czy V6tki tak mają ?

k@rol - 10-02-2012, 14:38

nie wiem czy dobrze rozumuje...chodzi Ci o to że jedziesz np. na 2ce masz 2,5tys obr i jak depniesz to dopiero po 2 sekundach przyspiesza czy przyspiesza ale po przekroczeniu 4 tysięcy wydaje Ci się że ktoś schował przed Tobą turbinę pod maską :wink: ?
marycjusz - 10-02-2012, 15:54

k@rol napisał/a:
przyspiesza ale po przekroczeniu 4 tysięcy wydaje Ci się że ktoś schował przed Tobą turbinę pod maską :wink: ?


Dokładnie takie jest odczucie. Chodzi o to że jak mam np 2,5 tyś obr. i depnę to owszem przyspiesza ale jakoś tak przez te 2 sekundy słabo, dopiero jak wejdzie na 4 tyś to jakby się właśnie turbo załączało hehe :)

W galu 2,4 inne odczucie miałem, bo tam depnąłem i od razu się wkręcał i ciągnął równomiernie, a tu przez te 2 sek. (zanim złapie 4 tys) jakoś tak zmulaszczo. Co prawda prawie to niezauważalne, ale jakoś tak mnie to irytuje bo czasem w różnych sytuacjach trzeba wykonać szybki manewr przyśpieszający - np kiedy jedzie baba za kierownicą przed tobą i trzeba ją sprytnie szybko wyminąc, to te 2 sek zmulenia są ważne :)
Nie wiem może się czepiam, ale wolę zapytać bo może to jest do wyeliminowania

Wojciech Bogacz - 10-02-2012, 15:57

Czy ja wiem.... Mam 2,5 V6 (6G73) i jakoś tak też momentami jest do 3000rpm mniej żywy. Ożywa za to znacznie powyżej 4000rpm. Ciągnie jednak od razu i nie ma tego momentu "wachania" się silnika. Wyjątkiem jest kiedy jest bardzo zimny i przez pierwsze 2-3 minuty tak mam.
k@rol - 10-02-2012, 16:30

ja narazie niestety nie jeżdżę autem a bym sprawdził ale chyba aż takiej różnicy u mnie nie ma po przekroczeniu 4 tyś
Wojciech Bogacz napisał/a:
też momentami jest do 3000rpm mniej żywy. Ożywa za to znacznie powyżej 4000rpm. Ciągnie jednak od razu i nie ma tego momentu "wachania" się silnika. Wyjątkiem jest kiedy jest bardzo zimny i przez pierwsze 2-3 minuty tak mam
nic dodać nic ująć.

nie wiem może wyczyść przepustnice...a może przesiadka z tamtego Gala trochę tu namieszała :wink:

jacek11 - 10-02-2012, 17:00

Moment obrotowy zaczyna się od ok.4000,i dlatego lepiej przyspiesza.większość japońców tak ma,więc wszystko ok. 8)
k@rol - 10-02-2012, 17:16

jacek11 napisał/a:
Moment obrotowy zaczyna się od ok.4000,i dlatego lepiej przyspiesza
zgadza się ale w drugim Galu marycjusz, nie ma efektu "doładowania" a tam wg danych technicznych które znalazłem moment też osiągany jest przy podobnych wartościach obrotomierza...
jacek11 - 10-02-2012, 17:30

Dlatego napisałem że większość 8) nie wszystkie tak reagują.przykładowo mój gal zachowuje się dokładnie tak samo.po czterech tysiącach,nikt nie uwierzy że to tylko 126 KM.
k@rol - 10-02-2012, 17:38

od tygodnia nie jeździłem galem i mnie kusicie co by to sprawdzić :wink: ale wydaje mi się że przyspiesza płynnie...
marycjusz - 10-02-2012, 19:13

W zasadzie to muszę jeszcze sprawdzić dokładnie czy i na benzynie i na gazie tak jest czy tylko na którymś z nich, no i jeszcze czy ciepły czy zimny...bo w sumie zapomniałem :) Jutro zobaczę.

k@rol napisał/a:
od tygodnia nie jeździłem galem

Chryste Panie, jak Ty tak wytrzymałeś ??!?! :rolleyes: :biggrin:

k@rol - 10-02-2012, 19:51

marycjusz napisał/a:
Chryste Panie, jak Ty tak wytrzymałeś
niestety jestem zmuszony póki co ze względów finansowych korzystać z komunikacji miejskiej :(
marycjusz - 10-02-2012, 19:59

Papierosów nie pal i piwa tyle nie żłop i będzie kasa :P
k@rol - 10-02-2012, 20:13

niestey i jedno i drugie też odstawione :wink: ...ale to nie temat "Kryzys zapukał do drzwi mojego pracodawcy więc poużalam się nad sobą"
szpala85 - 10-02-2012, 22:18

k@rol napisał/a:
Kryzys zapukał do drzwi mojego pracodawcy więc poużalam się nad sobą


ojjj wiem coś o tym :mrgreen: jak kryzys nastąpi przy gotówce to i Gal też ma kryzys ... u mnie objawia sie to ciągłym świeceniem rezerwy i zalewaniem "jak wskazówka zejdzie poniżej kreski " za 50 zł ...... jak dobrze że Gal nie przysparza mi problemów mechanicznych :mrgreen:

marycjusz, btw. ja ci nie podpowiem czy tak jest czy nie bo mam automata , ale u mnie na automacie ciągnie od razu ale powyżej 3 tyś czuć jak wciska w fotel ... dostaje takiego kopa ... więc to chyba normalne :wink:

marycjusz - 11-02-2012, 15:16

Dzisiaj sprawdzałem i na zimnym i na ciepłym - w sumie tak samo, na benzie i na gazie również, aaaa ...chyba jednak wszystko ok i tak powinno widocznie być, mój brat mechanikos powiedział mi tylko że durny jestem :)

szpala85 napisał/a:
u mnie objawia sie to ciągłym świeceniem rezerwy i zalewaniem "jak wskazówka zejdzie poniżej kreski " za 50 zł

hehe życie życie :) Dzisiaj rano biegałem z baniaczkiem po benzynkę bo się skończyła nagle hehe



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group