rajania - 13-02-2012, 16:03 Temat postu: colt 15glxi gdy się rozgrzewa traci moc na około 2-3sek witam.czyścilem ostatnio przepustnicę i regulowałem wolne obr wg.instrukcji Krzyżaka.mniej więcej od tego czasu pojawił sie problem z coltem żony.a mianowicie auto gdy się rozgrzewa zaczyna tracić moc na okło 2-3 sec potem wraca do normy i tak w kólko pomaga zdjęcie nogi z gazu i redukcja biegu.pojawił się bład przepustnicy wymieniłem czujnik bład zniknął lecz problem pozostał.aktualnie żadne błędy nie są wyświetlane,a auto potrafi walnąć kangura w najmniej oczekiwanym momencie zachowuję się tak jak gdyby momentalnie zostało odcięte paliwo...dolot czszelny przewody sprawne,filtr paliwa wymieniony.proszę pomóżcie.a tak wogóle to czy oporność czujnika przepustnicy powinna się zmieniać tak od połowy skali dopiero.facet miał 4 czujniki i wszystkie działaly tak samo Krzyzak - 14-02-2012, 07:30
rajania - 14-02-2012, 19:55 spróbuję jeszcze raz dobrze ustawić przepustnicę.nie wiedziałem,że to może mieć znaczenie.a z tym czujnikiem to czy jesteś pewny,że powinien zmieniać rezystancję już od samego początku.ponieważ mój stary czujnik zmieniał płynnie opór tak od połowy skali. przecd połową nie reaguje.kupiłem używkę od faceta,który miał 4 takie czujniki i wszystkie działały tak samo.to kupiłem zepsuty? Krzyzak - 15-02-2012, 06:59 po 1 - czujnik ma mieć 3 styki na wtyczce po 2 - opór ma się zmieniać płynnie w całym zakresie po zamontowaniu! na przepustnicy (bo może źle się wyraziłem) po 3 - mierzysz między 1i2 oraz 2i3 - tak przeciętnie między 500 omów do 5-6 kilo będzie przy czym zależnie od styków raz będzie rósł a raz malał jerzyk1 - 15-02-2012, 11:25 podłacze sie troche do tematu Po czyszczeniu przepustnicy ustawieniu wolnych obrotow, jak silnik jest zimny nie włącza sie ssanie, i obroty na zimnym silniku sa nizsze niz na goracym. Jak sinlik goracy to obroty trzymaja sie caly czas na pozomie 850. rajania - 19-02-2012, 17:13 więc tak-ustawiłem ponownie przepustnicę,problem pozostał,ostatnio żona mówiła,że samochód robił takie kangury iż myślała,że nie dojedzie do domu.po chwili przestał i jest dobrze jakieś 3-4 dni...pytanie z tym związane-czy mozliwe aby przy czyszczeniu przepustnicy jakiś syf gdzieś wpadł i blokował paliwo bądż powietrze,cieszy mnie fakt,że auto dobrze chodzi lecz nie wiem co było przyczyną usterki.boję się,że problem może kiedyś powrócić. Krzyzak - 19-02-2012, 17:38
|
||||||||||||
