Chcę kupić Galanta! - [EAx 97-04] Szukam Galanta 2.5 97-00
slowix1 - 17-02-2012, 21:40 Temat postu: [EAx 97-04] Szukam Galanta 2.5 97-00 Witam
Jestem tu nowy, chciałbym, zaciągnąć waszej opini i informacji na temat galantów.
W zeszłym tygodniu szczeliła mi uszczelka pod głowicą w moim fordzie (prawie 400tyś na liczniku, a jak go brałem miał niby 280tys - więc miała prawo szczelić) i rozglądam się za nowym samochodem. Specyfika mojej pracy wymaga przynajmnie kombika, a przez przypadek natrafiłem na galanta -y (w sumie jest ich wiele)
Teraz rodzi się we mnie pytanie czy:
- kupie do 8/10 tyś zł
- kombika
- z hakiem
- dobrze by było 2.5
-najlepiej z gazem sekwencyjnym - zebym to ja nie musiał juz jeździć i szukać dobrego montera
- nie wymagającego dużego wkładu w mechanikę (zebym nie musiał na start zostawić połowę wartości samochodu po mechanikach)
-Zewnątrz nie musi być rewelacja, z tym dam sobie radę- byle nie był poprzestawiany.
Nie osiągalne w tej kwocie skreślić.
Ale tak poważnie teraz pytam, bo na allegro wachluje się różnym cenami, bo jak nie ma takiej opcji to będę musiał szukać innego auta typu mondeo combi lub omega.. choć galant osobiście mi się spodobał.
Niestety muszę mierzyć siły na zamiary.
Jak macie jakieś dobre oferty to dajcie cynka (auto musze kupić najpóżniej do końca lutego)
Pozdraiwam
Kamil Słowiński
robertdg - 17-02-2012, 21:56
slowix1 napisał/a: | Teraz rodzi się we mnie pytanie czy:
Nie osiągalne w tej kwocie skreślić. |
Skręśliłem z Twojej listy nie osiągalne rzeczy slowix1 napisał/a: | Niestety muszę mierzyć siły na zamiary. | Szukaj innego auta, Galant nie jest dla Ciebie, za powższą specyfikacje moze kupisz truchło w okolicach 8-10tyś i musiałbyś mieć drugie tyle aby go przygotować do obsługi, radze zmienić tor poszukiwania na coś co jest prostsze pod względem budowy mechanicznej a jeszcze lepiej gdyby silnik był obsługiwany przez łańcuch rozrządu.
slowix1 - 17-02-2012, 22:05
Właśnie tyle chciałem wiedzieć konkretna odpowiedź. Może jak firma rozwinie skrzydła to pomyśle nad takim ale nowszym, a tym czasem lece szukać czegoś innego - jak macie jakies sugestie co do auta spełniającego moje kryteria po piście
Pozdrawiam
Kamil Słowiński
bbandi - 17-02-2012, 22:11
Żadne V6 w tej kwocie nie będzie tanie w utrzymaniu.
Polecam Nissana Primerę w kombi - kolega ma 2.0 98r w gazie i fajnie mu to jeździ
robertdg - 17-02-2012, 22:12
Nissan Primera kombi 2.0 +LPG w granicach 10tyś kupisz, ma kiepską blache, ale jeżeli chodzi o bezawaryjność i koszty eksploatacyjne, to jak dobrze trafisz starczy na kilka lat tyrania rozrząd na łańcuchu
Ewentualnie volvo serii 800/v70 kombi benzyna, dobra i trwała blacha, przeciętne koszty eksploatacyjne
bbandi - 17-02-2012, 22:18
robertdg, ta sama myśl jednocześnie , ta primera naprawdę mu bardzo cichutko pracuje na gazie a jeździ już ze 4lata i koszty eksploatacji niewielkie
slowix1 - 17-02-2012, 22:36
nie szukam taniego w eksploatacji, ale nie zawodnego i mocnego (często jeżdzę z materiałami do mebli i niejedno krotnie przeładowany) Mój scoprio 2.0dohc 115 koników nie cdawar juz momentami rady (z tyłu specjalnie założone miał nawet sprężyny z mercedesa beczki zeby nie siedział na nadkolach. Do tego czesto jeszcze dochodziła przyczepka czy camping w wakacjde Ale pare lat wytrzymał.
Tak jak pisałem zależy mi na niezawodności i mocy - łańcuch jak najbardziej..
Myślałem pierwsze o omedze, ale... jakos obawiam się opla..
Mondeo... hmm po skorupie mam dobre wspomnienia z fordem i niechce sobie tego psuć.. a mondeo nie wygląda na małoawaryjne (niewiedzieć czemu, ale jakoś sylwetka MK3 wygląda uślegowato i juz go widze na kanale )
Z mechaniki jestem noga (raz zmianiałem automat przy rozruszniku i zeszło mi to równo 12 godzin z notebookiem w kanale, bo nie wiedziałęm jak wygląda rozrusznik - aż wstyt sięprzyznać )
[ Dodano: 17-02-2012, 22:43 ]
Nissan hmm. słyszałem o nim wiele opini i raczej negatywnych... moze to przez to ze kiedys czesci były trudno dostępne a i awarynjosc nie zadowalająca... a volvo jak dla mnie jest ochydne w środku (seria 800)... :/
[ Dodano: 17-02-2012, 22:45 ]
oo zastanawiałęm sie nawet nad Chrysler Voyager/grand Voyager.. hm nie znam opini o nim a ludzie czasem na necie takie bzdury piszą że szczęka opada.
robertdg - 18-02-2012, 00:28
slowix1 napisał/a: | Chrysler Voyager/grand Voyager | z silnikiem 3.3 w produkcji do 2000roku to bajka, choć blacharsko kiepsko, w nowszych strasznie sypała się elektronika
Wracając do mondeo MK3 - kiepski zwłaszcza pod względem antykorozyjnym, najlepsze były produkcje 93-00, mechanicznie proste jak budowa cepa, po 2000roku wiele zmian integracyjnych w mechanice przez co droższe koszty części
Jeżeli chcesz mocne i niezawodne auto to ja polecam Łade
Co do nissana to najmocniejszy silnik jaki może Ci zaoferować to 2.0 143-150KM przyznam, wytrzymały zawodnik do tyrania, jednakż emusiałbyś się wpasować bo gabarytem nie grzeszy tak jak skorupa
firstmate - 18-02-2012, 07:39
[quote="robertdg"] slowix1 napisał/a: | , najlepsze były produkcje 93-00, mechanicznie proste jak budowa cepa, po 2000roku wiele zmian integracyjnych w mechanice przez co droższe koszty części
|
Przyznaje racje. Sam osobiscie posidam MK2 rocznik 98 z silnikiem 2.0 (bez gazu) i od 8 lat nic. Zmiana podstawowych rzeczy typu filtry itp. Osobiscie do mojej pracy jest idealny. Szeroki w miare plaski bagaznik a po rozlozeniu siedzen dlugie rzeczy potrafia sie zmiescic. Drugiego mam MK3 z 04 r w klekocie i IRYTUJE mnie juz ten silnik....
Od moda: Wykropkowany wulgaryzm nadal jest wulgaryzmem. Zapoznaj się jeszcze raz zasadami forum. Następnym razem zrobi się czerwono w twoim profilu.
fj_mike - 19-02-2012, 12:36
slowix1, proponuję się skontaktować z userem polaff. On, podobnie jak ty, używa Galanta służbowo.
slowix1 - 19-02-2012, 17:26
Ale co mi to da ze się z nim skontaktuje... tak jak pisaliście wcześniej nie ma szans kupic przyzwoitego galanta o takich parametrach jak wypisałem w tej kwocie co nakreśliłem...
btw.»
wczoraj byłem ogladac dodga caravan w olkuszu.. porażka.. (stan auta - sam samochód jako transpotrowo osobowy jak najbardziej fajny )
fj_mike - 19-02-2012, 17:57
slowix1 napisał/a: | Ale co mi to da ze się z nim skontaktuje... |
Może tobie odradzi zakup Galanta
Te auta wymagają $$$. Będziesz poirytowany hamulcami i zawieszeniem. Może do tego dojdzie układ zapłonowy - kolejne $$$.
Przejrzyj kilka tematów z działu technicznego i zastanów się czy chcesz mieć Galanta.
Powiedzenie "Lać benzynę i jeździć" rzadko się odnosi do tego auta.
robertdg - 19-02-2012, 18:29
slowix1 napisał/a: | wczoraj byłem ogladac dodga caravan w olkuszu.. porażka.. | Bo w Olkuszu nie kupuje się takich aut, jeżeli chodzi o Amerykańskie auta to w regionie śląsko-małopolskim możesz ze świeczką szukać, zwłaszcza w gotówce 10tyś zł, Fiat Ducato, etc by Cię nie interesowało
m6riano - 20-02-2012, 18:35
fj_mike napisał/a: | Powiedzenie "Lać benzynę i jeździć" rzadko się odnosi do tego auta. |
Tak.
Jak sie ma LPG to wtedy jest tylko:
wlewać gaz i latać...;-)
|
|
|