lukinarty - 18-02-2012, 12:46 Temat postu: problem z prowadzeniem Witam wczoraj z kolegą zmienialiśmy w jego galancie z 1991 roku końcówki drążków i oczywiście ustawiliśmy zbieżność ale pojawił się poważny problem. A mianowicie coś się zmieniło na gorsze i nie wiemy co to może być. Objawia się to tym że podczas dodawania i odejmowania gazu auto nagle szarpie w którąś stronę i to tak że trudno przez chwile zapanować nad autem. Miał już ktoś kiedyś taki problem lub wie co jest jego powodem ?? Istnieje możliwość ze sam drążek się zluzował w samej maglownicy i powstał taki defekt?? Hubeeert - 18-02-2012, 13:15 Sprawdź luzy na końcówkach drążków i stan silentbloków. lukinarty - 18-02-2012, 13:21 Właśnie problem w tym , że nie ma luzów ale za to zauważyliśmy, że podczas bujania kierownicą słychać jakieś stukanie wewnątrz maglownicy..... milo - 18-02-2012, 15:05
Jest regulacja luzu maglownicy wystarczy dokręcić nie za mocno lukinarty - 18-02-2012, 19:36 No dobrze a gzie sie znajduje ta regulacja? gondoljerzy - 18-02-2012, 19:41 Ciekawe czy wcześniej, przed wymianą drążków, zbieżność była dobrze ustawiona? Bo jeśli nie, to może dopiero po jej ustawieniu wyszła na wierzch jakaś inna usterka? Np duży luz w sworzniu/końcówce wahacza? W zupełnie innym samochodzie, właśnie dopiero po regulacji zbieżności wyszły ,,na wierzch" tęgie szarpnięcia samochodem przy skręcaniu w jedną stronę. Tak się objawił duży luz w sworzniu wahacza, wcześniej zamaskowany złym ustawieniem zbieżności. Ewentualnie, może czegoś nie dokręciliście przy kończeniu tej roboty? milo - 19-02-2012, 09:37
Regulacja jest na maglownicy od wewnętrznej strony na klucz i na imbus , kluczem luzuje się nakrętkę a imbusem kasuje się luz i się dokręca lukinarty - 19-02-2012, 13:20 Wielkie dzięki milo . Jutro spróbuje to naprawić. [ Dodano: 19-02-2012, 19:31 ] Gondoljerzy nie wiem jakim cudem ale twojego postu wcześniej nie zauważyłem. I powiem ci że zbieżność na pewno była źle ustawiona bo kumpel w swoim galu miał "zeżarte" opony. a od dwóch miesięcy mu mówiłem żeby zmienił te końcówki. No nic jutro się okaże co za diabeł tam siedzi......... 
[ Dodano: 12-03-2012, 21:30 ] Witam może komuś to pomoże więc ze sporym opóźnieniem napisze , że powodem tych dolegliwości były kompletnie zużyte tuleje na wahaczach po lewej stronie, co wyszło na jaw dopiero po wymianie końcówek drążków kierowniczych . Pozdrawiam 
|
||||||||||
