[97-04]Galant EAxA/W - [EA5A/W 2.5] Jak rozpoznać wystrzelone napinacze pasów bezpi
Mare - 20-02-2012, 16:18 Temat postu: [EA5A/W 2.5] Jak rozpoznać wystrzelone napinacze pasów bezpi Nie znalazłem żadnego tematu, który omawiałby takie zagadnienie, więc stworzę nowy No chyba, że nie potrafię używać szukajki, to przepraszam za śmietnik ;p
Mam problem, zakupiłem przednie pasy w komplecie ze skórami z rozbitka. Zakładam, że nie działają, bo a) nie da się ich zwinąć, b) lewy został rozwinięty na całą długość i tak pozostał. c) żółta naklejeczka jest przedarta w jednym miejscu i nosi ślad (chyba) drobnej eksplozji.
Nie wiem czy dobrze dedukuję, ale wygląda na to, że napinacze zostały w nich wystrzelone.
Pytanie teraz:
1) czy podczas uderzenia pojazdu przodem wybuchają obie poduchy przednie oraz oba pasy? czy tylko ten,który jest napięty w danym momencie. bo te pasy co mam, to jeden brudny jak bezpański pies, a drugi jak prosto z fabryki nieużywany.
2) czy jest możliwość wymiany napinaczy pirotechnicznych tak aby uratować całkiem dobre pasy? i jak?
Psikus - 20-02-2012, 17:30
Psy które ja widziałem po wystrzale- nie chciały sie zwijać i coś w nich grzechotało - nie były to pasy z mitsubishi ale konstrukcja powinna być podobna.
sveno - 20-02-2012, 19:07
nie wiem czy ja nie mam takiego pasu którą stronę potrzebujesz?
meydey000 - 20-02-2012, 19:38
ogólnie to pasów nie powinno się naprawiać po kolizji nawet jeśli wyglądają super. trzeba je wymienić na nowe ewentualnie na używki ale z pojazdu bez przejść.
Kamil_Ziomek - 20-02-2012, 21:03
Tylko jak znamy nasz naród to wiemy że mało kto wymienił na sprawne działające, a naprawić nie tak ciężko.
carbon11 - 20-02-2012, 21:11
Mare napisał/a: | czy jest możliwość wymiany napinaczy pirotechnicznych tak aby uratować całkiem dobre pasy? |
nie miałem taki pas po wystrzale w rekach generalnie nie jeden i objawy są następujące:
tak jak napisał Psikus, nie zwijają się mechanizm jest zablokowany przez metalowe kulki ale najważniejsze żółte karteczki z ostrzeżeniem są w jednym miejscu odklejone i widać otwór (jak przypuszczam naklejkę wyrywają gazy po wybuchu naboju pirotechnicznego)
Mare - 20-02-2012, 22:43
Hmmm.... Gdzieś słyszałem, że wystarczy przełożyć napinacz np. ze swoich starych pasów. Generalnie pasy nie są ponadrywane ani nic, prawy nie był w ogóle użyty w czasie wypadku, tyle, że wystrzelił podczas szdarzenia ( biorąc pod uwagę to co mówi carbon11, zółta karteczka jest przerwana, pas jest zablokowany. Jedynie pas kierowcy jest rozwinięty całkowicie.
Wracając do przekładki napinaczy, tj. mówiłem, słyszałem gdzieć, ale nie wiem na ile jest to info prawdziwe i jak to się robi, więc sveno, biorąc pod uwagę wszystko powyższe, to potrzebuję dwa Be-h-żowe ;p
Anonymous - 20-02-2012, 22:43
przy strzale czołowym obie poduchy wybuchają niezależnie czy siedzi jeden pasażer czy 2, więc pewnie identycznie jest z pasami....
robertdg - 21-02-2012, 07:32
Derpin napisał/a: | przy strzale czołowym obie poduchy wybuchają niezależnie czy siedzi jeden pasażer czy 2, więc pewnie identycznie jest z pasami.... | A przypadkiem nie jest to uzależnione od zapiętych pasów
polaff - 21-02-2012, 07:50
Wszystkie gale miały pasy z napinaczami piro?
Mare - 21-02-2012, 09:56
Ten model na pewno, co do innych to nie wiem.
Anonymous - 21-02-2012, 11:49
robertdg napisał/a: | Derpin napisał/a: | przy strzale czołowym obie poduchy wybuchają niezależnie czy siedzi jeden pasażer czy 2, więc pewnie identycznie jest z pasami.... | A przypadkiem nie jest to uzależnione od zapiętych pasów |
przecież nie mamy czujnika zapięcia pasów...
Tomek - 21-02-2012, 12:07
Derpin napisał/a: | przecież nie mamy czujnika zapięcia pasów... |
gdzieś musiał występować, bo w HCkach mam kontrolkę od pasów, ty też powinieneś mieć
carbon11 - 21-02-2012, 13:15
Derpin napisał/a: | przecież nie mamy czujnika zapięcia pasów... |
no i właśnie to mnie zastanawia co powoduje wystrzelenie piro
bo do pasów nie idą żadne przewody elektryczne
Być może przy klamrach coś jest ale tego nie sprawdzałem
Tomek - 21-02-2012, 13:21
carbon11 napisał/a: |
no i właśnie to mnie zastanawia co powoduje wystrzelenie piro
bo do pasów nie idą żadne przewody elektryczne
Być może przy klamrach coś jest ale tego nie sprawdzałem |
może jakiś czujnik obciążeniowy??
pas się napina za bardzo/za szybko i buuuum
tak mi się przynajmniej wydaje
|
|
|