Off Topic - Podatki dla kazdego a najlepiej biednego
TNT - 14-09-2005, 11:52 Temat postu: Podatki dla kazdego a najlepiej biednego Zaczarpniete z www.motofakty.pl jak wam sie podoba? Im tam na gorze chyba odbilo jak mam placic pier****** podatku ponad 2000 rocznie.Nowe haslo Motoryzacja luksusem dla prominentow. Mnie nie stac tankowac przy obecnych cenach a do tego jeszcze jakies dziwne podatki.
Podatkami w kierowców!
Artykuł z dnia: 14.09.2005
Obecna ekipa rządząca także przygotowała następcom założenia budżetowe na rok przyszły, a w nich pewne rozwiązania dotyczące rynku motoryzacyjnego.
We wstępnym projekcie budżetu na rok 2006 przewidziano, że stawki podatku akcyzowego na paliwa od stycznia przyszłego roku wzrosną o 1,5 proc., czyli o 2 gr. Zakłada się także podwyżki wynoszące 8 gr na litrze od kwietnia, 3 gr w trzecim kwartale i 3 gr w czwartym. Jeśli nowy rząd chciałby to wszystko zrealizować to w ciągu roku akcyza wzrosłaby w sumie o 16 gr, co spowodowałoby wzrost ceny jednego litra benzyny o 20 gr. Wynika to ze wzrostu podatku akcyzowego oraz, co za tym idzie, także podatku VAT z tytułu wyższej podstawy do jego opodatkowania. Wysokość podwyżki akcyzy ma być zależna od wpływów do budżetu i wydatków związanych ze zwrotami VAT-u na materiały budowlane. Jeśli wydatki będą za wysokie, akcyza ma wzrosnąć.
Kolejna proponowana zmiana, która dotyczy kierowców, to zniesienie niezgodnej z prawem unijnym akcyzy na nowe i używane samochody sprawdzane z zagranicy i zastąpienie jej nowym podatkiem. Ministerstwo Finansów zostawia w spadku dwa projekty nowych podatków.
- W szufladzie Ministra Finansów będzie czekała na jego następcę odrzucona przez obecny Parlament propozycja jednorazowego podatku ekologicznego, którego wysokość zależy od pojemności skokowej silnika i normy czystości spalin Euro. Drugim pomysłem jest wprowadzenie niższych, ale corocznych opłat uzależnionych od emisji spalin - powiedział nam Jarosław Neneman, wiceminister finansów.
Drugi z projektów obejmowałby wszystkie samochody zarejestrowane w Polsce i płaciłby go co roku każdy kierowca. Na wysokość opłat wpływałaby norma Euro i związany z nią wiek auta. Im samochód starszy, tym więcej należałoby zapłacić. Co na to potencjalni wygrani przyszłych wyborów parlamentarnych?
- Sprawa akcyzy na samochody sprowadzane do Polski jest kontrowersyjna. Prawo i Sprawiedliwość chce uporządkowania rynku, w szczególności jeśli chodzi o problem aut starych. Z drugiej strony rynku tego nie wolno zamykać. Pracujemy nad regulacjami prawnymi dotyczącymi pojazdów sprowadzanych. Co do akcyzy na paliwa uważamy, że jest ona podatkiem, który powinien reagować na rosnące ceny benzyny czy oleju napędowego. Dlatego zachęcaliśmy ministra Gronickiego to obniżenia stawek. Tak czy inaczej zaproponujemy autopoprawkę do przygotowanego budżetu – stwierdził poseł Kazimierz Marcinkiewicz z PiS-u.
- Akcyzę na sprowadzane do kraju auta trzeba znieść, bo jest ona niezgodna z prawem wspólnotowym. Z naszej strony trwają prace nad projektem rozwiązania, które ją zastąpi. Co do podwyższania akcyzy na paliwa, jesteśmy temu zdecydowanie przeciwni – mówi Zbigniew Chlebowski, wiceprzewodniczący klubu parlamentarnego Platformy Obywatelskiej.
Projekt jednorazowego podatku ekologicznego:
- 1 zł za 1 cm3 : dla aut spełniających normę Euro 4, która obowiązuje od 1 stycznia 2005 r.,
- 1,5 zł za 1 cm3 : dla aut spełniających normę Euro 3 obowiązującą w latach 2000 – 2004,
- 2,5 zł za 1 cm3 : dla aut spełniających normę Euro 2 obowiązującą w latach 1996 – 1999,
- 3,5 zł za 1 cm3 : dla aut spełniających normę Euro 1 obowiązującą w latach 1992 - 1995,
- 4 zł za 1 cm3 : dla aut nie spełniających żadnej z ww norm.
Projekt corocznego podatku ekologicznego:
Wysokość podatku ekologicznego miałaby być ustalana w zależności od spełnianej przez pojazd normy emisji spalin Euro. Im samochód starszy, tym więcej przyjdzie jego właścicielowi zapłacić. Np. pojazdy wyprodukowane przed 1992 r. nie spełniają żadnej z norm Euro, co przekładać ma się na maksymalną stawkę podatku. Im auto młodsze, tym bardziej „ekologiczne” i w związku tym mniej przyjdzie zapłacić. Podatek byłby płacony co roku, do końca „życia” samochodu.
Hubeeert - 14-09-2005, 12:01
No kurwa chyba tu kogoś po*****o Nie dość że sk*******y zarabiają coraz więcej na coraz droższym paliwie i podatkach od tego to zamiast się pozbyć rzeszy tych "pracusiów" u siebie to kasę z mojej kieszeni chcą ciągnąć?? Powołujemy RUCH OPORU PRZECIWKO Ministerstwu Finansów I Posranych Pomysłów
TNT - 14-09-2005, 12:05
A wiecie skad sie biora posrane pomysly?? Wstrzymuja gazy i unosza sie im do gory. Bo im nie wypada w towarzystwie swin i bydla jakim sa. Hubeeert ja sie zapisuje.
Hubeeert - 14-09-2005, 12:09
TNT napisał/a: | Np. pojazdy wyprodukowane przed 1992 r. nie spełniają żadnej z norm Euro |
I jeszcze ten "pomysł" ciekawe skąd wiedzą jaki samochód spełnia a jaki nie normę?? To by chyba wymagało badań. Mój na przykłąd spełnia normę z Kalifornii a nie jestem pewny czy przypadkiem nie jest bardziej rygorystyczna niż EURO 3. I co wtedy??
Stado baranów
wichura1 - 14-09-2005, 12:26
To po prostu stado pxxxxxxxch złodziejskich darmozjadów zarabiających na okradaniu nas.
luk_szc - 14-09-2005, 12:34
Oj marudzicie - przecież za te w pocie czołą zebrane podateczki wybudują nam miliony kilometrów autostrad i w ogóle raj na ziemi
Ciekawe jak będą też liczyć auta zasilane gazem - przecież one mają bardzooo małą emisje spalin (mój fiaton zagazowany swego czasu miał emisje CO2 ileś tam razy niższą niż zakładał a norma dla benzynki i tak po koleji inne czynniki ) .
Anonymous - 14-09-2005, 13:05
O k***&^%$#@! Przepraszam, ale naprawdę kulturalniejsze stwierdzenia nie przychodza mi do głowy. Gdybyśmy byli zarabiali tyle, co na tzw. Zachodzie, stać byłoby nas na nowe samochody i to klasy wyższej nić CC czy Panda. A tak - mało, że sprzedaż samochodów nowych w Polsce kuleje, to jeszcze rozpierd*** całą sprzedaż aut używanych.
Anonymous - 14-09-2005, 13:48
Punkt widzenia zależy od miejsca siedzenia.
Osobiście byłbym za zastąpieniem akcyzy przez podatek ekologiczny. Przez to ceny nowych samochodów, zwłaszcza tych o pojemności pow. 2,0 litra spadłyby, czasem dość znacznie. Przez co mogłoby to stworzyć warunki do pobudzenia popytu na nowe samochody.
Nie podoba mi się za to pomysł corocznego płacenia podatku za samochód - sprawdzanie aktualnej normy emisji spalin wiązałoby się z dodatkowym przeglądem i opłatą no i wartością samego podatku.
Sądzę i mam nadzieję, że czas akcyzy w końcu minie. Wymusi to na nas UE.
Potem UE wymusi podatek katastralny i będziemy przesiadać się z mieszkań i domów do samochodów...
wichura1 - 14-09-2005, 21:42
eMBe napisał/a: | .......
Potem UE wymusi podatek katastralny i będziemy przesiadać się z mieszkań i domów do samochodów... |
Dlatego sprzedałem mieszkanie z udziałem w gruncie i kupiłem własnościowe spółdzielcze bez gruntu.
Anonymous - 14-09-2005, 21:44
Panowie widze ze niemacie poczucia humoru bo tylko to nam zosatnie po zaplaceniu wszytskich podatkow
Krzyzak - 16-09-2005, 08:19
wichura1 napisał/a: | eMBe napisał/a: | .......
Potem UE wymusi podatek katastralny i będziemy przesiadać się z mieszkań i domów do samochodów... |
Dlatego sprzedałem mieszkanie z udziałem w gruncie i kupiłem własnościowe spółdzielcze bez gruntu. |
Wichura - co za problem - spółdzielnia podniesię czynsz. A jak znam spółdzielnie, to wyjdziesz na tym gorzej - w końcu kolejny pośrednik, który swoje też musi zarobić.
Mimo wszystko twierdzę - własny domek the best.
wichura1 - 16-09-2005, 13:10
Krzyzak napisał/a: | wichura1 napisał/a: | eMBe napisał/a: | .......
Potem UE wymusi podatek katastralny i będziemy przesiadać się z mieszkań i domów do samochodów... |
Dlatego sprzedałem mieszkanie z udziałem w gruncie i kupiłem własnościowe spółdzielcze bez gruntu. |
Wichura - co za problem - spółdzielnia podniesię czynsz. A jak znam spółdzielnie, to wyjdziesz na tym gorzej - w końcu kolejny pośrednik, który swoje też musi zarobić.
Mimo wszystko twierdzę - własny domek the best. |
Tyle że spółdzielnia mi rozłoży na 12 rat, a urząd miasta jedynie na 4 raty.
luk_szc - 16-09-2005, 16:38
TNT napisał/a: | Projekt jednorazowego podatku ekologicznego:
- 1 zł za 1 cm3 : dla aut spełniających normę Euro 4, która obowiązuje od 1 stycznia 2005 r.,
- 1,5 zł za 1 cm3 : dla aut spełniających normę Euro 3 obowiązującą w latach 2000 – 2004,
- 2,5 zł za 1 cm3 : dla aut spełniających normę Euro 2 obowiązującą w latach 1996 – 1999,
- 3,5 zł za 1 cm3 : dla aut spełniających normę Euro 1 obowiązującą w latach 1992 - 1995, |
To trzeba sobie Mazde z Vanklem kupować ( 1,3 z mocą powyżej 200 kucy )
Anonymous - 19-09-2005, 11:26
luk_szc napisał/a: | TNT napisał/a: | Projekt jednorazowego podatku ekologicznego:
- 1 zł za 1 cm3 : dla aut spełniających normę Euro 4, która obowiązuje od 1 stycznia 2005 r.,
- 1,5 zł za 1 cm3 : dla aut spełniających normę Euro 3 obowiązującą w latach 2000 – 2004,
- 2,5 zł za 1 cm3 : dla aut spełniających normę Euro 2 obowiązującą w latach 1996 – 1999,
- 3,5 zł za 1 cm3 : dla aut spełniających normę Euro 1 obowiązującą w latach 1992 - 1995, |
To trzeba sobie Mazde z Vanklem kupować ( 1,3 z mocą powyżej 200 kucy ) |
nono, tylko kto by ja tankowal i serwisowal
moj gal jest bardzo ekologiczny na gazie - tzn jak ja jestem na gazie - bo wtedy nie jezdze
tomusn - 19-09-2005, 11:30
no dobra, a jeżeli odpicuję samochód (załóżmy) żeby spełniał wszystkie możliwe normy to ile podatku zapłacę? bo się jakoś nie rozeznaję!
|
|
|