To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[92-96]Galant E5xA - [E54A v6 24v 2.0l] Uszkodzony moduł zapłonu

magumil - 28-02-2012, 19:12
Temat postu: [E54A v6 24v 2.0l] Uszkodzony moduł zapłonu
Witam.
Mam do was następujące pytanie:
co może być przyczyną uwalenia modułu zapłonu - właśnie padł mi już 2.
A cała historia wyglądała następująco:
Podczas jazdy na gazie, przy 140km/h i z obrotami rzędu 4000 padł moduł zapłonu. Jako, że świece i przewody wymagały wymiany postanowiłem je również wymienić.
Kupiłem nowy moduł (nie oryginał ale nowy), założyłem i po 3 dniach wymieniłem świece i przewody. Po zmianie okazało się, że moduł już jest uwalony - błąd 53.
Zamówiłem regenerowany, założyłem i wszystko było cudownie, auto na nowych świecach i przewodach chodziło rewelacyjnie. Zarówno na benzynie jak i na gazie.
Moja radość nie trwała zbyt długo, bo podczas jazdy na gazie znowu przy 140km/h moduł znowu padł. Wymrugało błąd 52 oraz 53.
Jako, że moduł padał przy jeździe na gazie, podejrzewam, że właśnie przyczyną uszkodzenia modułu jest gaz, ale w 100% nie jestem pewny, może to być tylko zbieg okoliczności.
Ale jeżeli instalacja gazowa powoduje uszkodzenia modułu to co dokładnie, czego i gdzie szukać, co wymienić? Instalacja II generacji, ma jakieś 7 lat i przejechane ponad 170 000km.
Rozmawiałem z jednym mechanikiem, który mówił, że instalacja gazowa może powodować uszkodzenia modułu. Ponoć można zregenerować moduł dodając wzmacniacz, który będzie chronić go przed uwaleniem.
Myślicie, że to prawda, czy tylko takie gadanie mechanika, żeby pogadać.
Czy ktoś się spotkał z takim przypadkiem, że 2 moduły łącznie nie wytrzymały 600km.
Proszę dajcie jakieś wskazówki, jakikolwiek punkt zaczepienia.

Audiox - 29-02-2012, 11:21

Być może masz jakieś przebicie nawet lekkie i może ci uszkadzać moduł. Gadałem z mechanikiem w Jettronicu i powiedział że moduły są czułe więc najpierw zobacz czy nie masz gdzieś przebić. Mam nadzieje że to będzie to :D
magumil - 29-02-2012, 15:57

A podpowiedz gdzie tych przebić szukać? Od czego zacząć...
Audiox - 29-02-2012, 19:20

Najlepiej oddać do elektryka. Samemu bym zaczął sprawdzać kabel od modułu i przewody wysokiego.
magumil - 29-02-2012, 20:41

A znasz i możesz polecić dobrego elektryka z Wrocławia? Bo sam na bank nie będę grzebał w elektryce.
Przewody WN dopiero wymieniłem, więc ich nie podejrzewam, że mają przebicia.

Audiox - 29-02-2012, 21:48

Na grabiszyńskiej jest ale nie wiem czy nie będzie lepiej pojechać do Jetronica zapłacisz 250zł ale będziesz miał pewne co jest nie tak. Więc decyzja należy do ciebie :D
magumil - 01-03-2012, 14:39

Dzięki za info. Już się umówiłem w Jetroniku. W wtorek będzie wszystko jasne - mam nadzieję.
Jak poznam diagnozę, to napiszę co było nie tak.

Audiox - 04-03-2012, 12:51

Ja też niedługo będę musiał odwiedzić Jetronica ale narazie nie ma za co :P
magumil - 04-03-2012, 18:55

Znam ten ból. W ostatnich tygodniach wydałem na miśka ponad 2k :-X a i tak jeszcze nie wszystko zrobione.
Za parę dni biorę się za wydech bo wypierdziało mi za katalizatorem, potem wahacze i stabilizator, no a jak będzie cieplej to idzie do lakiernika.
Potroję wartość auta ale tylko w własnym mniemaniu :biggrin:

Audiox - 05-03-2012, 11:45

Ja miałem w swoim katalizator na 70 KM no i niestety nie wytrzymał mocy i totalnie się stopił :D
areksz121 - 06-03-2012, 07:23

Co do modułu, można równie dobrze zastosować samoróbki na dobrych częściach ze sklepu elektronicznego (najważniejszy tranzystor mocy) W przypadku naszych V6 trzeba złożyć 3 bliźniacze moduły i wykorzystać też część starego.
Druga alternatywa to poszukać modułów od Gala E3xA, w zależności ile trzeba (1,2 lub 3) W moim wypadku za kadencji poprzedniego właściciela fachowcy dołożyli dwa moduły od E3xA. Na poważnie to w oryginalnej kostce modułu jest 3 niezależne moduły po jednym na każdą cewkę, do tego jeszcze bramka cyfrowa, która odpowiednio przetwarza sygnały z wszystkich 3 PT i daje znać o obrotach do obrotomierza i ECU :wink:
Nie jest powiedziane, że jak moduł padł, to w całości. Myślę, że wspomniana bramka praktycznie nigdy nie ulega uszkodzeniu a jedynie same tranzystory mocy. W moim wypadku padło w module 2 PT (= 4 cylindry), został jeden dobry razem z bramką, odpowiednio dołączone zastępczo 2 kości z E3xA i w moim posiadaniu przejechało już tak ponad 60tys, przy czym około 50tys na LPG... :rolleyes:

magumil - 07-03-2012, 16:23

Po wczorajszej wizycie w Jetroniku - stwierdzono, że mam uwaloną końcówkę mocy w instalacji gazowej. Stąd przy jeździe na LPG paliło moduł zapłonu.
Także teraz czeka mnie wizyta u gazownika, żeby zajął się instalacją.

Co do kombinacji przy elektryce jakoś nie mam zbyt wielkiego zaufania. Miałbym pewne obawy przed jazdą, szczególnie w jakąś daleką trasę, z poskładanym z innych części modułem.

Kupiłem używany oryginał i jest okej. Tyle, że nie włączam LPG.

Audiox - 07-03-2012, 17:20

Krzysiek to najlepszy diagnosta we wrocku także jak coś będzie nie tak to radze odrazu do niego walić :D
areksz121 - 08-03-2012, 19:25

magumil napisał/a:

Co do kombinacji przy elektryce jakoś nie mam zbyt wielkiego zaufania. Miałbym pewne obawy przed jazdą, szczególnie w jakąś daleką trasę, z poskładanym z innych części modułem.


Hm...ja pokonuję trasy NL-PL i na odwrót kilka razy w roku, a jest w jedną stronę 1500km :wink:

Swoją drogą jak to jest że sterownik LPG pali moduł zapłonu? W jaki sposób, jeśli można wiedzieć, wzięty jest sygnał obrotów? Przed jedną z cewek, czy też z wyżej wspomnianego wyjścia dla obrotomierza (opisane na module zapł.- "TACHO")?

Frost - 03-04-2012, 21:35

jak wymienisz po raz kolejny moduł, nie mocuj go już na głowicy ;) przypnij go do byle czego jak najdalej od głowicy, wentylatora i chłodnicy, a gwarantuje że nie padnie po raz kolejny :)

http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=70242

http://forum.mitsumaniaki...1039748#1039748



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group