To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Carisma - Techniczne - Kontrolka pompy a w efekcie padnięty aku

domel_radom - 06-03-2012, 14:46
Temat postu: Kontrolka pompy a w efekcie padnięty aku
Witajcie.

Na starcie napiszę, że posiadam Carismę GDI 99r. po lifcie.

W sobotę jechałem na trasie Radom - Warszawa, w połowie trasy zapaliła mi się żółta kontrolka pompy (chyba) i samochód przestał reagować na pedał gazu. Stanąłem, odpaliłem ponownie i wtedy zaczął "mulić". Na piątce i gazie w podłodze wyciągał max. 90km/h.

Stanąłem na znajomej stacji benzynowej, dopytywałem z 10minut o pracującego mechanika w okolicy i po tym czasie i ponownym odpaleniu problem wydawałoby się, że zniknął. Do Warszawy dojechałem już spokojnie a samochód pracował jak zazwyczaj.

Zaparkowałem go w sobotę i od tego czasu to wczorajszego wieczoru (poniedziałek) nie dotykałem się do niego. Wczoraj przekręcając kluczyk w stacyjce brakowało standardowego dźwięku z centralnego zamka. W samochodzie padł akumulator, kontrolki świecą ale rozrusznik nawet nie zakręcił.
Samochód na 200% nie był pozostawiony na jakichkolwiek światłach (wew. czy zew.).


I teraz do was pytanie:
- o co kaman z tą żółtą kontrolką (szwagier w Octavii miał to samo, musiał wymienić świece zapłonowe i przewody paliwowe).
- czy akumulator mógł się samoistnie rozładować przez problem z kontrolką czy nie ma to żadnego wpływu?

Dziś wtorek, do piątku mam czas żeby coś wykombinować, póki co samochód mi nie jest potrzebny ale prosiłbym o pomoc czy opłaca się kombinować coś z ładowaniem akumulatora czy to wygląda na poważniejszy problem?

Pozdr.!
DOMEL

Bartek - 06-03-2012, 15:07

zbieg okokiczności i padaka przepustnicy
plecho1 - 06-03-2012, 15:33

Kontrolka ta zapala się jak zaistnieje jakaś awaria w silniku. Komputer zapisuje wtedy w swojej pamięci błędy które można sprawdzić i dowiedzieć się co spowodowało problem. Można to zrobić podłączając auto pod komputer lub sprawdzając błędy samemu sposobem na spinacz. Tu masz to opisane:
http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=1981
Lepszą metodą diagnostyki tego silnika jest podłączenie pod komputer. Kabel do diagnostyki tego silnika można kupić za około 50zł, tu masz o tym obszerny temat:
http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=40568

cwaniak - 06-03-2012, 16:20

Akumulator mógł ci paść podczas jazdy, alternator go nie doładowuje. Sprawdź ładowanie prawidłowe ładowanie powinne być w granicach 14,5 +/- 0,4V
domel_radom - 07-03-2012, 10:09

hej, dzięki za odpowiedzi. co do alternatora, to dziwne gdyby padł. 2msc temu robiłem generalny remont samochodu i alternator był odnawiany, czyszczony.

jesli to przepustnica, to zapewne z miejsca go nie rusze.

proponujecie holowanie czy moze zamowic sobie podjazd mechanika na osiedle? ale taki tez nic nie wymieni a jedynie zdiagnozuje a mnie na koszta narazi

volve - 07-03-2012, 12:57

Wymrugaj najpierw sobie błędy, już plecho podał Ci temat z tym jak to zrobić:

Kod:
1. zadbać aby stacyjka była wyłączona
2. podłączyć kabelek do terminalu nr. 1 na wtyku diagnostycznym, a drugi jego koniec wedle uznania do jakiejś śrubki z "masą" lub do terminalu nr. 4 który to jest terminalem "zerowym" znaczy GND ;)
3. Teraz mozna załączyć stacyjkę, aby zapaliła się kontrolka CE
4. powinna ona mrugać sobie nieregularnie powtarzającymi się cyklami, znaczy raz długie, raz krótkie mrugnięcia
5. Liczba długich mrugnięć oznacza cyfrę dziesiątek błedu, zaś licba krótkich cyfrę jedności



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group