R-Man - 07-03-2012, 21:44 Temat postu: Mitsubishi Lancer C68A GTi Nr.2 No i trafiło i na mnie. Drugi Lancer GTi w domu. W sumie rok temu był w odwiedzinach u mojego Lancera, a dziś stoją na jednym podwórku. Zakupiony od użytkownika Jacek C z rozwalonym dołem silnika. Prawdopodobnie złożę silnik z dołu mojego szarego lancera i góry czerwonego 
Będzie użytkowany jako pojazd do jazdy na co dzień, ze względu na słaby stan blacharki i zamontowaną instalację LPG Na chwile obecną plan jest jeden - Odpalić go Więcej powiedzieć o nim nie mogę, bo nawet go dokładnie nie oglądałem. Mam tylko te 3 zdjęcia: http://iv.pl/images/81213372048395700509.jpg http://iv.pl/images/45806505558172089338.jpg http://iv.pl/images/67900141233750895796.jpg Pozdro rosomak1983 - 07-03-2012, 21:51 CUDOWNY JEST !!!!!!!!!!!!!!!! 
Zielu - 07-03-2012, 22:20 Fajny  Daily car, powiadasz..
Skoro wrzucasz dół silnika ze swojego pierwszego GTi, to zamiast niego wpada coś większego? Dobrze 
Szkoda że przedni zderzak zwykły blaszany. R-Man - 07-03-2012, 22:22 Owszem, w szarym ląduje 6bolt ale waham się pomiędzy 4g63 a 4g63t. W sumie wszystko zależne od funduszy
Zielu - 07-03-2012, 22:26
Spoko, to samo co u mnie Chciałoby się turbo jednak..
mystek - 07-03-2012, 22:33 Te Lancery są boskie powiedzcie mi proszę, czy one wychodziły jedynie jako taki "liftback", czy były sedany z nieco dłuższym tyłem?
Zielu - 07-03-2012, 22:38 Dziwne pytanie...Lancery C6xx wychodziły tylko i wyłącznie jako sedany i hatchbacki W '93r. był face lifting hatcha, mdzn. inne tylne światła, zderzaki, siedzenia, silnik.
No chyba że znów ktoś znajdzie jakieś foty przerobionego Lanca na kombi, jak to miało kiedyś miejsce w przypadku Gala E3xx 
mystek - 07-03-2012, 22:49 #Zielu - dziwne, jak dziwne, ja dopiero poznaję świat Mitsu z tamtych generacji . Po prostu pytam, bo sedany bardziej mi przypadają do gustu
Zielu - 07-03-2012, 22:55 Mi też się bardziej jakoś widzą sedany, jednego mam
R-man, Lancer grafitowy widzę że po piaskowaniu w paru miejscach, czy to podkład? R-Man - 08-03-2012, 06:18 Fakt, przód jest częściowo wypiaskowany, ale tego na zdj nie widać. To co widać to podkład
Czekam na cieplejsze dni aby móc go wyciągnąć z garażu i wypiaskować całkowicie (aby mniejsza wilgotność była, bo zaraz się pokryje nalotem rdzy) A jeśli chodzi o te lancery, to w tej wersji chyba tylko "liftbaki", w sumie dobrze, bo one przypadają mi bardziej do gustu mają bardziej spójną i cywilizowaną budowę, a sedan mi się kojarzy z argentyną, meksykiem itp taki... jakiś dziwny
Dziś tego zgniłka umyję i zobaczę jak to wygląda
R-Man - 08-03-2012, 10:26 Generalnie przód był nieoryginalny- był od normalnego lancera, ale bynajmniej nie "goły" bo miał (jeszcze rok temu miał...) halogeny i dokładki przed kołami 
http://iv.pl/images/02128848326630975332.jpg Nie mogłem tego tak zostawić, więc otworzyłem szafkę i wziąłem jeden z kompletów kierunków z obrysówkami i czym prędzej wywaliłem te obskurne "ambery" ( )
http://iv.pl/images/28974477267835936455.jpg Zderzak oczywiście nie mógł zostać blaszany (a fe!), więc szybko pobiegłem do pokoju i wytargałem spod łóżka najgorszy zderzak od GTi z belką jaki miałem
http://iv.pl/images/82355774103181909324.jpg Generalnie belkę trzeba poprostować, spasować wszystko i można go przygotować do lakierowania Zielu - 08-03-2012, 13:20 Wiem o co Ci chodzi, mały sedan, koniecznie biały, chlapacze, paski uziemiające, felgi 13 na balonach, w środku jakiś juan a za nim na siedzeniu (szary welur) klatka z kurczakami Ale na szczęście tak nie jest, to JDM. Lancer jakoś mało ma z tym wspólnego Mi z kolei hatch jakoś tak z dalszej odległości wygląda nieproporcjonalnie, jakby miał za krótki, napompowany tył. Kwestia gustu.
To niedługo kończysz grafitowego? Kurde, muszę się pospieszyć ze swoim
rosomak1983 - 08-03-2012, 13:38 Mi sie bardziej podoba hatch w tej wersji i jest bardzo praktyczny, ale sedan równiez jest boski i ma ciekawy niespotykany kształt.
R-Man - 25-03-2012, 22:39 Zbyt dużo się nie działo, bo mam do roboty teraz 3 auta, 2 motocykle, obowiązki domowe, jeszcze do tego szkoła, i gdzie tu znaleźć czas na Lancera? No cóż, Coś tam się z lancerem dzieje, jednak Szkoła najbardziej na tym traci 
No więc zdjąłem maskę i zderzak do wytargania silnika, oraz odkręciłem skrzynie biegów 
I wepchnąłem trupa do mojego tajnego blaszaka do zadań specjalnych
Chwila moment i silnik był wytargany z budy 
W silniczku miałem małą niespodziankę, ale o tym jest osobny temat 
Xsystoff - 26-03-2012, 00:21 O stary, a ja myslalem ze opilki w misce u mnie to niespadzianka, a tutaj widze grubooo 
|
||||||||
