To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Chcę kupić Lancera! - zakup Lancer'a 07-09

bastardus - 09-03-2012, 08:55
Temat postu: zakup Lancer'a 07-09
Witam wszystkich mitsumaniaków, zdecydowałem się na zakup Lancer'a i chciałbym prosić o wasze opinie na temat prezentowanego egzemplarza. Z góry dzięki za poświęcony czas.

Najpierw takie szybkie pytanie, chciałem powklejać tu info o kilku autkach o których chciałbym usłyszeć wasze opinie, ale czytałem, że jeden wątek, jedno auto, zgodnie z http://forum.mitsumaniaki...aa889bfbaec658d
To znaczy, że mam założyć z 5-7 nowych tematów? Nie lepiej było by w jednym poście?

No więc zgodnie z zasadami wklejam tylko zdecydowanego faworyta:

http://otomoto.pl/mitsubi...-C22884159.html

info:
Typ: Sedan / Limuzyna
Wersja: X
Rok produkcji: 2008
Przebieg w km: 82 000 km
Skrzynia biegów: manualna
Moc: 143 KM (105 kW)
Pojemność skokowa: 1798 cm³
Rodzaj paliwa: benzyna
Kolor: srebrny-metallic
Liczba drzwi: 4/5
Cena (brutto): 35 900 PLN

Opis pojazdu:

Auto z polskiego salonu, z pełną historią serwisową. Świetnie się prezentuje, czysty i zadbany. Silnik dynamiczny a zarazem oszczędny. Bardzo bogate wyposażenie, zawierające:

+auto alarm; +skórzana kierownica i gałka zmiany biegów;
+tempomat; +4 elektryczne szyby;
+radio CD/MP3 ze zmieniarką; +sterowanie radia, telefonu i tempomatu z kierownicy;
+6 AirBag w tym kurtyny boczne; +Podłokietniki, komfortowe fotele;
+klimatyzacja automatyczna; +komputer pokładowy;
+systemy bezpieczeństwa: ABS, ESP; +felgi aluminiowe;
+elektryczne i podgrzewane lusterka; +fabryczny zestaw bluetooth ze sterowaniem głosowym.
Nie sprawia żadnych problemów. Cena do negocjacji.


Myślę również o Aluskach 19 na niskim profilu, wejdą tu?

Mam jeszcze takie pytanie, sprawdzałem ile pali takie autko tu:
http://www.autocentrum.pl...43km-2007-2010/

Spalanie modelu z mocniejszym silnikiem wydaje się bardzo dziwne:
http://www.autocentrum.pl...43km-2007-2010/

Oszczędniej będzie kupic autko 2.0 zamiast 1.8 ? Proszę o komentarz na ten temat.
Zwykle autocentrum się nie myli.

Pisze posta z pracy i nie mogę powrzucać zdjęć, jak dotrę do domu to zedytuje posta i dodam foty.

gzesiolek - 09-03-2012, 09:53

Oddzielne watki ze wzgledu na to zeby pozniej ulatwic innym poszukujacym sprawdzenie czy juz takiego nie bylo (zeby nie bylo po 4-5x tych samych, choc na Lancerach jeszcze nie ma takiego zainteresowania co bylo/jest na Galach EA)

Wg opisu nie jest "bezwypadkowy", ale do zdjec ciezko sie przyczepic... inny odcien tylnego zderzaka zdarza sie i na bezwypadkowych (na tworzywie inaczej niz na blachach)
Strasznie kiepskie zdejcie pod maska... o tyle dziwne ze inne az tak zle nie wygladaja...

Zreszta jak na 82000 km (a moze i wiecej) lakier az za ladny... ale moze ktos tak dbal... a moze przeszedl swieza polerke...


Co do spalania to 1,8 to najoszczedniejszych nie naleza... zwlaszcza jak ktos ma ciezka noge... no i spalanie hamerykanow 2,0 jest bardzo podobne, tzn. roznice mieszcza sie w bledzie statystycznym i w roznicach miedzy poszczegolnymi kierowcami... generalnie sam wolalbym wybrac 2,0, ale podaz bardzo slaba a i wiekszosc aut z US od handlarzy to po_rozbitki...

felgi Alu... hmmm... no niby mozna 19cali... ale kwestia czy chcesz nim jezdzic czy tylko pokazywac... zalozysz na te 19stki 235/35... ale jedna taka opona nowa dobrej firmy to pewnie 800-1000zl... dobrej firmy budzetowej 500-700zl... chinszczyzne 300-700zl...o wynalazkach w stylu bieznikowane itp. nawet nie pisze... nie dosc ze aby miec gwarancje bezpieczenstwa to trzeba sie wykosztowac, to jeszcze jazda na tych oponach po wiecej niz polowie polskich drog bedzie znacznie gorsze niz na balonach...
w koleinach juz standardowe 18stki z wyzszych wersji zaczynaja plywac... z 19stkami bedzie gorzej...
Ale to juz kwestia Twojego podejscia...

Co do ceny to wg mnie dobra... ale auto trzeba dobrze przeswietlic... :twisted:

btomek - 09-03-2012, 19:55

Byłem również zainteresowany wspomnianym egzemplarzem, z tego co pamietam auto poleasingowe i proponuję zadzwonić i wypytać o naprawy blacharskie, gdyż z tego co się dowiedziałem wcześniej to była ingerencja lakiernicza. Na żywo zapewne wyjdzie coś jeszcze więcej.
bastardus - 16-03-2012, 09:51

Witam ponownie,

Proszę również o wasze opinie o tym modelu:

http://otomoto.pl/mitsubi...-C23082943.html

może ktoś go oglądał?

Typ: Sedan / Limuzyna
Wersja: X
Rok produkcji: 2008
Przegląd: 10/2012
Ubezpieczenie: 10/2012
Przebieg w km: 80 000 km
Skrzynia biegów: manualna
Moc: 143 KM (105 kW)
Pojemność skokowa: 1798 cm³
Rodzaj paliwa: benzyna
Kolor: srebrny-metallic
Liczba drzwi: 4/5
Kraj pochodzenia: Polska
Kraj aktualnej rejestracji: Polska

Opis pojazdu:

Oferujemy na sprzedaż Lancera z 2008 roku pochodzącego z polskiej sieci dealerskiej Mitsubishi. Samochód z silnikiem 1.8 i mocą 143KM.

Do samochodu posiadamy komplet kluczyków ze sterowaniem centralnego zamka, książkę serwisową oraz instrukcje. Jest to prawdziwy "Japończyk" z bardzo bogatym wyposażeniem, które zaspokoi potrzeby najbardziej wymagających.
Znajdziemy tutaj nie tylko rzeczy absolutnie naturalne w każdym samochodzie nowej generacji, takie jak 4 elektryczne szyby czy radio CD/MP3 ze zmieniarką na 6CD, ale także skórzaną kierownicę i gałkę zmiany biegów, system bluetooth do telefonu, klimatyzację automatyczną, aluminiowe felgi 16 calowe, alarm, ABS, ESP, 4 poduszki powietrzne plus 2 kurtyny boczne, komputer pokładowy, klimatyzowany schowek i oczywiście elektryczne sterowanie lusterek.

Mitsubishi Lancer zapewnia bardzo przyjemne wrażenia z jazdy. Jest wygodny, dynamiczny i godny polecenia. Nie jest to pierwszy Lancer którego sprzedajemy i z opinii klientów wiemy, że są z tych samochodów bardzo zadowoleni. Przekonajcie się Państwo sami.
Serdecznie zapraszamy.


Z góry dziękuję za wasze opinie.

Spojler-Warsaw - 16-03-2012, 23:59
Temat postu: Lancer z 2008 srebrny
O ile dobrze pamiętam jakieś 2 miesiące temu ten samochód miał nieco inny przebieg. Coś jest nie tak skoro auto nie może się sprzedać. Proponuję dokładnie prześwietlić.

[ Dodano: 17-03-2012, 00:01 ]
Chodziło mi o ten egzemplarz za 35,9 tys

btomek - 17-03-2012, 09:28

Wszystkim szukającym okazji cenowych radzę się zastanowić nad tym dlaczego ktoś ( tzn. w większości komisy lub handlarze) sprzedaje 3 letnie auto za połowe ceny jego zakupu? Dlaczego auto bezwypadkowe, od pierwszego właściciela koztuje np. 10tyspln więcej?
Sam niedawno szukałem lancera dla żony i dosłownie wszystkie oferty z niższej pólki cenowej to zazwyczaj auta powypadkowe, poleasingowe, z mało realnymi przebiegami lub z "problemami" w dokumentacji.
Zachęcam do lektury http://bez-wypadkowe.net/forum.php tam znajdziecie odpowiedzi na powyższe pytania .

krzychu - 17-03-2012, 09:58

Ale to normalne, że po 3 latach auto jest warte 50-60%....
btomek - 17-03-2012, 10:14

Ale tylko w naszym kraju :wink:
gzesiolek - 17-03-2012, 11:16

krzychu, srednio... srednio...
uwzgledniajac i perelki i szroty...
w Polsce rynek strasznie splaszcza roznice... ciesza sie sprzedajacy szrot bo sprzedaja pare tys drozej niz powinni, a cierpia Ci co maja naprawde dobrze utrzymane auta, bo musza sprzedawac pare tysiecy taniej niz to auto jest naprawde warte...
Generalnie jednak auto ktore ma 3-4 lata i ponizej 100tys km nie moze kosztowac mniej niz 50%...

krzychu - 17-03-2012, 11:21

gzesiolek napisał/a:

Generalnie jednak auto ktore ma 3-4 lata i ponizej 100tys km nie moze kosztowac mniej niz 50%...


Jak coś ma 4 lata i 100 tys km i kosztuje 50% i nie jest jednym z modeli które akurat dobrze trzymają cenę to się nie sprzeda. Teraz klient jest wybredny i ma coraz większy wybór więc wybrzydza, czeka itd itp. Jak jeszcze jest z polskiego salonu, masz książkę, serwis potwierdzi to ktoś kto ceni bezpieczeństwo zakupu pewnie się skusi. Inaczej KIEPSKO!

bastek - 17-03-2012, 17:18

dlatego będę jeździł aż zajeżdżę i sprzedam za grosze...nasza almerka za rok będzie pełnoletnia - i wtedy plan sprzedaży...miśkiem pewnie pełnoletności nie dojeżdżę, ale 10 to bym chciał
gzesiolek - 17-03-2012, 21:19

bastek1, z miskiem martwie sie o lakier i ruda... bo reszta te 10lat wytrzyma wg mnie spokojnie...
bastek - 17-03-2012, 23:53

i zawieszenie jeszcze dość niepewny element. no i moja głowica oczywiście :)
gzesiolek - 19-03-2012, 08:38

bastek1, zawieszenie na naszych polskich drogach licze jako element eksploatacyjny... czyli co jakis czas jakis wahacz do wymiany byc musi... jak na razie wszystko gra i buczy, ale ja jak na razie tylko 57tys km w 3 lata zrobilem...
bastek - 19-03-2012, 09:09

no to Ci powiem, że 100.000 tez powinno wytrzymać :) jest ciut głosniej jak zimno, ale teraz, jak temp. dodatnie, to znów cichutko :)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group