To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[02-06]Lancer CS0 - cykanie na wolnych obrotach

bcn - 12-03-2012, 08:01
Temat postu: cykanie na wolnych obrotach
wiem, ze ciezko diagnozowac przez internet, ale moze akurat ktos wie - odebralem auo po przegladzie po 75kkm i na cieplym silniku na wolnych obrotach cos cyka - jakby pasek albo co? nie jestem w stanie zlokalizowac, a mnie irytuje:] olac temat, czy macie jakis pomysl?

silnik pracuje rowno i normalnie, tylko cos cyka :doubt:

cati13289 - 22-03-2012, 17:29

witam a może to rolka jakaś, napinacz wieloklinowego, rolka zwrotna, rolka od kilmy ... prebieg wskazuje właśnie na to, ale to tylko sugestie. na własnym przykładzie wiem że napinacz może hałasować, a konkretnie łożysko które w nim siedzi. zlokalizuj dźwięk :idea: pa pozdrawiam
borys120 - 07-04-2012, 20:35

Nie wiem o jakiedokładnie cykanie chodzi ale, u mnie cykanie pojawiło się jak wymieniłem mobila 15w40 na castrola 15w40 podobno takie cykanie nie jest groźne.

[ Dodano: 07-04-2012, 20:36 ]
Wkradł się błąd mowa była o 5w40 na 5w40 a nie 15w40

Color - 07-04-2012, 20:57

U mnie podobnie. Po odpaleniu zimnego silnika przez minutę cisza, a póżniej przez kilka minut cykanie (później przestaje). Nowo poznany (i zachwalany mechanik) powiedział, że to mogą być popychacze.
Muszę sprawdzić teraz po wymianie oleju.

bcn - 05-07-2012, 08:47

odkopie troche temat, bo wreszcie usunalem cykanie. Przyczyna byly paski alternatora i klimatyzacji - rozciagnely sie i na zimnym silniku popiskiwaly. Jak sie w komorze robilo cieplej, miekly i bylo cicho.

takze, wbrew pozorom, to nie bylo lozysko ani napinacz.

adnot - 05-07-2012, 13:05

bcn ma rację , ja również miałem takie ciche popiskiwanie , dochodzące z prawej strony ( na zimnym silniku ). Wykrycie zajeło mechanikowi 10 sek. Rach ciach i cicho :)

U mnie może sedno sprawy leżało w tym , że niedawno zmieniałem wszystkie paski itd.

gorpaw - 10-07-2012, 15:24

adnot napisał/a:
bcn ma rację , ja również miałem takie ciche popiskiwanie , dochodzące z prawej strony ( na zimnym silniku ). Wykrycie zajeło mechanikowi 10 sek. Rach ciach i cicho :)

U mnie może sedno sprawy leżało w tym , że niedawno zmieniałem wszystkie paski itd.

Co zrobił Twój mechanik ? Przestało "cykać" ?


U mnie również na zimnym silniku słychać cykanie i również stało się to po wymianie pasków.

Whitie - 11-07-2012, 20:10

Witam
Ja z kolei słyszę to cykanie z okolic przepustnicy. Na rozgrzanym silniku gdy spadną obroty.
Zdążyłem już wyczytać, że np w Nissanie P10 to normalne....i w jakiejś Vectrze....
Ale ja nie mam Nissana P10 ani Vectry, więc może ktoś z Was wie czy rzeczywiście przepustnica może tak sobie delikatnie cykać?

Cykanie jest równomierne i dochodzi z przepustnicy lub jej okolic, po dodaniu gazu przyspiesza po czym już nie słychać. Po odpuszczeniu gazu słychać znowu jak się obroty wyrównają.

Z góry dzięki.

bcn - 12-07-2012, 08:26

moze trzeba przepustnice przeczyscic.
Ale nie wiem, czy to akurat ona moze tak cykac

Marcino - 12-07-2012, 09:12

Jak z okolic przepustnicy to może "cykać" silnik krokowy
Whitie - 12-07-2012, 18:29

Tak na czucie palcami... stuka (cyka) taki czujnik wchodzący w kolektor.... Podobno ma prawo trochę cykać.

Ten zaznaczony kółkiem:



Według serwisówki jest to :EVAPORATIVE EMISSION PURGE SOLENOID VALVE

Czyli zawór EVAP....

Słychać delikatnie więc chyba odpuszczę póki co.

No chyba, że ktoś z Szanownych potrafi to usunąć, to sie piszę :)

:)

krzychu - 13-07-2012, 07:30

Whitie - jesteś w gorszej sytułacji bo masz amerykańca i na forum jest mało osób z tym silnikiem. Użytkownik Karwoś chyba ma takiego w automacie. Reszta to 1,6 i 2.0 ale 4G63 (takie były w EU).
bcn - 13-07-2012, 08:19

czekaj, ale jesli cyka czujnik elektroniczny, to moze ma cykac? nie wiem, jaka jest budowa tego zaworu. Zawsze mozesz zawor zmienic i posluchac, czy jest jakas zmiana
Heavy1155 - 13-07-2012, 08:39

WHITE
mialem EVAP'a w passacie, to moze cykac a najczesciej zwiazane jest z taka pucha w ktorej jest wegiel aktywowany sluzacy do pochlaniania/neutralizowania oparow paliwa podczas rozruchy. EVAP wrzuca gaz z ukladu paliwowego do kolektora ssacego. jesli zaczyna zawor cykac to zazwyczaj o-ring ktory tam jest juz powiedzmy "zesztywnial" :P
. wprowadzono to po to zeby jeszcze bardziej obnizyc emisje szkodliwych substancji w momencie odpalenia silnika. ja sobie zakup nowej puchy odpuscilem bo koszt byl co najmniej odrzucajacy a w sumie w niczym to nie przeszkadza- mozna to nawet odlaczyc.

tu masz linka - zasada dzialania EVAPow jest taka sama wiec mam nadzieje ze Ci pomoze - szkopul ze po angielsku ale latwo zrozumiec. jak znajde cos jeszcze to dam znac

http://www.matthewsvolvos...php?f=1&t=31691

[ Dodano: 13-07-2012, 08:49 ]
jakby co moge Ci przetlumaczyc jakos na weekend

[ Dodano: 13-07-2012, 09:06 ]
przy okazji sprawdz czy auto wiecej nie pali i czy zapach benzyny z przodu auta jest bardziej odczowalny. czasem tak jest ze jak EVAP siada to ecu zczytuje z sensora o2 bledne dane i kaze pompie podac wiecej paliwa. w rezultacie spalanie w gore. w pasku niewiele nicale 0,5l/100km - ale zawsze! teoretycznie kanister wegla aktywowanego powiniwn wystarcfzyc na ok 250-300k km, ale rozni to bywa. moj sie skonczyl juz przy 185.

(ps. o co c'mon nie widze fotki, ktora wstawiles i to juz nie pierwszy raz mi sie tak dzieje na forum, ale spoko jakos to rozwiarze)

bcn - 13-07-2012, 11:41

Heavy1155, dzieki za info.
Czyli evap to kolejny cudowianek pseudo proekologiczny.

Wypicie go powoduje pewnie jakis blad?



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group