Zobacz temat - [II 2.0 DID] FILTR PALIWA

To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
	Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Outlander II GEN Techniczne - [II 2.0 DID] FILTR PALIWA

Walcz72 - 20-03-2012, 07:54
Temat postu: [II 2.0 DID] FILTR PALIWA

Wita serdecznie ,
Mam gorącą prośbę czy może ktoś podpowiedzieć jak wymienić filtr paliwa w O2 2.0 DID (2010r.) Nie bardzo wiem jak się do tego zabrać . Jestem strasznym laikiem w tych sprawach a nie bardzo mam ochotę lecieć z każdą bzdetą do ASO. Po zimie warto usunąć śmieci z tak zwanego "zimowego paliwa".

borsak1 - 20-03-2012, 09:47

Filtr lepiej na pewno wymienić przed zimą a nie po zimie.

bonito - 20-03-2012, 10:37

Filtr wymieniamy wtedy, kiedy przypada okres jego wymiany (ja robię to co 40 tys).
Robię to sam, od kiedy ASO skasowało mnie 250 PLN za filtr i 100 PLN za wymianę

Wymiana jest banalna i można ją zrobić samemu w 5 minut:
1. Zamawiamy filtr np. na iparts.pl (koszt jakieś 20-30 PLN o ile pamiętam).
2. Filtr paliwa znajduje się za filtrem powietrza zamocowany do przedniej ściany kabiny.
3. Przesuwamy opaski zaciskowe na 2 wężach (dolot i wylot) zdejmujemy węże.
4. Zwalniamy mocowanie i wyjmujemy filtr.
5. Do nowego filtra nalewamy przez jedną z rurek olej napędowy aż zacznie wypływać z drugiej (można bez tego, ale będzie trudniej zapalał za pierwszym razem). Do tej operacji można wykorzystać plastikową butelką z wężykiem (np. zestaw do ściągania paliwa z kosiarek),
6. Dalej w odwrotnej kolejności - mocujemy filtr do zacisku, wsuwamy węże (uwaga, żeby ich nie pomylić), nasuwamy zaciski na węże.
7. Jedziemy na jazdę próbną

bonito

Walcz72 - 20-03-2012, 12:20

bonito napisał/a:

Filtr wymieniamy wtedy, kiedy przypada okres jego wymiany (ja robię to co 40 tys).
Robię to sam, od kiedy ASO skasowało mnie 250 PLN za filtr i 100 PLN za wymianę

bonito

Wielkie dzięki . nie ma jakiegoś problemu z zapowiertrzeniem czy czm takim ??

bonito - 20-03-2012, 12:47

Nie miałem żadnych problemów, trzeba tylko starannie wsunąć i zacisnąć przewody paliwowe na rurki filtra.
bonito

borsak1 - 20-03-2012, 14:31

Cytat:

Filtr wymieniamy wtedy, kiedy przypada okres jego wymiany

Ciekawe WHY tak wielu uzytkowników nie patrzyło na to co pisze w książce tylko zasówali do ASO na wymianę filtra bo misiek nie palił. ASO i jego "kiedy wymienić filtr jednym" a logika i doświadczenie chyba bierze górę nad ASO.

rezon - 20-03-2012, 14:52

borsak1, pytania dotyczyły "traktora".

borsak1 napisał/a:

WHY tak wielu uzytkowników nie patrzyło na to co pisze w książce tylko zasówali do ASO na wymianę filtra bo misiek nie palił.

bo kupili wyrób francuskiej myśli technicznej do eksploatacji w warunkach laboratoryjnych :wink:

BTW jeden znajomy woli zimą jeździć 15 letnim Transporterem niż 2 letnim Trafic'iem czyli coś w tym jest.

borsak1 - 21-03-2012, 08:16

rezon O ile mnie pamięć nie myli (może mylić) ale 2.0 użytkownicy 2.0 również płakali. Tak sie składa że gdy u mnie było 25 na minusie akurat był u mnie kolega VW 2.0 po kilku piwkach gadka szmatka i co " kur.... miałem już wracać bo podczas drogi mnie serwis ściągał 20 km przed lublinem zdechł". Więc francuskie wynalazki swoją drogą ale widzę że wyznajesz teorie DAS AUTO the best. Jak napisałem już kiedyś czasy niemców skończyły się wraz z golfem 3 to był symbol niemieckiej motoryzacji teraz to badziew jak każdy inny.

rezon - 21-03-2012, 15:14

borsak1 napisał/a:

Więc francuskie wynalazki swoją drogą ale widzę że wyznajesz teorie DAS AUTO the best.

Nie wyznaję. Tylko stwierdziłem fakt, że nie tylko Outkowe 2,2 jest wrażliwe. Traficowe HDI również. A mój ""traktor" jeździł w tym roku bez problemów przy -25

. Tylko zapalić już sam nie chciał i musiałem go wspomagać prostownikiem z układem rozruchu. Może i niemieckie auta to badziew, ale ja mam dobre doświadczenia zarówno z samochodami VW czy Skoda, jak i z ASO tych marek. W Mitsubishi mocno postarano się o to, aby był to mój pierwszy i ostatni zakup tej marki. Ciekawe ilu posiadaczy 2,2 płaciło zimą za filtry paliwa jak za zboże w czasie, kiedy inni spokojnie jeździli? Masowe padanie 2,2 to przecież nie wada konstrukcyjna, ale zawsze wina paliwa i posiadacza.

borsak1 - 22-03-2012, 15:24

rezon napisał/a:

Może i niemieckie auta to badziew

Ja tego nie powiedziałem twioerzdę że dawny VW to nie obecny VW.

rezon napisał/a:

W Mitsubishi mocno postarano się o to, aby był to mój pierwszy i ostatni zakup tej marki.

Nie dziwię się po takiej zabawie z dealerem. Ale zastanów się czy zawiodłeś się na samochodzie czy na ludziach ?

rezon napisał/a:

Ciekawe ilu posiadaczy 2,2 płaciło zimą za filtry paliwa jak za zboże w czasie, kiedy inni spokojnie jeździli? Masowe padanie 2,2 to przecież nie wada konstrukcyjna, ale zawsze wina paliwa i posiadacza.

Nie nie zawsze ale w niemczech też płakali. Mitsubishi ma zbyt gęsty filtr. A co najważniejsze to że producent paliwa mówi że nie zamarza do -35 nie znaczy że parafina nie wytrąca się przy -20. należy odróżnić zamarazanie od wytrącania parafiny. Porażka że strony Mitsubishi brak podgrzewanego układu paliwowego nawet słynne DAS AUTO Golf 3 miało taki bajerek.

[ Dodano: 22-03-2012, 15:28 ]

rezon napisał/a:

bo kupili wyrób francuskiej myśli technicznej do eksploatacji w warunkach laboratoryjnych

Hmm gdy na początku skrytykowałem FRANCUZA to myślałem że mnie tu wyklną. Dla mnie samochód trwały to taki w którym zmieniam olej, opony i leję paliwo i jadę nie taki z którym muszę być w ASO co chwilkę nie mam na to czasu a wychodzi że Mitsu podobnie się zachowuje z waszych odczuć. Ja na swój póki co nie narzekam, ojciec na swój też poza mocą 2.2 Francuskie to nadaje się ale do Matiza.

lexus - 22-03-2012, 18:22

borsak1 napisał/a:

Dla mnie samochód trwały to taki w którym zmieniam olej, opony i leję paliwo i jadę nie taki z którym muszę być w ASO co chwilkę nie mam na to czasu

No u mnie tak jest oby tak dalej

rezon - 22-03-2012, 19:30

borsak1 napisał/a:

Ale zastanów się czy zawiodłeś się na samochodzie czy na ludziach ?

Nie muszę się zastanawiać - doskonale wiem, że samochód mnie rozczarował (zwłaszcza trwałość elementów eksploatacyjnych), ale zawiodłem się wyłącznie na ludziach. Ponieważ jakoś bez ludzi trudno sobie wyobrazić zakup, użytkowanie i serwisowanie samochodu, to diamenty będą mnie interesować - ale tylko w biżuterii

borsak1 napisał/a:

Dla mnie samochód trwały to taki w którym zmieniam olej, opony i leję paliwo i jadę nie taki z którym muszę być w ASO co chwilkę nie mam na to czasu a wychodzi że Mitsu podobnie się zachowuje z waszych odczuć.

To jest kwintesencja i moich oczekiwań od samochodu, jak jednak już jadę do ASO chociażby na przegląd to oczekuję profesjonalizmu i uczciwości.

JCH - 22-03-2012, 20:09

borsak1 napisał/a:

Mitsubishi ma zbyt gęsty filtr. A co najważniejsze to że producent paliwa mówi że nie zamarza do -35 nie znaczy że parafina nie wytrąca się przy -20. należy odróżnić zamarazanie od wytrącania parafiny

Jest norma: EN-590. Paliwo ma być zgodne z tą normą a samochód na tym paliwie ma jechać. Tylko tyle ale okazuje się, że aż tyle....

borsak1 - 23-03-2012, 08:00

@JCH jak dla niektórych. Ja ptzy wymianie założę chyba filtr od czegoś innego. Patrząc na słynne DAS AUTO golf 3 którym jeździli pracownicy u ojca w firmie samochód potrafił dolecieć do poznania na bazę pewnej firmy w poniedziałek rano odpalany był w piątek około 13-15 2 zagrzania świecy ssanie i palił za pierwszym razem przy -27 bez łaski. Jedyne co robili kierowcy to jeden z nich brał akumulator do swojego samochodu. Więc da się nie mówię że się nie da.

rezon - 23-03-2012, 13:56

borsak1 napisał/a:

Ja ptzy wymianie założę chyba filtr od czegoś innego.

nie ryzykowałbym takiego rozwiązania - wymiana zatkanych wtrysków to będzie znacznie droższa zabawa niż wymiana filtra. "Traktor" to pewnie nawet olej z Biedronki strawi, ale CR to już mają wyższe wymagania.

Idź do strony: 1 2 »