Spojler-Warsaw - 28-03-2012, 00:22 Temat postu: Czujnik zapięcia pasów Witam, Dopiero ostatnio zwróciłem uwagę, że od czasu zakupu auta nie działa mi sygnalizator zapięcia pasów. Kiedy nie zapinam pasów nie włącza się żaden sygnał ani lampka na desce rozdzielczej. Można coś z tym zrobić? Specjalnie mi to nie przeszkadza, ale zastanawiam się co może być tego przyczyną i czy naprawa tego byłaby skomplikowana i kosztowna. Spotkaliście się z czymś takim? pozdrawiam maniax86 - 28-03-2012, 07:26 auto masz na gwarancji wiec jedź do ASO za nic nie bedziesz płacił... Spojler-Warsaw - 28-03-2012, 17:55 Zapytam się o to w ASO przy okazji przeglądu  . Cała rzecz polega na tym, że kupiłem to auto używane i zastanawiam się, czy może mieć to związek np. z wcześniejszą wymianą zderzaka po jego spotkaniu ze słupkiem....
maniax86 - 28-03-2012, 18:17 ASO musiałoby udowodnić że ma to związek z tą kolizja.... a gwarancje masz tak czy siak.... dla pewności zadzwon sobie do ASO do którego nie pojedziesz.... albo do kilku różnych..... i wtedy juz bedziesz wiedzia łmniej wiecej na czym stoisz.... a tam gdzie pojedziesz bedziesz mógł powiedzieć że dzwoniłeś gdzie indziej i powiedzieli tak a tak.... jaca71 - 28-03-2012, 19:44 Spojler-Warsaw, istnieje szansa że kopiłeś samochód po niezłym dzwonie i ktoś reperując po kosztach na handel ominął komputer poduszek i pasów 
Spojler-Warsaw - 28-03-2012, 22:28 Nie obstawiałbym jakiegoś większego dzwona, choć coś tam z przodu było dłubane (zdejmowany/wymieniany zderzak). Wiem, że komputer poduszek można zmylić... Podłączałem przed zakupem do kompa. Niby wszystko OK. Kontrolki poduszek też nie gasną razem z innymi  Ale te pasy dają do myślenia. Jest sens, żeby zawracać tym sobie głowę, czy raczej odpuścić i zrobić przy okazji przy przeglądzie?
Luk - 28-03-2012, 23:29
To zależy na ile zależy Ci na bezpieczeństwie
Takie dziwne rzeczy mogą świadczyć o tym, że było coś robione i w w razie kolizji nic nie zadziała...
Przy przeglądzie, jak zgłosisz tę usterkę i zaczną wnikać, może się okazać, że znajdą ciekawe rzeczy. A może po prostu czujnik pod fotelem się rozłączył, albo coś równie banalnego... jaca71 - 29-03-2012, 19:03
Czyli po selfteście dalej się palą kontrolki?
Na moje chamskie oko to nie masz pewności czy napinacze zadziałają i czy poduchy się napełnią. Czyli jeździsz samochodem z 3* zamiast 5 Ja bym się przejmował...
Spojler-Warsaw - 20-06-2012, 10:37 No i jestem po przeglądzie w ASO. Na szczęście okazało się, że winna jest kostka, w której przetarło się jakieś łączenie. Chwila roboty i wszystko działa. Tak swoją drogą, to panowie stwierdzili, że aby sprawdzić, czy poduchy są na swoim miejscu, trzeba by je rozmontować. Tylko kto to robi kupując auto... Inaczej - który właściciel auta się na to zgodzi. Karwoś - 20-06-2012, 22:05 teraz zamiast poduchy można wsadzić pierze + opornik i mamy poduchę jak sie patrzy - ze sterowaniem - a i mięciutka - nikomu krzywdy by nie zrobila.
|
||||||||||||
