To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Carisma - Techniczne - [Cari 1.9TD] Dymi z rana po zatankowaniu biodiesla

Kylek - 29-03-2012, 13:47
Temat postu: [Cari 1.9TD] Dymi z rana po zatankowaniu biodiesla
Dwa tygodnie temu, tuż po wyjechaniu z miasta zapaliła mi się rezerwa a po drodze, jak na złość, nie było żadnej stacji. Po przejechaniu prawie 50 km natknąłem się na jedną, na której był tylko biodiesel. Zatankowałem go (15 litrów), bo nie chciałem ryzykować utknięcia gdzieś na trasie. Wszystko było w porządku - auto jechało w zasadzie tak samo, jak na wyczerpującej się jeszcze chwilę wcześniej Vervie.

Problemy pojawiły się dopiero z rana, po całonocnym postaju auta. Silnik nie odpala na wszystkie cylindry, pracuje bardzo nierówno, obrotomierz wariuje a z rury bucha niebieski, żrący dym. Po lekkim przygazowaniu wszystko wraca do normy a po ruszeniu auto toczy się płynnie i nie dymi. Tak jest codziennie z rana a także po dłuższym postoju, nawet w czasie bardzo ciepłych dni, które mamy w tym tygodniu. Po postoju tak do 3 - 4 godzin jest OK.

Niebieski dym może wynikać niby z uszkodzonej świecy albo zaciętego elektrozaworu regulacji kąta wtrysku, ale na tym Forum wyczytałem, że niebieski dym może być też po biodieslu. Na wszelki wypadek dotankowałem Dynamic na Lotosie (kolejne 15 litrów), ale jak na razie nie zaobserwowałem poprawy. Spróbuję jeszcze wyjeździć całkiem paliwo i zalać nowe. Oleju nie ubywa, płyn chłodniczy też się do silnika nie dostaje.

Czy winny faktycznie może być biodiesel? A może nie męczyć niepotrzebnie silnika, tylko wymienić mu świece (obecne siedzą już 30 tys. km) i sprawdzić czy dymienie ustąpi?



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group