To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[97-04]Galant EAxA/W - [EA2A/W 2.0] Gdzie zamontować gaśnice i ile ona ma mieć litr

frenchman9 - 29-03-2012, 23:38
Temat postu: [EA2A/W 2.0] Gdzie zamontować gaśnice i ile ona ma mieć litr
Niedawno kupiłem Galanta i nie wiem gdzie zamontować gaśnice. Słyszałem, że ma ona być w kabinie - gdzieś pod ręką.
Proszę o pomoc.

Frenchman9

meydey000 - 30-03-2012, 00:56

nie pod ręką tylko w najwygodniejszym dla ciebie miejscu. może być w bagażniku. gaśnice kupisz na każdej stacji.
Anonymous - 30-03-2012, 01:06

Ja woże w bagazniku w dojazdowce owiniętą w mały recznik, żeby nie stukała. Tak jak i saperke, trójkąt, linke holowcznicza i kable do rozruchu. Wszystko mi sie w te kółko mieści ;)
robertdg - 30-03-2012, 08:01

Devo napisał/a:
Ja woże w bagazniku w dojazdowce owiniętą w mały recznik, żeby nie stukała.
A jak się będziesz wybierał na wakacje to zanim wyciągniesz gaśniece to się okaże że nie będziesz jej miał po co wyciągać :?:
Hugo - 30-03-2012, 08:28

U mnie lezy w bagazniku w schowku po lewej stronie.
yaro1976 - 30-03-2012, 08:32

a właśnie ma ktoś zamontowaną gasnicę pod nogami?, mieści się tam litrówka? nie przeszkadza?
polaff - 30-03-2012, 09:11

frenchman9 napisał/a:
Słyszałem, że ma ona być w kabinie - gdzieś pod ręką.

co do gaśnicy to wg. przepisów jest tylko jeden wymóg - ma być.
Kodeks nie definiuje ani jak ani gdzie ani czy sprawna. Ostatnio nawet o tym z policjantem rozmawiałem.
Nie zaintrygowało Was nigdy czemu policjant tylko zerka czy jest coś na kształt gaśnicy?
Ostatnio jeździłem dwa razy w tygodniu do Golubia - Dobrzynia (do klienta) i co najmniej raz w tygodniu miałem rutynową kontrolę. Podczas jednej z kontroli zapytałem policjanta czemu nawet nie obejży mojej gaśnicy - odpowiedź napisałem powyżej...

rajder - 30-03-2012, 10:50

montuj na podłodze pod nogami pasażera będzie ok. http://imageshack.us/phot...25102010232.jpg
Anonymous - 30-03-2012, 12:00

robertdg napisał/a:
Devo napisał/a:
Ja woże w bagazniku w dojazdowce owiniętą w mały recznik, żeby nie stukała.
A jak się będziesz wybierał na wakacje to zanim wyciągniesz gaśniece to się okaże że nie będziesz jej miał po co wyciągać :?:


A czemu mialbym miec problem z jej wyciagnieciem? Zajmie mi to wlasciwie tyle samo co wyciagniecie jej z bagaznika. Pozatym nie oszukujmy sie, iekszosc tych gasnic to sie nadaje do gaszenia ogniska a nie palacego sie samochodu.

mackbeth - 30-03-2012, 12:08

Potwierdzam, mi małą gaśnicą nawet małego pozaru w garażu nie udało się ugasić... dopiero waidro wody pomogło:)
rajder - 30-03-2012, 12:18

Dlatego panowie gdy dojdzie do takiej sytuacji na drodze zatrzymujmy się wszyscy i wspólnym siłami może się udać
mackbeth - 30-03-2012, 13:18

Popieram!
puchatek-cz-wa - 30-03-2012, 21:56

tylko niestety udaje się to niezwykle rzadko...
radek79 - 30-03-2012, 22:06

warto dodać jeszcze że gdy plonie silnik to delikatnie podnosimy maskę i pryskamy nigdy nie otwieramy maski a może w tedy jedna gaśnica wystarczy
KaWu - 31-03-2012, 21:41

yaro1976 napisał/a:
a właśnie ma ktoś zamontowaną gasnicę pod nogami?, mieści się tam litrówka? nie przeszkadza?


Ja mam. 2 tygonie temu wymieniłem już na kolejną bo stara już swoje dojeździła.
Wziąłem nawet tą dłuższą i weszła na styk, swoją butlą między wajchą od otwarcia bagażnika a tym zagięciem w podłodze mniej więcej pośrodku.

Jak dla mnie to jedyne dobre miejsce na gasnicę w Galancie



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group