Metoda3 - 31-03-2012, 20:20 Temat postu: Malowanie zacisków hamulcowych Chcę pomalować zaciski hamulców bo przy felgach które teraz posiadłem są mocno widoczne a niestety mam na nich ślady czasu. Czy ktoś z was już to robił?? Jaka farba wytrzymuje ciepło?? I zastanawiam się czy na czarno czy może czerwone sobie machnąć?? dbrkrk - 01-04-2012, 10:03 Śladów czasu pozbyć  się drucianą szczotką lub papierem ściernym. Odtłuścić powierzchnię rozpuszczalnikiem, może być denaturatem (nie podpijać bo zabraknie na powierzchnię malowaną )
W sklepie z farbami kupić grunt do metalu i farbę na której na opakowaniu jest napisane, że są odporne na wysokie temperatury. Chyba jakaś śnieżka ale już nie pamiętam. Pomalować i powinno być na długo. galantfanradom - 01-04-2012, 10:06 Na czerwono będzie trochę po wiejsku jak dla mnie, ale zależy co kto lubi! 
dbrkrk - 01-04-2012, 10:11
no to czarny pozostaje:) ale racja co kto lubi.:P Metoda3 - 01-04-2012, 11:15
Ale ja lubie folklor hehe Zobacze kupię farbę czerwoną i czarną kupuje szwagier do a4 swojego więc jak czerwone będą źle wyglądać to machnę na czarno. koliber124 - 02-04-2012, 12:26
kolega to coś ma do czerwonych zacisków? hehe 
Metoda3 nie słuchaj, maluj na czerwono. U kogo jak u kogo ale u Ciebie będą pasować. Rycerz czarny, ciemne fajne fele więc trochę kontrastu nigdy nie zaszkodzi. Ja jestem za. P.S. Kumpel malował hameraidem i twierdzi że wporzo. dbrkrk - 02-04-2012, 13:05 Akurat dziś czekałem na odjazd autobusu do pracy. Był straszny korek. Autka jechały powoli i oglądałem sobie zaciski:P Widziałem Mitsu z czerwonymi zaciskami i bmw z czerwonymi. Stwierdzam wioche bo bmw W Miśku to całkiem spoko wyglądało. Pomaluj, zrób foto, potem ocenimy:)
Metoda3 - 02-04-2012, 15:58 Też tak myślę, że czerwone mogą mu dodać charakteru. Machnę na czerwono, a potem w razie czego przemaluję ale myślę, że zostaną czerwone. koliber124 - 03-04-2012, 23:41 No i jak, pomalowałeś? Bo temat się urwał. Zmieniasz hamowanie i malujesz, czy tylko malujesz? Metoda3 - 04-04-2012, 08:04 jak się kapkę cieplej zrobi i przy okazji chyba tarcze z tyłu muszę zmienić. [ Dodano: 11-05-2012, 23:55 ] W końcu się umówiłem na robienie hamowania z tyłu, zamówiłem tarcze brembo i klocki ATE (chyba dobry wybór) i przy okazji wypiaskuję zaciski i pomaluję na czerwono więc na spot już powinno być gotowe. gruby9999 - 09-06-2012, 11:31 odświeżę temat:) Co do malowania ja w swoim colciku wyczyściłem zaciski jak i bębny z tyłu szczotką druciana potem papierkiem tam gdzie szczotka nie dała rady . Potem znalazłem w garażu jakaś fabr podkładowa przeciwko rdzy itp w sprayu . A potem na to kupiłem zwykły spray bo chciałem mieć kolorek " ala nija" ( chyba tak to sie nazywa) taki zielony . A z racji ,że to robiłem jak tylko kupiłem miśka i był i jest to moj pierwszy samochód nie wiedziałem ,że powinna być farba odporna na ciepło. ale póki co z przodu trzyma się dobrze kolor a z tyłu niestety znowu rdza wychodzi . TomekC - 26-07-2012, 21:41 czerwony zarezerwowany dla zacisków Brembo 
dobrze spisuje się hamerait 1. można malować na rdze 2. jest gesty i stary porowaty zacisk robi się taki gładki 3. przetestowane na swoich samochodach , w Prelude 3 lata wytrzymał bezproblemowo koliber124 - 27-07-2012, 08:28
potwierdzam, nie ma sensu pakować w co innego 
gawron - 27-07-2012, 11:36 Ja malowałem na czerwono farbą do zacisków na razie lux. Metoda3 - 06-03-2013, 18:02 Ja zrobiłem swoje czarne, żeby odcinały się od reszty fury i malowałem farbą wytrzymującą wg napisu na puszce nawet 800 stopni C (bodajże firmy APP) a tarcze tylne pomalowałem cynkiem w spraju i też działa a wyglądają jak oryginał ATE które mam na przedniej osi) |
||||||||||||||
