To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Carisma - Techniczne - Przerywanie na niskich obrotach

Sxizo - 25-04-2012, 11:26
Temat postu: Przerywanie na niskich obrotach
Witam, od niedawno mam mały problem ze swoją Cari. Zaczęła przerywać na niskich obrotach, co najbardziej jest odczuwalne na 2 biegu ( zadławi się 3-4 razy i dalej idzie normalnie), czasem też zakręci trochę dłużej niż zwykle przy odpalaniu..
Trochę poczytałem i myślę,że to wina przewodów lub świec. Świece wymieniałem jakieś 5tys km temu na NGK V-Line, więc trochę dziwne,że juz by się skończyły. Wszystko zaczęło się od momentu gdy zaczęła trochę świrować na wolnych obrotach i mechanik wymienił 1 świecę, podobno była lekko okopcona ( nie byłem przy tym), świrowanie ustało, ale po kilku dniach właśnie zaczął się aktualny problem.
Filtr powietrza wymieniałem, bo myślałem że może jest zasyfiony ale dalej to samo.
Myślicie że to wina przewodów?

plecho1 - 25-04-2012, 12:26

Może to być przyczyną, albo przewody albo też fajki.
A czy regulowałeś już zawory?

scoratir - 25-04-2012, 12:45

Ja u siebie ostatnio regulowałem luzy zaworowe (były dużo za małe) i mam wrażenie że lepiej odpala... z tak zwanego półobrotu ;p. Możliwe to?
Kiedyś na wolnych obrotach była tragedia a i zbierać się nie chciał. Wymieniłem od razu świece i kable (łącznie 140zł). Problem do dzisiaj jak ręką odjął. Myślałem żeby wymienić też zapobiegawczo 2 fajki na cewkach, ale nie wiem czy jest potrzeba skoro wszystko jest w porządku.

Sxizo - 25-04-2012, 16:56

Zaworów nie regulowałem jeszcze, ale zrobię to w najbliższym czasie. Czy przez te padnięte przewody lub fajki mogła paść ta świeca? Była okopcona podobno, tak jakby mieszanka była zby bogata.
scoratir - 25-04-2012, 23:50

Mieszanka nie była zbyt bogata tylko przez padnięte kable może nie dochodzić iskra do świecy, a przez to może nie być odpowiedniego zapłonu mieszanki - okopcona świeca. Moim zdaniem najpierw wymiana świec (ale to już robiłeś) później kabli, następnie fajki, a potem cewki (w ostateczności). W takiej kolejności to zrób i obserwuj czy się coś poprawia... według mnie powinno być lepiej. Ten silnik jest do bólu prosty, więc nie ma filozofii :D
Sxizo - 06-05-2012, 11:54

Apropo luzów zaworowych, w książeczce napisali,że regulacja jest automatyczna, o co chodzi?
scoratir - 06-05-2012, 12:55

W silnikach 1.6 i 1.8 SOHC regulacja jest ręczna, należy ją przeprowadzać co 100 000 km. Najlepiej użyć do tego szczelinomierza i specjalnego klucza, ale da się też kluczem oczkowym 10 i śrubokrętem. Na zaworach ssących 0,2 a wydechowych 0,3 mm.
Sxizo - 06-05-2012, 19:19

Ok, zrobię to, ale dziś Cari się zbuntowała i nie chce odpalić. Po przekręceniu kluczyka 2 razy kontrolki się nie zapalają, rozrusznik kręci,kręci i nic :( Kable odpadają bo wymieniłem,świec jeszcze nie bo narazie nie mam klucza. Macie jakieś pomysły?
mateusz8230 - 06-05-2012, 19:26

a czy w Carismie przed liftem 1.8 gdi też reguluje sie luz zaworowy? czy jest hydraulika i nie trzeba regulowac? pytam bo mi na zimnym też poszarpuje itp....
scoratir - 06-05-2012, 19:55

W każdym silniku GDI są popychacze hydrauliczne, nieregulowalne (przynajmniej nie normalnym sposobem). Luz zaworowy raczej nie ma znaczenia co do szarpania... Sxizo mi to wygląda na jakiś problem z elektryką skoro kontrolki się nie zapalają, dziwna sprawa. Wypadałoby żeby jakiś elektryk się wypowiedział albo oglądnął samochód. Może jakiś problem z immobilizerem.
Sxizo - 06-05-2012, 22:31

Myślę o kostce stacyjki i o immo, ale czy kręciłby wtedy rozrusznik?
scoratir - 06-05-2012, 23:49

Tak, będzie kręcił. Przerabiałem sobie kiedyś kluczyk - mocowałem go do otwieranego pilota. Chip immobilizera przykleiłem w środku w obudowie jakieś 2 cm od grotu. Okazało się że jest to zbyt duża odległość, poprawiłem to i przykleiłem go zaraz przy wyjściu grota. Gdy chip był daleko rozrusznik kręcił ale silnik nie zaskakiwał. Wtedy też kontrolki świeciły i gasły ale kontrolka silnika nie gasła - a powinna. Jak poprawiłem to wróciło wszystko do normy.

U Ciebie jest coś innego, bardziej jakby prąd gdzieś ginął. Rozrusznik kręci bo jest na innym obwodzie... może immo nie dostaje napięcia a wtedy odcina paliwo i zapłon.

plecho1 - 07-05-2012, 08:32

Sxizo, a czy masz w aucie jakiś alarm lub odcięcie zapłonu czy coś podobnego? Jeśli nie zapaliły się kontrolki, to może być też wina wspomnianej przez Ciebie kostki stacyjki.
Przy problemach z immobiliserem kontrolki normalnie by się zapaliły, rozrusznik by też się kręcił tylko auto by nie odpalało.

Sxizo - 07-05-2012, 13:09

Alarm jest, ale chyba nie działa, lub sygnał jest zepsuty. Piloty mam nieoryginalne, takie już były jak kupiłem Cari. Z kluczykiem nic nie majstrowałem, nie spadł mi ani nic z tych rzeczy. Od jakichś 2 tyg, średnio raz dziennie nie zapalały mi się kontrolki po przekręceniu 2 razy kluczyka i wtedy wiedziałem już,że nie odpali. Po wyjęciu i ponownej próbie było już normalnie, ale teraz to już poszło na amen. Dodam,że radio i dmuchawy normalnie działają. Może to mieć jakiś związek z tym przerywaniem podczas szybszego przyspieszania?
gogan1 - 07-05-2012, 21:05

ja się podłanczam do tematu mam cari 1.8 GDI po lifcie w automacie i przy 70-90 km/h przy jechaniu stała prędkością bardzo szarpie jak by się dławił a jak dodam troszkę więcej gazu to jest ok miesiac temu wymieniałem świece i rozrząd


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group