To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Tuning - Wiecej koni do Galanta 2.0 16V 98'

Anonymous - 14-12-2006, 13:14
Temat postu: Wiecej koni do Galanta 2.0 16V 98'
Witam,

Mam takie pytanko, czy istanieją możliwości podniesienia mocy w tym silniku ? Na myśli mam chip tuning, boxy itd ?

pozdr,
Kuba

Anonymous - 14-12-2006, 14:52

heheh ja tez troche czasu temu.. bedac nowy na forum zadalem to samo pytanie:) wiedza jaka tu nabylem doprowadzila mnie do wniosku ze po prostu sie nie da;)
owszem istnieje duzo mozliwosci: sportowe swiece, filtry, uklad wydechowy i cala masa reszty gadzetow ze sportowymi walkami i tego typu rzeczami:) -> ale zdaje mi sie ze zmiany te, ktore tak naprawde dosc sporo kosztuja nie dadza oczekiwanych efektow;)

chip tuningi itp.. bez turbiny nie dadza tego czego oczekujesz:) jedynie co mozna to wstawic turbo kita;-) cena jak sprawdzalem w granicach 10000zl w zwyz:) i podejrzewam ze na tym by sie nie skonczylo.. takze gra nie warta swieczki:)

[ Dodano: 14-12-2006, 14:55 ]
poprawka do tego co napisales wyzej.. moze i dadza odczuwalny wzrost mocy.. ale za taka cene? 8)

Anonymous - 14-12-2006, 15:09

No to by się zgadzało z tym, co mowi moj znajomy, ktory prowadzi sklep tuningowy.....niestety miał rację :?

dzieki za info,

pozdr,
Kuba

Anonymous - 14-12-2006, 16:08

niestety:) kupujac miska w 2l silniku myslalem ze to wystarczy.. jednak po paru dniach jazdy okazalo sie ze cieniutko:P
Anonymous - 14-12-2006, 16:47

Ale nie zaszkodzi wpaść z autkiem na hamownię i sprawdzić, czy silnik ma moc w miarę zbliżoną do nominalnej. Dobry spec może poznać po wykresie mocy i momentu czy i co szwankuje powodując niedostateczne wyniki na pupohamowni. A jeśli wszystko wygląda OK, to rzeczywiście chipowanie niewiele pomoże. Pewnie o 5-7 % da radę podciągnąć moc maks., ale może się to odbyć kosztem osiągów silnika przy niższych obrotach. Moim zdaniem nie warto.
Anonymous - 14-12-2006, 17:06

maniakowy napisał/a:
niestety:) kupujac miska w 2l silniku myslalem ze to wystarczy.. jednak po paru dniach jazdy okazalo sie ze cieniutko:P


Hmmm....tzn jesli o chodzi o moc seryjną, przynajmniej w moim egzemplarzu to nie bede ukrywał, ze byłem miło zaskoczony, to naprawde żywe auto i baaaardzo lubi się krecić. Moje odczucia po dwóch egzemplarzach e36 2.0 24V i jednym audi 2.3 10V.....bez odrobiny przesady powiem, ze na chwilę obecną misikem mogę śmiało z takimi autami stawać na światłach. Generalnie mocy mi nie brakuje, choć miałem mocniejsze auta, ale sadziłem ze będzie go łatwo wzmocnić w miare potrzeby, no nic, bidy nie ma:) Być może dlatego, że silnik ma niewieleki przebieg i jest w doskonałej kondycji, dlatego zachował swoje parametry.

pozdr,
Kuba

Anonymous - 14-12-2006, 19:00

nie wiem moze:) mysle ze moj tez ma niezla kondycje a jednak jak dla mnie to zolwik:) w kolejnym temacie przyszlo nam dyskutowac na temat sporny.. bo przeciez osiagi auta kazdy ocenia wg. swojej miary -> dla mnie 2l w takiej duzej budzie to lekko malo.. eh szkoda ze kupujac auto nie trafilem na 2.5 v6 :twisted:
Rafal_Szczecin - 14-12-2006, 20:23

maniakowy napisał/a:
eh szkoda ze kupujac auto nie trafilem na 2.5 v6


zapytajcie Rocha co sadzi o silniku w galu (2,5 v6 163 kuce ) :d

na bierzaco z nim rozmawiam i wiem tyle, ze Piotrek uwaza, ze jego gal to zolw ( no moze troche przesadzilem) ale mowi, ze brakuje mu mocy :mrgreen:

Anonymous - 14-12-2006, 20:44

maniakowy napisał/a:
eh szkoda ze kupujac auto nie trafilem na 2.5 v6


Ja nie brałem pod uwagę 2,5 V6 z kilku względów, ale to mniej ważne, jeśli jednak jestesmy przy mocy, to przy tej pojemności różnica jest bardzo niewielka, 163hp na taki motor to bardzo mało, może teoryzuję ale sądze ze V6 ze wzgledu na kontrukcje silnika, może to też przypłacić niższym momentem obrotowym, także nie wiem,czy różnica w przysłowiowym "bucie" powala na kolana....ale może i tak jest, nigdy 2,5 nie jechałem, a z chęcią bym spróbował:)

pozdr,
Kuba

Rafal_Szczecin - 14-12-2006, 20:53

z tego co niektorzy mowia, taki 2,5 v6 pali MNIEJ niz 2,0
(mowa o silniku w galu EA )

Anonymous - 14-12-2006, 21:17

Rafal_Szczecin napisał/a:
z tego co niektorzy mowia, taki 2,5 v6 pali MNIEJ niz 2,0
(mowa o silniku w galu EA )


Hmm...no to byłbym mooocno zdumiony, jeśli to prawda. Moj pali dokładnie 10,2l na 100km tylko i wyłacznie w cyklu miejskim, jesli jakies 2,5 V6 schodzi niżej, kłaniam się w pas. Osobiscie uważam, że to niemożliwe. A co do mocy, to z chęcią bym posłuchał kogoś, kto jeździł jednym i dugim modelem, jako kierowca.

pozdr,
Kuba

xcracing - 14-12-2006, 21:24

Jakiś czas temu miałem okazję pojeżdzić trochę dwulitrowym sedanem no i się wyleczyłem. Moje 2.5 V6 ma w porównaniu z nim naprawdę niezłe peir***ęcie:)
Myślę że kluczowa jest tu różnica w max momencie obrotowym- 2.5 ma 223Nm a 2.0 178Nm. Naprawdę jest to wyraźnie odczuwalna różnica i jak V szóstką wciskasz porządnie pedał gazu to się człowiekowi sam uśmiech od ucha do ucha robi:)

Krzyzak - 14-12-2006, 21:38

Trociniarz napisał/a:
przy tej pojemności różnica jest bardzo niewielka, 163hp na taki motor to bardzo mało

moc o niczym nie swiadczy - wazne, przy jakich obrotach jest osiagana oraz to, ze zwieksza sie czas zycia silnika

Anonymous - 14-12-2006, 22:00

Trociniarz: 10l w miejskim cyklu? dla mnie nieprawdopodobne.. oczywiscie kwestia jazdy.. ale o takim wyniku jeszcze od nikogo tu nie slyszalem.. jestes pierwszy:)
Anonymous - 14-12-2006, 22:12

Krzyzak napisał/a:
moc o niczym nie swiadczy - wazne, przy jakich obrotach jest osiagana oraz to, ze zwieksza sie czas zycia silnika


Moc znaczy wiele i to raczej nie podlega dyskusji, bardzo ważny jest również moment obrotowy, zdaję sobie z tego sprawę, ale jak pisałem wczesniej konstrukcja silnika v6 wcale tego momentu nie podosi i w porównaniu z 4 cylindrową jednostką 16V uważam że ta słabsza, szybciej osiągnie swoją moc. Proste porównanie, kilka lat temu miałem Eclipse 2.0 16V 92' zaraz po nim, przesiadłęm sie w BMW 320 , 6 cylidrów 24 zawory....efekt był taki, że moc to było dobrze słychać, bo dzięk jest bezkonkurencyjny ale eclipsem zrobiłbym takie bmw na cacy bez dwóch zdać.....moc ta sama,a le konstrukcja silnika zupełnie inna, eclipse zbierało sie od dołu i dłuuugo kręciło, bmw zabierało sie do roboty od 4tys obrotów, wynik był taki jakbym miał po prostu bardziej mułowate auto. Po takich doświadczeniach, opieram swoj pogląd na V6, ale nie upieram sie i jak mnie ktoś podprostuje ze nie mam racji to bede wdzieczny. Co do żywotności i to się zgadzam, duża pojemność, niska moc, ciężko go zajeździć.

maniakowy napisał/a:
Trociniarz: 10l w miejskim cyklu? dla mnie nieprawdopodobne.. oczywiscie kwestia jazdy.. ale o takim wyniku jeszcze od nikogo tu nie slyszalem.. jestes pierwszy:)


A ja myslalem, ze tak wszyscy mają ???!!! To ile Wam palą ? Ja robiłem dwa testy, lałem do pełna, 100km pomiescie i znow do pełna na tej samej stacji, i od zapalenia rezerwy do nastepneo zapalenia, czasem przejade 20km mniej ale generalnie 10,5 nie przekracza na miescie, a trasa 8-8,5 . A jeżdze róznie, raczej spokojnie, normalnie i co wazne mało ekonomicznie....czesto gasze i zapalam, krótkie kursy.


pozdr,
Kuba

[ Dodano: 14-12-2006, 22:17 ]
xcracing napisał/a:
Myślę że kluczowa jest tu różnica w max momencie obrotowym- 2.5 ma 223Nm a 2.0 178Nm. Naprawdę jest to wyraźnie odczuwalna różnica i jak V szóstką wciskasz porządnie pedał gazu to się człowiekowi sam uśmiech od ucha do ucha robi:)


No to widać, ze moja teoria z BMW nie ma tu racji bytu, w takim razie mam nadzieje przejechać sie 2,5 :)

pozdr,
Kuba



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group