Dzik - 15-05-2012, 11:24 Temat postu: Szuracz miejski Siema. Jako, że przywlokłem swoje szanowne cztery litery na spota i poznałem wiele sympatycznych ludków postanowiłem się opisać aby nie być anonimowym. Od trzech lat jestem posiadaczem Ea2a lecz w chwili obecnej staram się go pozbyć bo chce doprowadzić projekt mojej e28 do końca. Potrzebowałem samochodu taniego w eksploatacji, pojemnego i z jakimiś "wygodami" no i trafił się za psie pieniądze z walniętą mordką i prawie pełnym bakiem oto taki Lancelot. 1.6 16v Pełna elektryka bez klimy. 
A tak wygląda po umyciu i złożeniu przodu: 
Generalnie to chce w niego wsadzić parę złotych aby był w idealnym stanie, kupić jakiś felunek, podpiąć dobre głośniki, z czasem może nawet prysnąć lakierem i na pewno na następny sezon założyć mu klimę. Fotka poglądowa Galanta 
rosomak1983 - 15-05-2012, 11:31
to jakies BMW ???
jest to bardzo fajne bezawaryjne auto tylko pasowałoby go poskładac nieco, odwdzieczy sie 
KaWu - 15-05-2012, 14:12
Dokładnie
Chyba tak. Fajny model z lat osiemdziesiątych ... 
zephyr - 15-05-2012, 14:16 oby plany modernizacji fury się udały 
Dzik - 15-05-2012, 16:43 Dodałem fotkę na szybkości złożonego przodu. Na fotce wyszło jakieś kiepsko, ale na żywo ładnie wszystko ze sobą współgra. A oto i moja weekendowa zabawka: 
rosomak1983 - 15-05-2012, 17:40 Dzik, rzeczywiscie ładna ta e28-ka, a jaki silnik jakies ciekawy czy cywil ?? PS ostatnia fota lancera mi sie wczesniej nie otwierała, jak tak złozony to git, 
Dzik - 25-05-2012, 14:23 BMW chwilowo cywilne 2000cm3, ale są grube plany 
Moi znajomi i MM dziwią się czemu zawsze mam takie poobijane te samochody i czemu nie chce tego naprawiać. Odpowiadam: ponieważ głównie poruszam się po mieście i parkuje w zatłoczonym centrum. Efekty tego są takie, że Galant jest poobcierany z każdej strony, Lancer dostał nowy przód i boki i miałem go nawet całego polakierować aby jakoś się prezencił lecz zostawiam tak jak jest ponieważ wczoraj wieczorem po raz kolejny doszło do stłuczki w której jestem poszkodowanym. Pan kebeb z pasa do jazdy na wprost i skrętu w prawo postanowił skręcić w lewo efektem czego dzięki mojej szybkiej reakcji nie muszę znowu wymieniać przodu tylko: kierunkowskaz błotnik kierunek w błotniku drzwi do lakierowania zderzak przód do "odświeżenia" cokolwiek to znaczy Skończyło się na oświadczeniu i po odwiedzeniu ubezpieczyciela sprawcy okazało sie, że kebeb ma nieważne OC a blankiet był zapewne podrobiony więc sprawa odszkodowania pewnie się trochę przeciągnie. 
SPIDER-ek - 25-05-2012, 15:03 Fakt, ja swojego Seata przestałem już jakiś czas temu naprawiać blacharsko Owczar też coś wie o jeździe po Wawie i parkowaniu::)
Takie uroki Warszawy:) Dzik - 14-08-2012, 15:53 Po wizycie w jedynym słusznym SERWISIE MITSUMANIAKÓW, Lanca dostała nowy aparat zapłonowy, świece, filtry, czyszczenie przepustnicy i zdjęty pierścień centrujący który wbity powodował latanie koła  .
Wypróbowano też nowy wosk na razie tylko na masce i oto i początkowe efekty: 
m6riano - 14-08-2012, 21:16 byłem,widziałem, dotykałem..do tej pory nie moge domyć rąk..;-) rosomak1983 - 14-08-2012, 22:48 Dziku co to za wosk 
Dread87 - 14-08-2012, 22:49 To wyglada jak drewnochron albo jakas bejca:D Dzik - 14-08-2012, 23:14 rosomak1983, skład wosku: sól kuchenna 0,5kg wrzątek 0,3l Uprzednio zaleca się zdarcie lakieru i podkładu do żywego metalu 
Mariano, nie dotykaj maski bo zabierasz nalot i znowu będę musiał zainwestować 1,20zł w kg soli 
rosomak1983 - 14-08-2012, 23:31 Po kiego wała Ci sól na masce ???
Dread87 - 14-08-2012, 23:44 Rusty-maska?;) Zalakierujesz rdze?;) Osobiscie podoba mi sie taki rusty-styl;) jeszcze tablice przykrec krzywo;) |
||||||||||||||
