tommyc1 - 21-05-2012, 20:47 Temat postu: SE 2.5 V6 - odjechał i koniec mojej historii z Galantem Witajcie... po 5 latach użytkowania Galanta przesiadłem się do... Galanta. Custom -dzięki. Postaram się nie zepsuć tego co zdąrzyłeś z nim zrobić. 
Z drobiazgów do zrobienia na już jest halogenik przeciwmgielny (gdzies coś nie kontaktuje, ale jeszcze nie zlokalizowałem), zbieżność (denerwuje mnie przekrzywiona w prawo kierownica) oraz tłumik końcowy-buczy coraz głośniej, na razie to fajnie nawet brzmi, ale obawiam się że na badaniu do rejestracji moze się ktoś przyczepić. Poza tym autko piękniste... Jogurt - 21-05-2012, 21:01 gratuluję nabytku, niech się Misio dobrze sprawuje. custom - 21-05-2012, 21:03
jeden z przewodów przy samej kostce się rozmontował 
generalnie gratki z zakupu i dbaj drugiego takiego nie znajdziesz 
tommyc1 - 21-05-2012, 21:24
Oglądałem kostkę, ale nie szarpałem za kabelki, w weekend zgłębię temat
Żona zła, że jeszcze nie miała okazji się przejechać 
deejay - 21-05-2012, 21:34 Gratuluje idealnej maszyny , dbaj o niego bo zostało włożone w niego dużo pracy i serca
fj_mike - 21-05-2012, 22:20 tommyc1, malkontencie 
Gratuluję zadbanego egzemplarza
Marcin-Krak - 22-05-2012, 08:51 To było coś - zrobić z Gala SUVa
Niech się sprawuje. sveno - 22-05-2012, 10:17 tommyc1, jakaś historia by się przydała, tytuł dużo zapowiada a tu w pierwszym poście 2 foty i wyliczone drobiazgi do zrobienia
Zadowolenia z nabytku. Marcin-Krak - 22-05-2012, 10:29 Historia w sumie jest
http://forum.mitsumaniaki...r=asc&start=165 tommyc1 - 22-05-2012, 11:52 Historia jest już dobrze opisana, ja mogę teraz tylko kolejny rozdział dodać
Z tego cacka byłby dziwny SUV, taki nisko pełzajacy... raczej suw, suw, niż SUV  .
Moja srebrna strzała przyciągała wzrok ale za tym VioletMonsta ludzie kręcą głowy o 360 stopni  . Mam nadzieję, że nie przyczyniłem się do trwałych urazów odcinka szyjnego kręgosłupa u przypadkowo spotkanych osób...
sveno - 22-05-2012, 12:02 nie chodziło mi o historie samochodu, bo ta rzeczywiscie juz jest, bardzie o to dlaczego Galant i skąd ten rozrzut, bo przecież miał być es ju wi
tommyc1 - 22-05-2012, 12:12
Bo w ogóle, to miało być SUBARU No ale trzeba liczyć siły na zamiary. Zwyczajnie rzecz biorąc, nie stać nas w tej chwili na utrzymanie Outbacka, koszty związane z utrzymaniem Gala znamy wiec się tak nie baliśmy. Później szukaliśmy różnych autek, ale ostatecznie stwierdziliśmy, że każde z ogladanych jest złe, bo nie jest Galantem .
Dzwoniłem do Czapli, ale chłopaki olali sprawę (mieli się odezwać z ofertą) więc poszukiwania stały sie mało intensywne, pojawiły się zawirowania w życiu osobistym i też zakup auta poszedł na dalszy plan...aż trafiłem na temat Customa. Pokazałem galerię żonie i...no cóż, niby nie tego szukaliśmy, ale taki egzemplarz nie zdarza sie często (wcześniej miałem oko na Derpina ).
I tak oto kupiłem ten pług śnieżny
Hugo - 22-05-2012, 20:48
tommyc1 - 02-06-2012, 17:44 Kochane drogowce tak mi w okolicy drogi rozkopały, że poważnie zastanawiam się nad zmianą spreżyn w Galusiu, serce pęka gdy po tych wertepach każdego dnia muszę się tłuc. Tak patrzyłem na allegro, ze jakieś Kayaby są do MiśkaEA, czy poza spreżynami cos jeszcze trzeba wymieniać żeby nadać zawieszeniu bardziej standardowy charakter? Sportowe zostawiłbym sobie na lepsze czasy, po prostu jak sie te remonty pokończą, to mógłbym znów go na glebę rzucić, ale teraz to masakra... Jogurt - 02-06-2012, 19:45 jeśli uda Ci się ruszyć śruby do ustawiania kątów w tylnym zawiasie to nic więcej nie musisz zmieniać |
||||||||||||||||
