Problemy techniczne - Na łukach szumi w kole jakby łożysko
Pieraś - 23-05-2012, 19:53 Temat postu: Na łukach szumi w kole jakby łożysko Hej.
Zanim pojadę do mechaniora to chciałbym usłyszeć Wasze zdanie i głos doświadczenia.
Objaw:
1. Szum w kole jadąc łukiem w prawo (dłuższy łuk) lub w lewo (ale to chyba rzadziej)
Szum jak dla mnie jakby kule łożyska tarły?
2. Delikatny luz lewo/prawo na obu kołach (max 2mm) - sprawdzalem jak kolo bylo na lewarku (przy tym delikatnie kierownica sie tez obracala, wiec nie wiem czy to nie "luz" wynikajacy z obracajacego sie ukl. kier). Mam wrazenie, ze jak robie kolem lewo/prawo to jakby zacisk tez chodzil (wkladalem reke miedzy zacisk i felge i jak tam robilem to nie czulem by mi reke sciskalo)
Jezdzac prosto i skrecajac ale jadac wolno w ogole zadnych "lewych" dzwiekow nie ma.
Dodam, ze tarcze hamulcowe nie maja tych 2 srub trzymajacych - ale na poczatku jak kupilem auta, chyba takiego objawu nie bylo.
Kluczowe pytanie:
1. Lozysko??
2. Mozliwe ze lozysko w obu kolach ze wzgledu na luz?
3. Inny luz??
4. Mial kto tak??
No i mam do przejechania 30.05 350km do przejechania w trasie - co prawda dlugo jezdze i jest ok ale sie zastanawiam, czy mogloby sie akurat przy takim stanie np. nagle pogorszyc. Wolalbym do mechaniora po wyplacie wstawic auto.
JCH - 23-05-2012, 20:09
U mnie było tak:
- najlepiej było słychać na wjazdach/zjazdach typu "ślimak" (w prawo)
- ale wystarczyło też na prostej zmienić pas - zmiana w lewo - cisza, zmiana w prawo - "hhhhuuuuuu"
- właściciel ASO wsiadł, przejechał się, zrobił praktycznie dwa ruchy kierownicą lewo/prawo i mówi, że możemy wracać bo już wie o co chodzi.
Diagnoza: łożysko w lewym przednim kole.
Po podniesieniu na podnośniku i zakręceniu kołem też było to wyraźnie słychać - prawe koło cisza, lewe - "hhhhuuuuuu....."
Była wyraźna różnica między: "w lewo" - cisza a "w prawo" - huczy. Być może u Ciebie jest zbieg okoliczności, że obydwa łożyska huczą. siądź z boku i daj się przejechać komuś innemu.
Ewentualnie podnieś auto i zakręć kołem - zużyte łożysko powinno być słychać.
Pieraś - 23-05-2012, 20:30
No właśnie jak pokręciłem kołem to szczerze mówiąc za bardzo auta jadące po ulicy mi hałasowały i lekko hamulec o tarczę. Skoczę jutro do moich rodziców - tam spokój i cisza to kuknę. Nie ukrywam, że mam świadomość, że mogę z tym jeździć ale muszę kogoś z rodziny na lotnisko podrzucić do Berlina i wolałbym się nie zaskoczyć - z tego co mi mówiono, to zanim łożysko faktycznie może szkodę wywołać to powinno być słyszalne już przy normalnej jeździe na wprost.
JCH - 23-05-2012, 20:40
Pieraś napisał/a: | Nie ukrywam, że mam świadomość, że mogę z tym jeździć | Jeżeli to też łożysko (jak u mnie) to pewnie możesz pojeździć trochę. Mnie też powiedziano, żeby je trochę "dobić" i jechałem wymieniać za 2 m-ce.
robertdg - 23-05-2012, 21:51
Najprawdopodobniej łożysko sądząc po objawach a dodatkowo po opisie, że wyczuwasz delikatny luz na kołach.
Radeon - 24-05-2012, 16:08
Ja jezdze do bulu z lozyskami huczacymi. Jak juz przeszkadzaja w czasie jazdy na wprost to wymiana (dwie strony). Po prostu, nie przegrzewaj ich nadmierna predkoscia, a nie powinno sie nic stac podczas dlugiej trasy.
Hugo - 24-05-2012, 19:15
Najprawdopodobniej łożysko w lewym kole, ale może też/albo w prawym (u mnie tak było). Nie bój się, koło Ci nie odpadnie, możesz jeździć. Żeby być pewnym na 100% czy to łożysko i które to: zdejmujesz koło, odkręcasz zacisk, odkręcasz jarzmo zacisku, zdejmujesz tarczę hamulcową, wybijasz sworzeń wahacza prostego, przed podniesieniem auta i zdjęciem koła odbezpieczasz i odkręcasz nakrętkę mocującą przegub do piasty, wypychasz przegub i kręcisz samym łożyskiem. Zużyte przeważnie, ale nie zawsze, ma luz, huczy i lekko, bez oporu, sie kręci. Sprawne nie ma luzu i po zakręceniu samo zwalnia.
Pieraś - 25-05-2012, 18:01
dzięki.
|
|
|