maniekr7 - 06-06-2012, 16:28 Temat postu: [MSS DID] spóźniony gaz, hałas przy schodzeniu z wyższych ob witam, od jakiegoś czasu zauważyłem, że mój misiek: - reaguje na gaz z pewnym opóźnieniem - nawet na wolnych obrotach kiedy wciskam pedał gazu obroty rosną dopiero po około 2 sekundach, - kiedy podkręcę obroty powyżej 2-2,5 tys i puszczę gaz słychać wyraźny hałas ... no właśnie nie bardzo wiem jak go opisać, może to alternator, może turbina - coś się głośno obraca i wyraźnie wyhamowuje, rzecz w tym że hałas jest bardzo wyraźny i wcześniej go nie było. Dodatkowo zauważyłem: - niewielki wyciek oleju (?) między kolektorem a zaworem EGR - podobno typowe w tych silnikach (?) - przy wyższych obrotach wąż od intercooler'a twardnieje ale nie tak bardzo jak kiedyś - daje się łatwo ucisnąć - wszystkie węże raczej szczelne, sprawdzałem i dokręcałem opaski, nie słyszę też by ulatywało gdzieś powietrze. Wydaje mi się że mój MSS stracił trochę na mocy, nie jest już taki żwawy jak kiedyś. Jeżdżę raczej tylko po mieście i kiedy niedawno wypuściłem się w 160-cio kilometrową trasę z ciężką nogą na gazie, zauważyłem poprawę - po kilku minutach szybszej jazdy auto jakby odzyskało moc - czyżby zabrudzony EGR/kolektor? pozdrawiam mariusz drtymf - 09-06-2012, 07:27
Co do pierwszego problemu - myślę, że tu mogłaby diagnostyka kompem pomóc. Może coś jest nie tak z turbiną albo sterowaniem ciśnieniem próba na obrotach z dobrym kompem da odpowiedź. Możesz jeszcze przeczyścić czujnik regulacji ciśnienia- ten z niebieską etykietką na górze rury od intercoolera. Druga opcja to, że siadło ci sprzęgiełko na wałku alternatora - rolka powinna lekko kręcić się w jedną stronę - nie napędzając wałka alternatora a druga powinna zasprzęglać jak tak nei jest to masz ją do wymiany. Ale nie mam pojęcia jaki to może mieć wpływ na reakcję na gaz - o ile mi wiadomo zazwyczaj nie ma chociaż hałasuje. A poci się przy przepustnicy gaszącej - prawie każdy tak ma - jak chcesz możesz rozebrać i wymienić uszczelki pewnie na chwilę pomoże. Jak u mnie to robiłem to wydaje mi się że po prostu te uszczelki nie są odporne na olej który pojawia się czasem w układzie dolotowym i się rozsychają. U mnie już dość twarde były. |
||||||||
