kartomaniak gti - 06-06-2012, 19:11 Temat postu: [CAxA] większe hamulce do CAO Myślę nad lepsza heblownią do rajdówki  póki co zostają z tyłu bębny od 1.3 ale raczej nie wytrzymają ostrej jazdy i trzeba będzie coś z tym zrobić. Ktoś wie od czego podejdą większe zaciski/bębny do colciny ? galant? a może coś innego...
mkm - 06-06-2012, 20:16 Na początek załóż komplet z 1.6 
Czemu rezygnujesz z tarcz? jabberkonto - 06-06-2012, 20:49
Ręczny jak żyleta:) ps Tez chętnie posłucham z z jakiego miska można ewentualnie wrzucić hamulce. FTOrek - 06-06-2012, 20:52 Bębny od CJ 1,6 pomalowane na czerwono zmieniły kolor na fiolet w moim CJ5A.Myślę,że u Ciebie z bębnami od 1,3 będzie masakra.Powodzenia. Szukam takiego rozwiązania jak jest w Eclipse tarczowo-bębnowe.Ręczny super,hamulce super. zubrin - 17-07-2012, 10:41 ja mam tarczę w CA0 1,6 i ręczny jest super ruszyć nie idzie poprostu trzeba dbać o te hamulce z tyłu jak codziennie używam ręcznego i zmieniam klocki częściej niż raz na 3 lata to jest ok no i jak ktoś lubi grzebać przy aucie to można co jakiś czas przeczyścić prowadnice klocków. Ja tak robię i nie narzekam na hamulce a są dużo lepsze niż bębny 
maro275 - 09-08-2012, 22:38
Częściej niż raz na 3 lata ? o kurde to jak ja jeżdżę, że przez 2,5 roku wymieniałem 6 razy klocki z przodu w swoim lancerze ? Fakt jeżdżę szybko, ale nie extremalnie 
tresorex - 10-08-2012, 10:49 To chyba masz coś nie tak albo jeździsz z nogą na hamulcu. Ja przednie klocki i tarcze wymieniłem ostatnio w... maju 2009 (przy przebiegu 186000) i do dziś je mam i jest grubo ponad połowa klocka (teraz mam nabite 225000km)... mkm - 12-08-2012, 12:58 kartomaniak gti, nie zostawiaj bębnów z 1.3! Po pierwszych testach porównawczych (komplet przód/tył 1.6 vs. przód 1.6 tył 1.3 na takich samych nowych tarczach z przodu) przy zostawionym tyle z 1.3 bardzo łatwo zblokować przód. Kct - 12-08-2012, 14:48 jeżdzę na tarczy 276mm i zacisku dwutloczkowym od galanta z przodu a z tylu mam bebny od 1.3 i nie potwierdzam ze latwo zblokowac albo ze nosi autem, dobrze sie to spisuje, oczywiscie jak uderzysz w hamulec to zablokujesz ale to chyba tak powinny dobre hamulce dzialac
mkm - 12-08-2012, 14:57 Dobrze, Kct, dobrze. Popracuj w takim razie nad skutecznością przodu bo Ci ewidentnie zaciski nie domagaja, albo zakładałes mocno zjeżdżony zestaw 
Uwielbiam takie posty. Piszę do kartomaniak gti , że do jego celów bębny z 1.3 się nie nadadzą, bo mam w tej chwili porównanie auta do auta, firmy do firmy - na tym samym świeżym płynie a tu wyskakuje ktoś z postem, że założył sobie zaciski z galanta i mu śmiga super i nic nie blokuje. A pompę zostawiłeś z czego? Serwo masz z czego? Przewody elastyczne masz zmieniane kiedy? Płyn hamulcowy kiedy? Tarcze ile maja i jakiej są firmy? Klocki o jakiej twardości? Dla kolegi kct, to już sprawa drugorzędna, bo mu tyłu na bębnach nie blokuje… Podjedź na ścieżkę diagnostyczną i sprawdź siły hamowania na przednich kołach, a potem wklej wyniki to porównamy, bo cos mi się wydaje, że ten zestaw z galanta, to u ciebie bardziej na pokaz niż do hamowania. 
Kct - 12-08-2012, 17:20 mkm auto znasz bo to ex colt Lipy i proszę Cię nie atakuj mnie, wszystko domaga, pompa i serwo jest z 1.3, tarcza jest oem do mini, nie wiem jakiej firmy, twardosci klockow nie znam, nic Ci udowadniać nie muszę, wszystko ma przelatane kolo tysiąca kilometrów straszysz tym że to się nie będzie nadawać do jazdy, a ja twierdzę, że mocny przód z bębnem z tyłu daje sobie radę i tyle, nie wiem w czym masz problem, masz większą wiedzą, w porządku, ale ja również mam jakieś doświadczenie którym się dziele, od tego jest forum, EOT a skoro bębny są założone to co za problem zobaczyć po zmianie przodu jak to będzie jeździć i ewentualnie dzialac z tyłem? krzyczysz do kartomaniaka zeby nie zostawial bebnow z 1.3, przeciez pisze ze sadzi ze to nie wytrzyma i ze zmieni, auto mu raczej nie wybuchnie jak zrobi pare przejazdow na bebnach i sam sie przekona czy hamuje czy nie P.S uwielbiam takie diagnozy postawione na forum, nie widziales, nie znasz, ale wiesz ze nie hamuje, bo tak 
jak Lipa wroci z wakacje to sie zdziwi co sie wypisuje o jego projekcie, ale tak samo sie nie dalo zalozyc skrzyni od 1.3 do 1.8, albo pasa od lancera do colta zalozyc moj jest jakis inny
milego dnia mkm - 12-08-2012, 18:02 A kimże jest Lipa? Czyżby jakiś guru? kct, nikogo nie atakuje i nie straszę, ale irytujące są tego typu wtrącenia. Sam nie wiesz co masz, ale wiesz, że masz super. Ja twierdzę, że nie, bo nie samym przodem aurto hamuje, a tył jest ważniejszy niż się niejednemu wydaje. Niejeden się już na przeróżnych zawodach o tym boleśnie przekonał. Wiadomo że kartomaniak gti, chce jeździć już prawie profesjonalnie, a tam na druty i eksperymenty nie ma już miejsca. Chce mieć wyniki – musi mieć auto przygotowane na 100%. Ty, albo ja jak nie dohamujemy w mieście to co najwyżej lampy będziemy zmieniac – jak on nie dohamuje na pełnym ogniu skutki będą znacznie poważniejsze. Kiedyś w Samarze z konieczności jeździłem z zaślepionym przy pompie tyłem. 100%hamowania na przód. Dało się jeździć, a przy spokojnej jeździe nawet nie czuć było różnicy. Przy mocniejszym (nie do podłogi) hamowaniu blokowało przód. W Colcie gdzie są zostawione bębny z 1.3 mam takie samo odczucie – tył nie hamuje. Porównałem z drugim i taka sytuacja nie występuje. Co ciekawe zezłomowanego już Weterana testowałem na tych samych zakrętach i tych samych odcinkach i również blokowanie kół nie występowało mimo zużytych amortyzatorów… Gdyby nie fakt, że Weteran problemów nie sprawiał mógłbym pomyśleć, że to kwestia sprężyn (jeden ma niższe), ale wszystko wskazuje jednak na mniejsze bębny. Jak masz możliwość podjedź na ścieżkę diagnostyczną i zmierz siły hamowania na przedniej i tylnej osi. Wielokrotnie dyskutowałem na temat większych hamulców i pozostawieniu pompy i serwa z modeli słabszych. Jest okazja porównać. Ja się wybieram obydwoma w nadchodzącym tygodniu, dla zaspokojenia własnej ciekawości czy zestaw się jeszcze nie ułożył i jest zbyt ostry, czy korektor siły hamowania daje popalić, czy faktycznie niewielka różnica w wielkości bębna może dać tak bardzo odczuwalne różnice. Z prób drogowych wynika, że różnica jest bardzo duża. Dohamowanie z redukcją gasi silnik. Z kilku hamowań „na wprost” najlepszy osiągnięty wynik był ponad pół długości auta dłuższy niż drugim Coltem na bębnach z 1.6. Najlepszy. Średnio - o długość - co daje około 4metrów i to starając się nie zblokować przodu, bo na zblokowanym długośc drogi hamowania rośnie drastycznie. Po mieście wiadomo, że tak się nie jeździ, ale tym temacie piszemy o sporcie. Widzę, że edytowałeś to ja też edytuję...
Użyj funkcji szukaj... Temat stary jak świat
Kct - 12-08-2012, 22:22
Postaram sie to zrobic
no wlasnie uzywalem zanim colta kupilem
myslalem ze Lipa jest dosc znany na Coltomanii w kazdym razie drutow nie robil i przecieral kilka sciezek, nie twierdze ze bebny sa lepsze niz tarcze, ale kategorycznie bym ich nie skreslal, chociaz moze to zrobie po wypadzie na tor wyrazow, tam sie dopiero przekonam czy sie zmieszcze w zakrety
rosomak1983 - 13-08-2012, 05:08 na dwóch tłoczkach hamulce chocby w nie najlpeszym stanie i tak beda duzo lepiej hamowac niz te z 1.6 uwierz mi Macku... ale maja one jeszcze plus ze dwa tłoczki maja wieksza płynnosc hamowania wiec moze dlatego KCt nie odczuwa efektu blokowania. pyjte - 19-08-2012, 11:11
|
||||||||||||||||||
