To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[92-96]Colt CA0 - [CA4A 1.6] POMOCY! - moj colcik poważnie zachorował i nie ch

Anonymous - 17-12-2006, 22:46
Temat postu: [CA4A 1.6] POMOCY! - moj colcik poważnie zachorował i nie ch
COLT 1,6GLXI 16V CA4A 93'

Kilka dni temu jeżdziłem swoim autkiem po mieście. Postaiwłem go pod domeme i po kilku godzinaj postoju colcik nie odpalił. Rozrusznik kręcił, akumulator prawie nowy, pompa podaje paliwo (sprawdzałem). Pierwsze podejżenie padło na alarm (odcięcie zapłonu), niestety :) sprawdziłem całą instalację elek. wszystkie przekażniki, bezpiezniki itd. i wszystko jest oki! Niestety zaniepokoił mnie inny objaw a mianowicie ginie mi iskara tzn. raz jest raz nie ma. Czy to może być aparat zapłonowy? czy może czujnik obrotów na kole pasowym? Czy ktoś spotkał sie z podobnym przypadkiem? Jeżeli to czujnik obrotów koła pasowego to gdzie on sie znajduje?
P.S.
Bardzo proszę Was koledzy o podpowiedź co robić dalej! Za każdą pomoc serdecznie dziękuję! Pozdrawiam wszystkich mitsumaniaków :)

Merry Christmas!! :)

Anonymous - 17-12-2006, 22:54

Jak się ma sprawa z kondensatorami ECU? Wymieniałeś już czy są fabryczne?
Anonymous - 18-12-2006, 08:10

Z komputerem jeszcze nic nie robilem. Nie byl dotykany. Mam od razu pytanko! Gdzie bedzie ukryty u mnie w aucie komputer?
Bartek - 18-12-2006, 09:23

Na prawym słupku obok schowka - dostajesz się do niego od dołu.
Anonymous - 18-12-2006, 18:52

Wyjąłem już komputer, nie widze zeby jakis kondensator sie rozlał. Kupiłem na wszelki wypadek nowe. Jutro je wymienie i zobaczymy.
Mam pytanie jeżeli okaże się że fabryczne kondensatory są dobre to powinienem je wymienić??

[ Dodano: 18-12-2006, 18:55 ]
aha i jeszcze jedna sprawa. Gdzie w moim modelu colta znajduje się gniazdo, z ktorego mogę sprawedzić kody usterek, o których pisze Krzyżak na swojej stronie? Jego znajduje się przy puszce z bezpiecznikami, ale u mnie go nie ma w tym miejscu :/

Anonymous - 18-12-2006, 21:20

dario_b napisał/a:
Mam pytanie jeżeli okaże się że fabryczne kondensatory są dobre to powinienem je wymienić??
wymień-bedzie cie to kosztowac 5zl a "odfajkujesz" bo predzej czy pozniej bedzie cie to czekac
dario_b napisał/a:
znajduje się przy puszce z bezpiecznikami, ale u mnie go nie ma w tym miejscu
tez tam tylko z tego co pamietam same kabelki sie wpina...szczerze tylko tyle wiem na ten temat>>>poczekamy na kogos bardziej doswiadczonego
Anonymous - 19-12-2006, 21:47

Kondensatory wymienilem i dalej nic - auto martwe na amen!!
Poza ty próbowałem sprawdzić błędy i podłączyłem żaróweczke tak jak opisuje to kolega "Krzyżak" na swojej stronie i nic nie zadziałało, żarówka nawet na sekundę się nie zapaliła :!:
Co prawda gniazdo było troszke inne tzn piny były obok siebie. Co to może znaczyć :?:
Jutro bede mieć nowy aparat zapłonowy za ok. 500zł. Ciekawe czy wymiana aparatu coś da :?: Proszę o jakieś podpowiedzi w mojej tragicznej sytuacji :cry: [/quote]

kamilek - 19-12-2006, 22:16

dario_b napisał/a:
żarówka nawet na sekundę się nie zapaliła

W którymś temacie Krzyżak pisał, że diodka może nie świecić, jeśli odwrotnie się ją podłączy:
Krzyzak napisał/a:
piotr napisał/a:

jesli podlacze odwrotnie czy cos sie moze stac czy poprostu dioda nie zaswieci...?

po prostu

Anonymous - 20-12-2006, 06:16

wydaje mi się że w przypadku żarówki sposób podłączenia nie ma znaczenia, a i tak nie zapaliła. Możliwe że u mnie inaczej się sparawdza błędy bo mój komputer jest troszke inny niż ten pokazany na stronie "krzyżaka" tzn. inaczej są rozmieszczone elementy tj. kondesatory, procesor itd. Zwróciłem jeszcze uwagę na numer płytki elektronicznej ECU - u krzyżaka jest numer niemal identyczny jak u mnie z tą różnicą że u niego jest 1A a u mnie 1B. Czyli z numeracji wynika że ja mam wersje B ECU!?

[ Dodano: 21-12-2006, 22:15 ]
Mam bardzo dobre wieści!!! mój colcik wreszcie odżył [hehe] okazało się, że to aparat zapłonowy. I tu mam dla was koledzy idealne informacje : a mianowicie znalazłem w Łodzi gościa ,który naprawia aparaty zapłonowe. Naprawa polega na zastąpieniu uszkodzonego modułu podcewkowego i/lub cewek NOWYMI elementami. Naprawde nie ma lipy, a facet zna się na rzeczy, a do tego ma odpowiedni sprzęt diagnostyczny (komputery!!!). Mój przypadek był nietypowy: bo najpierw poleciała cewka a od niej (rekcja łańcuchowa) uszkodził się tranzystor w module. Imprezka ta kosztowała mnie 680zl. Komuś może się to wydawać dużo, ale powiem wam, że nowy aparat w serwisie mitsubishi to koszt 3800zł. Dodatkowo ten sam Pan zajmuje się naprawą także silniczków krokowych za cenę 120zł co przy cenie nowego silniczka z serwisu (3200 - 3600zł) wydaje się śmieszna.
Gdyby kogoś zainteresowało to co napisałem to prosze o pytania na PW :)

Pozdrawiam wszystkich użytkowników! Pozdro



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group