piotr277 - 14-06-2012, 11:13 Temat postu: [3.0 V6] Adaptacja obrotów jałowych Przymierzam się do wyczyszczenia porządnie przepustnicy i obawiam się, że po tym zabiegu podskoczą mi znacząco obroty jałowe. Normalne jest, że po takim czyszczeniu należy wyregulować obroty jałowe. W serwisówce opisana jest metoda "basic idle speed adjustment", która wykorzystuje MUT-II, którego oczywiście nie mam 
Czy ktoś się orientuje, czy jest jakaś inna metoda uruchomienia adaptacji obrotów jałowych (adaptacja serwa ISC)? np. w Nissanach równolegle do metody z wykorzystaniem komputera serwisowego, jest też metoda alternatywna z sekwencję różnych dziwnych czynności, np. 3 razy zakręć kierownica w lewo, potem x razy przekręć stacyjnkę, itd.
Czy Miśku też można jakoś przeprowadzić adaptację serwa ISC bez kompa serwisowego? szatan666 - 14-06-2012, 21:23 Sorki ze sie wtracam ale strzeliłes mnie w pysk  toż to pajero nie uczy sie sam obrotów ? tak jak to miałem w galancie ? Jestem zaskoczony ? Czyli jak coś w nim robić to nie wolno odpinać akumulatora 
piotr277 - 15-06-2012, 09:23 Hmm.. być może faktycznie nic nie trzeba będzie ustawiać, nie dowiem się jak nie sprawdzę Ale z drugiej strony w serwisówce jest wyraźnie napisane żeby przeprowadzić "basic idle speeed adjustment" po czyszczeniu przepustnicy. Dlatego się pytam, czy ktoś to robił i bez użycia kompa serwisowego.
Rander - 15-06-2012, 10:57
W Pajeraku nie wiem, jeżdżę w dizlu. W innych autach z podobnych roczników po podłączeniu akumulatora odpalało się silnik i trzymało się go chwilę na wolnych obrotach, później chwilę na ok. 2000 obr/min, później chwilę na 3500, poźniej na nieco niższych niż najwyższe. Ja tak robiłem swego czasu w jakichś Toyotach i Subarakach. Ludzie mówili, że lepiej reagują na gaz niż bez tej procedury. Ale szczegółów już nie pamiętam. piotr277 - 15-06-2012, 12:43 No właśnie, jednoznacznej odpowiedzi chyba nie będę miał, dopóki nie sprawdzę doświadczalnie
Znalazłem jeszcze taki opis:
elektryk - 15-06-2012, 14:57
piotr277 - 15-06-2012, 20:37 elektryk, no na początku napisałem, że ta opisana metoda wykorzystuje komputer serwisowy MUT-II. Polega ona na tym, że się wybiera w komputerze pozycję "adaptacja wolnych obrotów" innej opisanej metody nie znalazłem.
elektryk - 16-06-2012, 03:16
1. procedura polega na regulacji śrubką 2. MUT jest potrzebny po to żeby wymusić na sterowniku żeby zablokować podnoszenie obrotów wynikającej z innych przyczyn Więc jeśli nie masz MUTa to ja bym wyeliminował wszystkie możliwe źródła obciążenia silnika tak żeby nic nie powodowało podnoszenia obrotów, według mnie w przypadku o1 to są: - ruch kierownicą (jest czujnik na pompie), ale raczej nikt nie będzie kręcił w miejscu - większe odbiorniki prądu, np światła przednie i szyba ogrzewana, lusterka itp - wyłączył klimę (aktywowanie się chłodzenia podnosi obroty jałowe) A później wystarczy sprawdzić obroty silnika czy trzymają się przepisowych, jeśli coś nie tak to można pokręcić śrubką i wyregulować otwarcie przepustnicy. piotr277 - 25-06-2012, 09:57 Dzięki wszystkim za rady. W weekend wyczyściłem przepustnicę, cały dolot i przepływkę. Po czyszczeniu obroty wcale nie wzrosły, więc nie było co regulować widocznie nie było wcale takie brudne. W moim odczuciu warto tam zaglądać i czyścić od czasu do czasu, bo wyeliminowałem delikatne szarpnięcia na niskich obrotach, które były wcześniej.
szatan666 - 28-02-2013, 21:56 Witam , tak dla potomnych to pajerak sam sie uczy obrotów bo sprawdziłem na swoim , trzeba normalna procedure zrobić , kilka minut na wolnych obrotach bez swiateł, pozniej klima na maksa i swiatła długie i tak ze 2 razy i auto nauczy sie samo obrotów. |
||||||||||||||
