Outlander II GEN Techniczne - [II 2.0 DID] Sterowanie radiem z kierownicy
Grzesiek_o - 19-06-2012, 13:56 Temat postu: [II 2.0 DID] Sterowanie radiem z kierownicy Witam. Coś pomieszało się w sterowaniu multimediami.
Już wcześniej zdarzało się, że naciskam "głośniej" a robił "ciszej". Ale po ponownym uruchomieniu silnika problem znikał.
Dziś jednak sterowanie zgłupiało totalnie. Naciskam "głośniej" a on włącza telefon! I nie pomaga już ponowne uruchomienie (ciekawe co zastanę po pracy).
Czy spotkaliście się z takim problemem?
Jak go rozwiązaliście (tzn. ile to was kosztowało)?
Pozdrawiam Grzesiek
fufaj3 - 19-06-2012, 15:26
Witam
ja mam to samo jak chce podgłosnic w kierownicy to się przycisza
a na dodatek sama pani z zestawu głosnomowiacego kasuje sobie telefon z pamieci lub zmienia jezyk na francuski
Grzesiek_o - 19-06-2012, 15:49
Tak, masz rację. Jak na tej głośności podłączyło telefon, powiedziałem parę niecenzuralnych słów, i przełączyło mnie na francuski.
Dobrze, że nie zmienia języka w komputerze...
londolut - 19-06-2012, 16:00
Grzesiek_o, chłopaki z Lancerami mają te same kłopoty http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=72518
Obstawiam, że to wina kiery i taśmy, która łączy kierę z radiem.
Grzesiek_o - 20-06-2012, 08:56
Wieczorem wszystko wróciło do normy.
To może być uszkodzenie mechaniczne. tak jak piszesz.
Bardziej się bałem, że elektronika głupieje.
tokyo - 20-06-2012, 19:31
Witam
To o czym piszecie jest to ww 99% uszkodzona tasma pod kierownica.
Zeby to sprawdzic na max skrecoych kolach w lewo lub w prawo czasami w trakcie krecenie na postoju delikatnie poruszajac kierownica prosze nacisnac przyciski o ktorych piszecie. Powinny raz dzialac poprawnie raz zle.
Nie jest to usterka przyciskow lecz tasmy.
Pozdrawiam
fufaj3 - 23-06-2012, 16:15
tokyo napisał/a: | Witam
To o czym piszecie jest to ww 99% uszkodzona tasma pod kierownica.
Zeby to sprawdzic na max skrecoych kolach w lewo lub w prawo czasami w trakcie krecenie na postoju delikatnie poruszajac kierownica prosze nacisnac przyciski o ktorych piszecie. Powinny raz dzialac poprawnie raz zle.
Nie jest to usterka przyciskow lecz tasmy.
Pozdrawiam |
Sprawdziłem i we wszystkich mozliwych pozycjach wszystko działało
ale wczoraj na zajebistej długiej prostej chciałem podgłosić i zonk zciszyło sie a kierownica nie ruchomo nawet delikanie nia ruszałem ni nic
co zaobserwowałem to to że jak sie radio wyłączy i włączy to problem znika
rezon - 24-06-2012, 09:43
Co prawda problem miałem początkowo przy chińczyku, ale może przyczyna być podobna- fufaj3 napisał/a: | zaobserwowałem to to że jak sie radio wyłączy i włączy to problem znika | objawy były podobne czyli sterowanie czasami potrafiło żyć własnym życiem i pomagało włączenie/wyłączenie radia. Szczególnie przy jeździe po wybojach ROF sam sobą sterował. Przyczyną był słaby styk niektórych pin'ów w kostce podłączeniowej radia. Słaby styk powodował czasami przerwę co radio interpretowało jako sygnał sterujący i np. zmieniało falę. Po odpięciu radia delikatnie podgiąłem wszystkie piny, tak aby nieco ciaśniej wchodziły w kostkę i niemal od dwóch lat mam spokój. Styki w Outku pokrywają się delikatnym nalotem i przy przekazywaniu prądu nie będzie to miało większego wpływu, ale na sygnał sterujący (niskoprądowy) może mieć wpływ.
[ Dodano: 24-06-2012, 09:46 ]
Grzesiek_o napisał/a: | Jak go rozwiązaliście (tzn. ile to was kosztowało)? | 15 minut pracy, gdyby fufaj3 nie napisał o metodzie naprawy (wył/wł) to nie przypomniałbym sobie o tym.
jmgmotocykle - 24-06-2012, 20:37
jak mam outka to zdarzyło mi sie to 3 razy - samoistnie wróciło na drugi dzień do normy, teraz od pół roku nie powróciło , więc wnioskuje że to nie mechanika tylko nadmiar elektroniki i głupieje...
Grzesiek_o - 01-08-2012, 20:14
jmgmotocykle napisał/a: | to zdarzyło mi sie to 3 razy - samoistnie wróciło na drugi dzień |
Spoko, spoko. Poczekamy - zobaczymy
A tak na poważnie - myślę, że to jest usterka mechaniczna.
Dziś chciałem odebrać rozmowę - i co? Odrzuciło ją.
Zauważyłem, że miałem przyciski przesunięte o 1 w górę (tzn. pod "głośność +" miałem ściszanie, pod "głośność -" uruchomienie bluetootha itd.)
Czy ktoś próbował to naprawić? Może jakiś manual?
Pozdrawiam Grzesiek
NeronMJ - 06-08-2012, 13:20
Problem wykryłem jakieś 3-4 miesiące po wyjeździe z salonu. Dziś minęły 3 lata, gwarancja się skończyła a serwis RM Filipowicz Kraków jak nie umiał zdiagnozować i naprawić tak nie umie ( Przy ostatnim przeglądzie przed skończeniem gwarancji, poinformowano mnie, iż wiedzą co jest przyczyną. Wgrali nowy system do radia i wszystko jest OK. Szkoda tylko że po 2 tygodniach problem pojawił się znowu:) Jednym słowem nic nie zrobili. Jeżeli ktoś posiada wiedzę co jest przyczyną chętnie skorzystam z podpowiedzi, jak na razie nikt nic nie wie
karol_alasz - 19-08-2012, 22:34
U mnie te wybryki też się zdarzały jeszcze przed zakończeniem gwarancji (oczywiście przy każdym podjechaniu do ASO wszystko wracało do normy) ... i zdarzają nadal. Co dziwne, zimą mi się to wcale nie zdarza - li tylko jak jest gorąca...ale jak ktoś zauważył po kręceniu namiętnym kierą (Szczecin zarondowiony to kręcić jest gdzie)... Serwis oczywiście nic nie wskurał a my już się nie przejmujemy tylko przerzucamy na panel MMCS-a w razie "w"... Z czasem i tak samo mija. Tylko wkurw na te "zwalone" połączenia telefoniczne...
Kograman - 19-08-2012, 22:55
Mam ten sam problem. Samochód kupiłem w lutym, od kwietnia-maja cały panel z poduszką już przy małym obrocie kierownicą zaczął w irytujący sposób pykać i strzykać, dodatkowo od czasu do czasu pojawił się powyższy problem z przyciskami: + stawało się -, a - włączeniem trybu głośnomówiącego. Na miesiąc przed upływem gwarancji podjechałem na Krasnobrodzką do Japan Motors, gdzie wytłumaczono mi, że to kwestia temperatury. Jak jest ciepło to pyka, jak jest zimno to jest spokój. Z jednej strony nie chce mi się w to wierzyć, z drugiej faktycznie problem się pojawił gdy zrobiło się trochę cieplej, a teraz w dodatku Twoje słowa potwierdzają tę teorię. Nie mam samochodu długo, czekam na zimę, jak problem nie ustąpi zainwestuję w nową taśmę. Pozdrawiam!
P.S.
W moim przypadku problem ustępuje gdy porusza się panelem poduszki (oczywiście przy towarzyszącym temu opisanym pykaniom i strzykaniom): z 2x w prawo, 2x w lewo i sytuacja wraca do normy
dawcio - 14-05-2013, 22:49
Mam podobny problem ,ale u mnie raz działaja przyciski w kierownicy a nastepnym razem przy przekręceniu stacyjki nie-wygląda to tak jakby komputer nie rozpoznawał załączenia....? I co to może byc?
rezon - 15-05-2013, 09:30
dawcio napisał/a: | I co to może byc? | BT made by Mitsubishi - najgorszy ze wszystkich, jakie kiedykolwiek używałem. Zamontowany w miejsce ori radia "chińczyk" działał o niebo lepiej. DO posiadanego obecnie w Superbie to BT Mitsu jest jak cep do kombajnu - pod każdym względem. Spróbuj może rozłączyć wtyczki BT i ponownie je złączyć, ale nie wiem czy to coś pomoże. Może być słaby kontakt elektryczny - czasami miałem to przy radiu.
|
|
|