Outlander I GEN Techniczne - [I 2.0T] Brak ogrzewania - problem rozwiązany
Maddox - 19-06-2012, 16:36 Temat postu: [I 2.0T] Brak ogrzewania - problem rozwiązany stało się, pierwsza nawalanka w moim Outku - nie mam ogrzewania.
Odkryłem całkiem przypadkowo, w zasadzie przez moje dziecko i zonke, ktorym zrobilo sie nagle za zimno w piatkowy poranek (6rano ) na dworzu bylo okolo 10 stopni i faktycznie w aucie nie bylo za cieplo i tak zostalo.
A dwa tygonie wczesniej byl robiony maly przeglad: wymiana oleju, filtry + plyn chlodniczy, przed wymiana jak trzeba bylo to grzalo, a teraz nie chce.
Panie i panowie, Misiaczki i Miśki, jakieś pomysły?
elektryk - 19-06-2012, 16:44
Tak na szybko to albo nagrzewnica nie grzeje (czyli zapchana, termostat, itp) albo sterowanie obiegiem powietrza (nie kieruje powietrza przez nagrzewnicę).
Maddox - 19-06-2012, 16:55
elektryk napisał/a: | Tak na szybko to albo nagrzewnica nie grzeje (czyli zapchana, termostat, itp) albo sterowanie obiegiem powietrza (nie kieruje powietrza przez nagrzewnicę). |
Silnik ma normalna temperature, normalnie sie nagrzewa, bez zmian.
A jak to u licha wszystko posprawdzac?
elektryk - 19-06-2012, 21:56
Ja bym spróbował odłączyć tunel powietrzny od strony wentylatora i popatrzył czy tam się coś rusza przy zmianie temperatury, ew chyba tam też jest dostęp do nagrzewnicy i parownika, można by ręką pomacać czy "idzie ciepło".
rezon - 19-06-2012, 22:05
W komorze silnika powinny być dwie rurki wchodzące do kabiny - po środku, albo nieco z prawej strony samochodu (patrząc od przodu z lewej). Na nich zobaczysz czy jedna z nich się nagrzewa - druga będzie zimna. Ale skoro nie masz grzania po wymianie płynu chłodniczego to obstawiam po prostu zapowietrzenie układu.
Maddox - 22-06-2012, 09:43
zeby odpowietrzyc to jakie czynnysci musze wykonac? kranika zadnego nie widzialem
elektryk - 22-06-2012, 11:35
Maddox napisał/a: | zeby odpowietrzyc to jakie czynnysci musze wykonac? kranika zadnego nie widzialem | Nie ma kranika, samo powinno się odpowietrzyć. A sprawdziłeś że nie ma przepływu do nagrzewnicy?
Maddox - 22-06-2012, 13:32
Jesli bede mial dzisiaj chwilke to sprawdze, najpozniej jutro.
[ Dodano: 25-06-2012, 19:13 ]
elektryk napisał/a: | Maddox napisał/a: | zeby odpowietrzyc to jakie czynnysci musze wykonac? kranika zadnego nie widzialem | Nie ma kranika, samo powinno się odpowietrzyć. A sprawdziłeś że nie ma przepływu do nagrzewnicy? |
Problem rozwiazany, ale po kolei, sprawdzilem plyn chlodniczy-w normie, czy dochodzi do nagrzdewnicy-dochodzi, gorący in & out.
Oto rozwiazanie problemu:
Uploaded with ImageShack.us
Najpierw odkrecamy śrubki zaznaczone na czerwono jednej nie widac, trzeba użyć "krotkiego" srubokrecika, zdejmujemy plastikowa czarna oslonke,a pozniej smialo WD40 na plastikowe trybiki wskazane "zielonym laserem", ktore po prostu sie zaciely a klapka od nagrzewnicy zatrzymala sie w pozycji otwartej zimne powietrze.
Ot i cala filozofia.
Moze komus gdzies kiedys sie przyda
[ Dodano: 25-06-2012, 22:16 ]
zdjecie zrobione pod kierownica, w strone srodkowego tunelu i przedniej sciany
[ Dodano: 26-06-2012, 11:20 ]
[ Dodano: 30-07-2012, 10:28 ]
Ma radosc byla nieco przedwczesna ale do rzeczy:
mozna powiedziec, ze ogrzewanie/chlodzenie dziala, silniczek przestawia klapke na nagrzewnicy, do czasu kiedy nie przekrece chlodzenia na minimum. Po kilku takich przestawieniach, klapka sie blokuje w najnizszej pozycji i ani drgnie, natomiast kiedy przestawiam temp. na najnizsza plus jedno oczko do gory, tak aby klapka nie zeszla do konca, nic sie nie blokuje, mozna przestawiac do woli, pamietajac tylko, zeby nie ustawic na minimum.
To znaczy, iz dalej walcze z problemem - Mitsumaniaczki Mitsumaniaki, moze jakies sugestie?
MadziaQ.. - 25-10-2016, 02:11
Witam,
Mam ciekawy problem którego nie jestem w stanie rozwiązać od kilku tygodni. Tak się złożyło, że ostatnio sporo jeżdżę w trasy i dlatego pojawił się problem z ogrzewaniem.
Jak odpalę silnik, on się rozgrzeje i złapie odpowiednia temperaturę to dopóki jadę wolno mniej więcej do 80km/h to wszystko ładnie grzeje, nie ważne czy na obiegu zamkniętym czy otwartym natomiast w momencie gdy zaczynam jechać powyżej wspomnianych 80km/h w aucie robi się zimno. Żaden przycisk czy pokrętło nie ma znaczenia na jakiej jest pozycji po prostu wieje zimne powietrze i tyle. Gdy się zatrzymam na postoju nadal wieje zimne powietrze dopiero gdy wyłączę silnik odczekam jakieś 5min czasami więcej, ogrzewanie znowu wraca i działa oczywiście do momentu gdy nie będę jechać szybciej. Dodam że klima działa, układ chłodniczy również był odpowietrzany, filtry i płyny wymienione.
Może ktoś ma jakiś pomysł co może być przyczyną?
flash - 26-10-2016, 18:21
Sprawdź poziom płynu w chłodnicy, może przy wymianie dolali za mało. Problem może leżeć również w sterownikach nadmuchu powietrza, które znajdują się w nogach kierowcy, w tunelu środkowym, tam plastikowe zębatki lubią się zakleszczać - było już o tym na forum.
A czy silnik trzyma odpowiednią temperaturę cały czas, czy temperatura trochę spada jak przyspieszasz?
MadziaQ.. - 26-10-2016, 18:43
Silnik trzyma temperaturę cały czas tak samo nic się nie dzieje bez względu na to co robię.
Poziom płynu jest prawidłowy. A czy do tych sterowników jestem w stanie sama dotrzeć czy tylko mechanik powinien się za to brać? Zastanawiam się tylko dlaczego problem występuje tylko jak jadę szybciej jak jadę wolniej to zębatki się nie zakleszczają? dziwne to wszystko...
W@sio - 26-10-2016, 18:59
A ja zadam być może inne pytanie, czy silnik nie rozgrzewa się wolniej? - chodzi mi o otwarty termostat.
Druga sprawa - może problem tkwi w nagrzewnicy?
MadziaQ.. - 27-10-2016, 01:33
Właśnie silnik rozgrzewa się od początku kiedy mam to autko cały czas tak samo ani nie jest to dłużej ani krócej.
Ostatnio też zaczęłam sobie radzić z ogrzewaniem w trasie w inny sposób. Odpalam samochód nastawiam najniższy poziom nawiewu i na temperaturę jakieś 26/27stopni. Czekam aż się nagrzeje najczęściej rozgrzeje się zanim dojadę do jakiejś ekspresówki w momencie kiedy wjeżdżam na trasę i zaczynam jechać szybciej to mam już ciepło w kabinie wtedy wyłączam nawiew i powiem szczerze, że mam ciepło... Nie wiem jak to określić zdaje mi się, że grzeje ale nie wieje czasami jest mi za ciepło to po jakiejś godzinie włączam nawiew na najniższy poziom, chwile powieje chłodnym powietrzem a jak się zrobi za chłodno to znów wyłączam nawiew i znowu robi się ciepło pokrętła od temperatury nie ruszam czyli nadal mam na jakieś 26/27 stopni. Nie wiem w czym tkwi problem i jak się do tego zabrać...
Jaro1974 - 31-10-2016, 22:59
Tak się zastanawiam nad tym i powiem szczerze że nie wiem do końca o co biega. No bo chyba przewody idące do nagrzewnicy nie są pozamieniane. Może przyczyna tkwi w samym sterowaniu? Może panel świruje i ustawia sobie inaczej albo czujnik temperatury od klimatronika znajduje się nie w swoim miejscu tylko gdzieś w pobliżu urządzenia które emituje ciepło. W momencie gdy nawiew jest wyłączony on też nie zbiera informacji o temperaturze. Włączysz nadmuch a on automatycznie ustawia klapki w taki sposób że wieje chłodem. Oczywiście nie mówię że jest tak na pewno. To są moje gdybania które w tym momencie nasuwają mi się do mojej siwej głowy
flash - 01-11-2016, 21:23
Sprawa strasznie skomplikowana...
Ja sprawdziłbym jeszcze dwie rzeczy (choć w obu przypadkach to raczej magia i wróżenie z fusów niż dyskusja merytoryczna):
1. w jakim stanie jest filtr kabinowy
2. poprawność załączania się wiatraka przy chłodnicy, tzn. czy jakimś cudem nie załącza się przy wyższych prędkościach
Jeśli nic z tego to zostaje tylko nagrzewnica i moduł sterowania, jak koledzy mówią...
|
|
|