[97-04]Galant EAxA/W - Przerywanie na niskich obrotach
matt889 - 26-06-2012, 21:49 Temat postu: Przerywanie na niskich obrotach Witam!
Mam kolejny problem z moim galantem 2.4, automat. Otóz na niskich obrotach bardzo mi przerywa, na wyzszych jest nieco lepiej, choc niewiele, zauwazylem tez drastyczny spadek mocy. Wszystko zaczelo sie gdy podczas ruszania "zadlawil" sie i zapalila sie kontrolka silnika, "service engine soon". Po pewnym czasie pojechalem do sklepu zeby mi go podpieli pod komputer, sprzedawca powiedzial, ze nie pali na 4 cylindrze (to jest 4 cylindrowy silnik) i ze trzeba wymienic swiece a do tego kable, tak tez zrobilem, ale po tym zaczelo bylo jeszcze gorzej. Jutro mam zamiar jechac kupic cewke, bo ten facet powiedzial, ze to moze byc wina cewki lub tez wtrysku. Przedtem nie bylo tak zle, bylo to do zniesienia, ale teraz? Jezdzic sie nie da, do tego zmienil dzwiek, na bardziej "sportowy". Czy to moze byc wina cewki? Nie chce wydawac niepotrzebnie kasy bo potem sie okaze, nie trzeba bylo tego wymieniac, bo problem lezy gdzie indziej? Co myslicie o tym? Czy ktos z Was tk mial? Z gory dzieki za odpowiedz!
polaff - 26-06-2012, 22:00
matt889 napisał/a: | do tego zmienil dzwiek, na bardziej "sportowy" | może to lamerskie pytanie, ale sprawdzałeś układ wydechowy, może uderzony jest i problem tkwi w odprowadzaniu spalin?
robertdg - 26-06-2012, 22:04
Jezeli jedna cewka obsługuje dwa cylindry, to nalezy sprawdzić organoleptycznie stan cewki oraz pomierzyć ją, wypadałoby także pomierzyć kompresje na cylindrach.
waldi-1 - 26-06-2012, 22:35
ale jak jedna cewka obsługuje dwa cylindry to niepowinien palić na dwa, kolega pisze ze niepracuje tylko na czwarty cylinder, więc napewno musi to być wina wtrysku, ponieważ na poczatku była to mała różnica a potem było już coraz gorzej, więc wszystko wskazuje na wtrysk, zresztą ja tak włąśnie miałem w swoim
matt889 - 26-06-2012, 22:39
Kiedy go kupilem mial dziurawy wydech wiec wymienilem ta czesc ktora miala dziure, z tlumikiem wlacznie. Co do opinii waldiego to nasililo sie to zaraz po wymianie swiec i kabli, probowalem zamienic cewki miejscami co dalo marny efekt.
[ Dodano: 26-06-2012, 22:48 ]
Wedlug Was to co mam zrobic kupic cewke czy zrobic cos z tym wtryskiem, bo nie mam wiele kasy, dlatego nie chcilbym jej ladowac w cos niepotrzebnego.
waldi-1 - 27-06-2012, 19:35
ja bym kupił na początek używke < wtrysk > u jakiegoś kolesia ale z gwarancją sprawności, będzie to dużo taniej
matt889 - 27-06-2012, 21:06
Teraz juz nie wiem co to jest, wtrysk zostal odlaczony kabel po kabelku, potem ponownie podpiety, troche lepiej chodzi, ale kontrolka silnika sie znowu zapalila, wiec pojechalem do sklepu, zeby mi go jeszcze raz podpieli i teraz nie pali na 2 cylindrze o co tu chodzi?
robertdg - 27-06-2012, 21:16
Cewka została podmieniona i tak zostało, czy została podmieniona i ponownie wkręcona na własne miejsce waldi-1 napisał/a: | ale jak jedna cewka obsługuje dwa cylindry to niepowinien palić na dwa, kolega pisze ze niepracuje tylko na czwarty cylinder, więc napewno musi to być wina wtrysku, ponieważ na poczatku była to mała różnica a potem było już coraz gorzej, więc wszystko wskazuje na wtrysk, zresztą ja tak włąśnie miałem w swoim | a ja poprostu wierze w cuda
matt889 - 27-06-2012, 21:29
Cewki zostaly zamienione miejscami, ale efekt byl identyczny. W sumie nie wiem czy to wazne ale jedna z tych cewek ma ulamny malutki kawalek plastiku, czy to moze byc problem?
robertdg - 27-06-2012, 21:52
Pomierz te cewki, jezeli były zamienione i na początku nie palił na 4-tym cylindrze, a teraz nie pali na drugim
waldi-1 - 28-06-2012, 18:38
a czy fajki masz napewno dobre ??
szczepan358 - 02-06-2013, 20:05
odkopie temat bo tez mam problem z praca silnka na wolnych obrotach, auto zachowuje sie jak by wypadal zaplon delikatnie, silnik podryguje czuc to na kierownicy, mam nowy palec, kopułke, przewody i swiece, autko niedomagalo juz konkretnie, mialem olej w gniazdach swiec, i dlatego to wszystko zostalo wymienione (uszczelki tez) auto odzylo ale praca na wolnych mnie troche irytuje, co teraz? aparat zaplonowy ? auto tak samo kuleje na gazie i beznzynie, no moze na gazie ciut wiecej albo sobie wkrecam tylko, silnik 2,5 V6
malina_drizzt - 02-06-2013, 22:59
szczepan358 napisał/a: | odkopie temat bo tez mam problem z praca silnka na wolnych obrotach, auto zachowuje sie jak by wypadal zaplon delikatnie, silnik podryguje czuc to na kierownicy, mam nowy palec, kopułke, przewody i swiece, autko niedomagalo juz konkretnie, mialem olej w gniazdach swiec, i dlatego to wszystko zostalo wymienione (uszczelki tez) auto odzylo ale praca na wolnych mnie troche irytuje, co teraz? aparat zaplonowy ? auto tak samo kuleje na gazie i beznzynie, no moze na gazie ciut wiecej albo sobie wkrecam tylko, silnik 2,5 V6 |
Jeśli nie szarpie w trakcie jednostajnej jazdy, albo przy przyspieszaniu to lepiej daj sobie spokój z szukaniem przyczyny.
Też mam problem z wypadaniem zapłonu od samego początku znajomości z moim zgniłkiem, czyli już jakieś 50-60 tys.km
Wymieniałem chyba wszystko co się dało wymienić i problem pozostał.
Na mój chłopski rozum ten typ ma tendencje do drgawek i przesadna dbałość o układ zapłonowy może jedynie złagodzić objawy, ale problemu nie rozwiążę.
Wszyscy zadają sobie pytanie co jest przyczyną, ale może niech ktoś kumaty napisze też co może być skutkiem wypadania zapłonu w dłuższej perspektywie?
szczepan358 - 03-06-2013, 18:07
co do przyspieszania to czuc delikatne podrygiwanie przenoszace sie na bude w zakresie predkosci 80-130 ale ja bym tu obstawial bardziej poduszke, moze przegub wew, półos albo cos innego mechanicznego bo dzieje sie tak w tym zakresie predkosci na roznych biegach jadac woniej i szybciej jest ok
co do wolnych to te drgania sa tylko wyczuwalne nie przenosi sie to na wskazowke obrotomierza
Owczar - 03-06-2013, 18:31
To nie są całkowite wypadania zapłonu tylko takie gorsze zapłony. Spowodowane są bardzo krótkimi impulsami zapłonowymi na biegu jałowym. Mistubishi dało jedną cewkę więc musiało ją jakoś oszczędzać...
|
|
|