Carisma - Techniczne - Spadająca temperatura
EmilRotu - 10-07-2012, 16:18 Temat postu: Spadająca temperatura Witam,
Mam nietypowy problem z moją Carismą 1.8 116 km 1997r. A mianowicie kiedy obroty wchodzą powyżej 3 tys. wskazówka temperatury spada wraz z podnoszeniem się wskazówki obrotomierza, a kiedy puszczę gaz temperatura się podnosi. W czym problem w elektryce, czy układzie chłodzenia?
Pozdrawiam
robertdg - 10-07-2012, 19:51
Sprawdź termostat
EmilRotu - 11-07-2012, 16:47
Ale co ma w sumie termostat do obrotów? Dodam, że samochód nagrzewa się normalnie i trzyma temperaturę. Nie przegrzewa się, nie jest niedogrzany. Temperatura spada tylko pod wpływem obrotów silnika a jak puszczę gaz to wraca do normy.
hidrillez - 11-07-2012, 16:59
Wraz ze wzrostem obrotów silnika wzrasta też strumień cieczy chłodzącej wymuszony zwiększeniem wydajności pompy (wzrostem jej obrotów). Jeśli nie ma dławienia na termostacie wszystko hula w dużym obiegu i wydajność chłodzenia wzrasta.
Dlatego też stawiam na termostat, chociaż nieprawidłowości działania czujnika temperatury cieczy na termostacie też nie można całkowicie wykluczyć (mniej prawdopodobne)
EmilRotu - 12-07-2012, 09:03
A jak można sprawdzić sprawność termostatu?
robertdg - 12-07-2012, 09:11
Zdemontować go i wrzucić do garnuszka z wodą, powoli gotować, najlepiej z odpowiednim termometrem, zwracając uwagę na to w jakiej temperaturze się otwiera.
hidrillez - 12-07-2012, 09:15
Przede wszystkim wymontować i obejrzeć, czy jest cały, czy nie rozspoiły się w którymś miejscu uchwyty. Jeśli wygląda dobrze, zagotować w kubku wodę i wrzucić do niej termostat. Obserwować czy się otwiera i jak się otwiera.
Jeżeli wszystko z termostatem będzie ok, wymienić czujnik temperatury (ze względu na bezproblemowość operacji i niewielkie koszty).
EmilRotu - 12-07-2012, 09:25
A czy możliwe jest, że to wina pompy wody? Rozrząd ma jakieś 40 tys. przebiegu, ale z doświadczenia wiem, że potrafi rozsypać się po 20 tys. jak trafi się na jakiś szrot.
hidrillez - 12-07-2012, 09:40
Cytat: | A czy możliwe jest, że to wina pompy wody? |
Mało prawdopodobne. Pompa to dość prosta konstrukcja, z napędem mechanicznym przez pasek rozrządu, więc jeżeli by padła (zatarła się), rozsypał by ci się rozrząd i byłby duży problem. Jeżeli natomiast działa (a działa, bo jeżdzisz ), jej funkcjonalność jest równa lub bardzo bliska 100%. To wynika z jej konstrukcji.
|
|
|