redaxe00 - 12-07-2012, 09:01 Temat postu: odpala za 2 razem, 1.8 gdi Witam. od jakiegoś czasu pojawił się taki problemik: gdy auto stoi zimne, to odpala zawsze za drugim razem. Pierwsze kręcenie przez 5 sek i nic, dop drugie uruchamia auto. Jak już pojeździ to potem odpala normalnie za pierwszym razem. Odpalam normalnie, czyli: gaśnie kontrolka CE, i wtedy zapłon. Czy to wina świec? Raczej nie były wymienianie. Czy może aku? dzięki z góry i pzdr hidrillez - 12-07-2012, 09:53 Jeżeli rozrusznik kręci żwawo, to na pewno nie akumulator. Można zacząć od wymiany świec, jeśli nie wiadomo jaki ich stan (a to też warto najpierw ocenić po wymontowaniu i wnikliwym oglądzie). Jeżeli nic to nie da, trzeba by się przyjrzeć układowi podawania paliwa (zacząć od filtra  , potem może pompa). Nie ma żadnych błędów zapisanych w ECU?
Warto sprawdzić też przed podjęciem decyzji o wymianach stan zapłonu - cewki, kable. Stawiam jednak na świece. xluki - 12-07-2012, 09:57 redaxe00, mimo wszystko sprawdziłbym akumulator. Możliwe, że nie podaje wystarczająco dużego prądu. Świece także można wymienić skoro nikt tego dotychczas nie robił. redaxe00 - 12-07-2012, 10:08 właśnie zauważyłem, aku ma za mało ah do tego auta i może być za słaby. do cari to chyba aku o pojemności 60 lub 65 ah. pare miechów wstecz, był sprawdzany komputer i wtedy błędów nie było. Ale kontrolka CE nie miga, więc wnioskuję, że nie ma. rozrusznik kręci normalnie, bez żadnych zwiech czy zamulania. ale obstawiam na baterie. xluki - 12-07-2012, 10:40 redaxe00, ja mam u siebie dosyć mały akumulator (za mały jak na GDI) i nawet w zimie odpala za pierwszym razem. Zmierz jakie ma napięcie przed rozruchem. hidrillez - 12-07-2012, 10:48 Pojemność aku nie ma tu żadnego znaczenia imho. Jeżeli już to ewentualnie za mały prąd uderzeniowy, ale do zasilenia całego układu przy odpałce potrzeba naprawdę niewielkiego prądu (poza rozrusznikiem rzecz jasne). Więc jeżeli prądu starcza na rozkręcenie rozrusznika, to dla reszty tym bardziej go powinno wystarczyć (można zresztą pomierzyć jak to jest z tym spadkiem prądu na aku przy uruchamianiu). nashkarol - 29-01-2013, 15:31 Postanowilem grzebnac jeszcze raz ten temat ... Mam u siebie identycznie, odpalam na dwa razy, chyba ze "przykatuje" rozrusznik dluzej, pokreci z 10 razy i zalapie ... Czu autor tematu znalazl rozwiazanie ? Zanim zaczne wymieniac wszystko po kolei, warto podpytac. glina - 29-01-2013, 15:51 pozycz od kogos sprawne aku z odpowiednim pradem i zobacz czy bedzie roznica jesli roznica nie bedzie diametralna to warto zerknac czy rozrusznik ma szczotki sprawne jeszcze czasami sama regeneracja rozrusznika wystarcza i jest duzo tansza niz nowe aku nashkarol - 29-01-2013, 16:20 Ale akumulator i szczotki to chyba najmniej prawdopodobne ... Wystarczy postoj ok pol godziny i znow jest to samo - palenie na dwa razy. Jak juz odpale, to kazde nastepne odpalenie jest "od strzala". No chyba ze troche postoi ... maniak30 - 29-01-2013, 18:03 Panowie ani nie aku i nie rozrusznik miałem tak u siebie a dodam tylko jak temperatura była około 0 stopniC i nie odpalał od "strzała".W moim przypadku powodem była pompka niskiego ciśnienia miał około 1.5 Bara a powinna 2.5 Bara po wymianie wszystko gra. nashkarol - 29-01-2013, 19:22 Pompka paliwa to chyba ostatnia, ale najbardziej prawdopodobna usterka ... U mnie ten objaw wystepuje rowniez w lato, niezaleznie od temperatury i pogody  ale swiece i tak juz chyba czas zmienic, na pewno to nie zaszkodzi ...
mateusz8230 - 29-01-2013, 23:51 Może po prostu za 1 razem nie odpala bo ma mało beny w pompach zwłaszcza tej WC (jeśli to gdi) a za 2 razem jest już jakieś ciśnienie i podaję paliwo.Można założyć zawór zwrotny paliwa,ja u siebie takie coś zamontowałem w baku w pompie niskiego ciśnienia (na przewodzie gumowym).A 2 sprawa to mogą być też lejące wtryski... plecho1 - 30-01-2013, 00:18 Jeśli pompa w baku załączała by się na kilka sekund po włączeniu na zapłon, to raczej takiego problemu by nie było. nashkarol - 30-01-2013, 09:02 No właśnie w większości samochodów tak jest, że pompka włącza się po przekręceniu kluczyka, nabija paliwko i jest ok ... A pytanie, czy pompke paliwa mozna jakos przeczyscic, czy trzeba ją od razu wymieniać ? Co prawda pogoda nie pozwala za bardzo na grzebnięcie tematu, ale jak znajde chwilę, to spróbuje wyciągnąć pompkę z baku i moze przeczyszczenie wkładu da jakiś pozytywny rezultat. Na wiosnę i tak postaniowiłem przy zmianie oleju i filtra, powymieniać przy okazji filtr paliwa, filtr powietrza, świece ... To niestety też mogą być składowe takiego stanu rzeczy. W linii prostej (gdyż mechanikiem nie jestem), pompka może być już trochę słabsza, ale dodatkowo przypchany filtr paliwa i słabe świece i efekt jest jaki jest 
Dobrze mówię ? [ Dodano: 30-01-2013, 09:14 ] Zapomniałem dopisać ... Dzisiaj po nocy jak odpalałem auto, to nie kręcił tak długo, obrócił ze dwa razy rozrusznikiem i zaskoczył. Nie załapał równo, bo trochę się przydławił i zaraz wskoczył na obroty i właściwą pracę. Zależne od temperatury ? Od wilgotności ? Tylko, że w lato, jesień też miałem ten sam problem ... mateusz8230 - 30-01-2013, 09:18 No ale z tego co wiadomo przed liftem pompa pompuje dopiero po kreceniu rozrusznikiem.Filtry i swiece to podstawa ,wymiana na pewno nie zaszkodzi:) Można filtr pompy spróbować przedmuchać ale czy to coś da...Może nabija za słabe ciśnienie. |
||||||
