Podkarpackie - Urlop w Bieszczadach
marycjusz - 17-07-2012, 16:08 Temat postu: Urlop w Bieszczadach Witam Szanownych Podkarparcian. Wybieram się 20 lipca w Bieszczady, jeszcze u was nie byłem więc, może powiecie co NAJCIEKAWSZEGO można zobaczyć w waszych pięknych stronach ?
Może jakieś namiary na tanie noclegi ?
Pozdrawiam
JCH - 17-07-2012, 18:54
marycjusz napisał/a: | Wybieram się 20 lipca w Bieszczady... | A gdzie docelowo w te Bieszczady
Ja co prawda nie z Podkarpacia ale zanim odpowiedzą "lokalesi" to ja polecam tak:
- widoki, widoki i jeszcze raz widoki - czyli przejdź się na Połoniny. Połonina Wetlińska i Caryńska czyli musiałbyś podjechać np. do miejsca skąd zaczynają się szlaki na w/w góry. Do tego jeszcze Rawki oraz Tarnica i Halicz. Jest jeszcze taka opcja, że dojeżdżasz samochodem w jedno miejsce, pieszo robisz "Połoninę" a do samochodu odwozi Cię bus. Jest to popularne w rejonie Wetliny, Ustrzyk Górnych.
- podróżowanie samochodem - zrób sobie pętlę: Cisna-Wetlina-Ustrzyki Górne-Lutowiska-Czarna-Polana-Bukowiec-Terka-Dołżyca-Cisna. To tzw. Mała Pętla Bieszczadzka. Możesz odbić też na Nasiczne-Dwernik albo na Muczne. Wszystkie te miejscowości znajdziesz na google.maps
Ja uwielbiam podróżowanie po takich drogach i chłonięcie widoków
- z Cisnej podjedź sobie do Komańczy przez Nowy Łupków. Możesz odbić na Smolnik-Mików do wsi Duszatyn. Początkowo wąska droga, dobry asfalt później są 3-4 przejazdy przez rzekę po płytach betonowych.
Przy niskim stanie wody samochód osobowy przejeżdża.
W Duszatynie jest dzikie pole namiotowe, jakiś bar, 3-4 chałupy i nic więcej. Stamtąd można podejść na Jeziorka Duszatyńskie i Chryszczatą. Tam poczujesz klimat Bieszczad
Po drodze w Majdanie (to taki jakby przysiółek Cisnej) jest stacja Bieszczadzkiej Kolejki ale nie wiem, w którą stronę jeździ teraz kolejka. Kiedyś jeździła Rzepedź-Nowy Łupków-Cisna. Można więc liznąć trochę Bieszczad z okien wagonu.
- w niektórych wsiach znajdują się stare cerkwie - to też atrakcja do oglądania, zwiedzania.
- po drodze możesz podjechać na Solinę - zwiedzić/obejrzeć zaporę. Ale tam mnóstwo ludzi i komercja
W razie czego to pytaj. Z noclegami nie pomogę, co prawda w Wetlinie z tanich noclegów jest schronisko PTSM czynne w okresie letnim ale to raczej nocleg awaryjny na 1-2 dni albo jak ktoś jest przejazdem. Kimnąć się i dalej w drogę.
timo95pl - 17-07-2012, 19:06
Ja posiadam domek w Bieszczadach (nie mieszkam tam ale co rok jestem tam prawie 2 miechy) . Polecam noclegi nad sanem szczególnie ok. łączki , hoczew (12km od soliny) w miarę rozsądne ceny . Oczywiście trzeba zobaczyć Zaporę Solińską i się pokąpać , piwko nad samą wodą 3.50zł więc nie dużo . Tak jak przedmówca w szczególności polecam drogę na Terką wspaniałe kręte drogi i śliczne widoki . A jak już będziecie państwo przejeżdżać przez Lesko warto wstąpić do cukierni szelców po lody i ciastka i inne wypieki . (kuzyn pracował u niego i naprawdę robią solidnie) .
gulgulq - 17-07-2012, 19:24
JCH napisał/a: | Ja uwielbiam podróżowanie po takich drogach i chłonięcie widoków |
mniam
ten sam przejazd:
dwa miśki
polecam też trasę od Krosna na Rymanów i później odbijamy na Daliowa i Komańcze - ładne widoki i praktycznie jeden samochód na pół godziny
w górach jest jeszcze fajny szlak na Rawki, Kemenaros i Rabią skał gdzie widok na część słowacką Bieszczad przepiękny .
Marcino - 17-07-2012, 23:27
Maurycjusz - do zobaczenia na drodze - Jadę tam w niedzielę do Siostry do Bereżek. Jej tescie mieszkaja w Mucznym. Mam zamiar pozwiedzac zakątki o których piszecie. W zeszłym roku jechałem do niej duzą petla przez Gorlice Jasło , Cisna, Ustrzyki. Jest tam mega , faktycznie samochodów mało ale pomorskie rejestracje są:), kolejka waskotorowa jedzi, ale nie pamietam gdzie dokładnie - jest w planie przejzdzka. Bedzie tez Solina, i jakiś skansen wiejski ale to już na miejscu zobacze.
marycjusz - 18-07-2012, 09:22
Dzięki Panowie i już jaśniej w głowie, popatrzyłem na mapę i teraz przynajmniej wiem jak sobie czas tam umilić. Bo jak się jedzie w obce tereny to czasem nie wiadomo od czego zacząć
Czyli tak :
- lecę z żonką w takim razie w okolice Ustrzyk Górnych - tam szukamy jakiegoś zakwaterowania
- potem na pewno zrobimy sobie tą "małą pętlę bieszczadzką" - podoba mi się to ! - ILE TO MOŻE BYĆ MNIEJ WIĘCEJ KILOMETRÓW ?
- skoczymy nad Solinę
- któregoś dnia tak myślałem żeby wybrać się do skansenu w Sanoku - możecie coś powiedzieć o tym ? Warto ?
- W Przemyślu jest jakaś twierdza - warto ?
- powiedzcie mi jeszcze jedną rzecz - czytałem że nie można w Bieszczady zabrać psa - prawda to ? I czy ewentualnie jest to na tyle restrykcyjne żeby nie można było jednak wziąć tego psa ze sobą ? (mam owczarka niemieckiego)
-JAK MACIE JESZCZE JAKIEŚ CIEKAWE POMYSŁY TO PISZCIE, WSZYSTKO SOBIE PODRUKUJĘ I ZABIORĘ ZE SOBĄ, POTEM TYLKO WRZUCĘ NA GPS I JAZDA
P.S. Marcino, Twój Gal jakiego koloru ? Będę wypatrywał, może gdzieś się miniemy
JCH - 18-07-2012, 09:31
gulgulq napisał/a: | ten sam przejazd:
dwa miśki | W 2010 roku w czerwcu byłem swoim OBK też w tym miejscu. Był taki stan wody, że wymiękłem To był ten okres powodzi majowych i czerwcowych stąd taki stan wody w rzekach.
Na zdjęciu nie wygląda to najgorzej (przynajmniej na początku) ale jak przez rzekę zaczął przechodzić gościu z rowerem w rękach i zaczęło mu się przelewać ponad kolana to pomyślałem sobie: "no nie, on tu zaraz odwali jakąś manianę i nawet nie będę miał jak gościa ratować" A obok, jak widać, jest most wąskotorówki.
Na drżących nogach ale przeszedł
[ Dodano: 18-07-2012, 10:01 ]
marycjusz napisał/a: | na pewno zrobimy sobie tą "małą pętlę bieszczadzką" - podoba mi się to ! - ILE TO MOŻE BYĆ MNIEJ WIĘCEJ KILOMETRÓW ? | To jest ok 100 km.
marycjusz napisał/a: | - powiedzcie mi jeszcze jedną rzecz - czytałem że nie można w Bieszczady zabrać psa - prawda to ? I czy ewentualnie jest to na tyle restrykcyjne żeby nie można było jednak wziąć tego psa ze sobą ? (mam owczarka niemieckiego) |
Nie pamiętam co mówią przepisy BPN-u na ten temat ale za odpowiedź niech posłuży to zdjęcie
Kaja na Połoninie Caryńskiej
marycjusz - 18-07-2012, 11:24
hehe Ładna owczarzyca Ok, powiedz mi tylko, czy chodziłeś z psem po szlakach ? Żeby nie było, że wyjdzie mi zza krzaka jakiś Milicjant Bieszczadzki i wlepi mi mandat z 500 zł
Marcino - 18-07-2012, 12:26
marycjusz napisał/a: | P.S. Marcino, Twój Gal jakiego koloru ? Będę wypatrywał, może gdzieś się miniemy |
Gal jest na urlopie..... jedziemy srebrnym 307sw, jest ciszej i wiecej miejsca dla dzieci:)
mmaleks - 18-07-2012, 12:48
ja własnie wrócilem z soliny i nie wiem co mówią przepisy na temat piesków ale widziałem naprawę dużo ludzi ze swoimi pupilami
miejsc ciekawych do odwiedzenia to proponowalbym Rajskie - tam gdzie juz nie ma asfaltu;
ciekawa tez jest góra Jawor tam gdzie jest osrodek MON-u
JCH - 18-07-2012, 14:12
marycjusz napisał/a: | Ok, powiedz mi tylko, czy chodziłeś z psem po szlakach ? | Tak, ale byliśmy tylko na Połoninie Caryńskiej. Góra - dół, bez żadnego dłuższego chodzenia.
gulgulq - 18-07-2012, 14:50
przepisy mówią o zakazie wprowadzania psów na teren parku, w tym szlaki turystyczne
bastek - 18-07-2012, 15:37
ja chyba będę pod koniec lipca
sa jeszcze 2 knajpy kiedyś z klimatem - siekierezada w cisnej, oraz baza ludzi z mgły w wetlinie, i jeszcze może hata wędowca w wetlinie?
skansen w sanoku - moim zdaniem jeden z fajniejszych
tweirdza w przemyslu - spzed jakiś 15 lat pamietam, nie warto. ale może się coś zmieniło?
po drodze jest jeszcze krasiczyn i łańcut, jak lubisz takie klimaty
i jeszcze rowerem muczne-na wschód - tarnawa niżne i na południe, wzdłuż granicy i sanu, najpierw asfalt, poten szutr, potem rower się zostawia i pieszku do źródeł sanu. cały dzień, mordęga, ale widoki wspaniałe (raz mi kruk siedział na drodze, jak dojeżdżałem, rozwinął skrzydła na ok. 1 m szerokie, przeleciał nade mną
JCH - 18-07-2012, 17:54
No i niestety muszę kolegę zmartwić... Pisałem do kuzyna i odpisał:
Cytat: | z pieskiem w góry bida. dają mandaty | Tak więc tylko na własne ryzyko i ze świadomością łamania przepisów. Mam nadzieję, że nie trafisz na oszołoma.
Monia - 18-07-2012, 20:41
Skansen w Sanoku polecam nie koniecznie z przewodnikiem bo długo schodzi i trzeba czekać na grupe, aż się uzbiera... a tak kupic sobie bileciki z żona i na spacer i zobaczycie tyle samo co z przewodnikiem
|
|
|