Pajero III - Brak tylnego kierunku po prawej stronie ,błoto
siersciunio - 28-07-2012, 16:01 Temat postu: Brak tylnego kierunku po prawej stronie ,błoto Witam
Jak w temacie myślałem że to przepalona żarówka ,ale okazało się że błoto nagromadziło się za lampą w zderzaku i urwało kabelek. Czy nie powinna tam być jakaś osłona?
Chodzi mi o miejsce za urządzeniem do nawiewu tylnej części kabiny i za lampa tylną .
Latam troszkę po błocie i za każdym razem się to zabija min 1 kg. , z drugiej strony jest tłumik wiec jakoś chroni.
Jak u was?
Sebastian_T - 28-07-2012, 21:01
U nas to samo Na chwilę obecną nie mogę odkręcić lampy (żarówkę wymieniałem od spodu), muszę rozwiercić śruby (ale ciągle nie mam kiedy). Planuję nakleić jakiś kawałek gumy, czy coś, żeby chociaż trochę chroniło - u mnie przegniły niemalże oprawki, kierunek przede wszystkim...
siersciunio - 29-07-2012, 08:08
U mnie lampe sie wyciąga cała nie ma srubek, ale ilosc błota jaka tam znajduje jest ogromna.
Tez coś pokombinuje z jakaś osłoną, jak znajdę chwile czasu bo ostatnio na stacje benzynowa jechałem 3dni
Sebastian_T - 29-07-2012, 21:28
Cała, cała, tak, ale od zewnątrz (z tyłu) trzymają 2 śrubki. I one mi gdzieś się wżarły, a jeszcze poprzedni właściciel "umiejętnie" próbował je wykręcić, drylując całe łebki, śrubokręt nie ma najmniejszego rowka na złapanie...
PiotrKw - 30-07-2012, 07:36
Sebastian_T napisał/a: | nie ma najmniejszego rowka na złapanie... |
Miałem to samo , i to jeszcze aby było zabawniej zimą w Zakopanem . Całe szczęście pomógł Waldek. Możesz delikatnie spróbować rozwiercać wkrętarką , mnie się udało ale ... nie zawsze wyjdzie . Kolejna opcja ( ja musiałem zrobić coś awaryjnie) to zakup nowej lampy np. u zbyszka2m w e-pajero , lub zmiana na lampy wyżej w karoserii . wiąze się to z zakupem nowych lamp ale masz święty spokój. Temu kto wymyślił tylne lampy w błotniku i tak chronione ( czyli nijak ) należy się co najmniej Nobel z techniki .
Sebastian_T - 30-07-2012, 08:43
Lampę na wymianę właśnie już mam. Czasu nie mam, żeby rozwiercić/urwać/cokolwiek zrobić ze śrubami...
A na nowej lampie z kawałka grubej gumy zrobiłem z tyłu "osłonkę". Coś w stylu chlapacza. Dostęp do żarówek jest, a ewentualna woda, mam nadzieję, będzie spływać (może nie ograniczy całkiem wilgoci, ale zawsze ograniczy bezpośrednie lanie błotem/wodą po lampie).
siersciunio - 31-07-2012, 08:38
Nie ogarnialem tematu srubek ale dzisiaj muszę z lutownica sie pobawić bo od tygodnia nic z tym nie zrobiłem . Stopy i normalne ma świecące na górze ale kierunków tam brak.
|
|
|