Off Topic - poscig ala szybcy i wsciekli :)
czarnuch23 - 21-12-2006, 01:08 Temat postu: poscig ala szybcy i wsciekli :) Forum jest motoryzacyjne dlatego moze nikomu nie podpadne:)
http://www.autokrata.pl/o...cig_sprzed_lat/
to byly czasy kiedy bez efektow specjalnych film ogladalo sie z zaparciem tchu:)
Anonymous - 21-12-2006, 07:05 Temat postu: Re: poscig ala szybcy i wsciekli :)
czarnuch23 napisał/a: | ...to byly czasy kiedy bez efektow specjalnych film ogladalo sie z zaparciem tchu:) |
Jak to nie było efektów specjalnych. Największe wrażenie wywarło na mnie przyspieszenie samochodu ścigającego 110 do170km/h w dwie sekundy i jeszcze fajnie gasili świeczki
Anonymous - 21-12-2006, 12:17
Gal66 napisał/a: | Największe wrażenie wywarło na mnie przyspieszenie samochodu ścigającego 110 do170km/h w dwie sekundy |
A mnie podobało się jeszcze z jaką precyzją wchodzili w zakrety
Co to wogóle za film
Anonymous - 21-12-2006, 12:43
Kapitalne sceny poscigu - ciekawe ile trwalo nagranie tych scen , ile napraw itp , ale efekt koncowy bomba
Anonymous - 21-12-2006, 13:00
skaja napisał/a: | Co to wogóle za film | Czy za kierownicą fiata nie siedział Belmondo piękny i młody?
A w ogóle to oni nawet na podwójnej ciągłej wyprzedzali - czyżby Mistumaniacy nie mówili stop wariatom drogowym??
Anonymous - 21-12-2006, 13:05
Alek napisał/a: | czyżby Mistumaniacy nie mówili stop wariatom drogowym?? |
Mówią jak najbardziej stop wariatom drogowym, ale podziwiają kontrolowane wariactwa
Cezar - 21-12-2006, 14:17
Ten caly poscig byl chyba krecony w normalnym ruchu ulicznym
Przynajmniej niektore sceny na to wskazuja
Grześku - 22-12-2006, 11:27
A ja głupi sprzedałem dużgo fiata i po się pytam, po co ?
scena jak z Bustera Keatona, kręcona na raz, bez dubli w normalnym ruchu, teraz by im się to nie udało...
Matejko - 22-12-2006, 11:43
ale ten ruch jest tak normalny jak nie normalny, na niektorych fragmentach auta puszczaja w chwili jak ci przejada a wczesniej pusto, no i przyspieszenie wolgi powala , a i ktory kredens by przezyl starcie z takim kraweznikiem biorac go boczkiem ??
Anonymous - 22-12-2006, 12:41
skaja napisał/a: | Co to wogóle za film |
"Cenny Łup" po polskiemu a w oryginale "Le Casse". Belmondo w Fiacie 124 a goni go Omar Sharif (podobno )w siakimś Oplu.
Cały pościg wygląda, że Opel musiał mocno zwalniać żeby nie dogonić Fiata
saphire - 22-12-2006, 17:42
Nie wiem czy widzieliście licznik jak przyśpiesza od 120 do 170 - luknijcie obrotomierz - wkręca prawie do 7tyś! a i dźwięk silników zdecydowanie odbiega od oryginałów montowanych w tych autach tak że sądzę że miały zrobione przeszczepy - także momentami widok z kamery wewnątrz auta także wskazuje na to iż auta raczej są przystosowane do tej sceny lub niektórych jej ujęć.
Anonymous - 22-12-2006, 18:40
No co Wy - to nie było kręcone w normalnym ruchu
A jeżeli tak wygląda to chwała kamerzyście i montażystom
Anonymous - 22-12-2006, 19:14
filmik naprawde wciąga... szkoda że bez jakiejś dobrej muzyczki.. można by go oglądać z otwartą buzią
saphire - 22-12-2006, 19:25
Goście driftowali w czasach gdy jeszcze japońcom sie o drifcie nie śniło a i na co tam muzyczki - przeca silniki pięknie grają...
Anonymous - 22-12-2006, 21:33
saphire napisał/a: | auta raczej są przystosowane do tej sceny | Nie licząc zawieszenia.
|
|
|