To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Carisma - Techniczne - modul AIRBAG carisma 1.6

baxy - 31-07-2012, 19:22
Temat postu: modul AIRBAG carisma 1.6
Witam.
Zonka jak to kobieta zapragnela wyprac wnetrze . tak prala ze zalala modul airbag . gdy odpalilem silnik kontrolka srs nie zgasla. swieci caly czas ale tak pulsujaco. gdy sie do niego dostalem na pomaranczowej wtyczce byl krople wody. wysuszylem wszystko ale kontrolka nie gasnie. pojechalem do 2 elektykow ale nie moga sie polaczyc z modulem. w miedzy czasie zauwazylem pod fotelem pasazera wypieta wtyczke. podejrzewam ze od poduszki ale ja nie mam poduszek w fotelu. MOJE PYTANIE BRZMI:
CZY jak kupie inny taki sam modul o takich samych oznaczeniach i go przeloze to wszystko wroci do normy czy TAK I TAK BEDE MUSIAL JECHAC DO ELEKTRYKA POd KOMPUTER.
ps. koszt podpiecia ponownego pod komputer jest wyzszy niz zakup modulu

robertdg - 31-07-2012, 21:09

Powinno działać prawidłowo pod warunkiem że nic poza modułem nie jest uszkodzone
glina - 01-08-2012, 20:15

a jak wyglada koszt podpiecia pod komputer vs koszt wymiany zonki na nowa? ;)
baxy - 02-08-2012, 21:36

mysle ze taniej bedzie podpiac pod komputer, ale na powaznie wymienilem dzisiaj modul na inny . taki sam ale 2 lata starszy . kontrolka zgasla wiec mysle ze wszystko w porzadku . wydaje mi sie ze jazda pod komputer jest zbedna , ale jesli sie myle to prosze o odpowiedz
wichura1 - 02-08-2012, 21:49

Pierwsze słyszę, żeby błąd airbagu się sam skasował. :shock: Po przekręceniu stacyjki zapala się kontrolka SRS i po chwili gaśnie?
baxy - 04-08-2012, 18:12

kontrolka sie swiecila na uszkodzonym module, wymienilem na inny taki sam tylko starszy i kontrolka zgasla. po przekreceniu kluczyka pali sie okolo 3-4 s i gasnie.
czyli jest chyba wszystko w porzadku?

moniaquba - 04-08-2012, 18:31

Kontrolka jak gaśnie to znaczy że airbag się "uzbroił".. Czyli że jest wszystko ok.
Tak na marginesie... - nigdy się takich elektronicznych rzeczy nie suszy... - muszą wyschnąć same, powietrze z suszarki może taką kropelkę wdmuchnąć do układu itd... i wtedy często "pozamiatane" tak samo nigdy nie suszy się np. zalanego telefonu komórkowego masz tam płytkę którą po prostu uszkodzisz w taki sposób.. Musi wyschnąć samo. A Żonie kwiatki kup :) :D



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group