Outlander II Ogólne - Wydłużenie gwarancji - czy warto
Gosha - 20-08-2012, 17:27 Temat postu: Wydłużenie gwarancji - czy warto Witam
mój misiek kończy niedługo 3 latka, jest możliwość do 35 m-ca wydłużyć o 1 rok lub 2 lata gwarancję. Na rok na outlandera jest to 3.090,-, na dwa lata ok 4.300 (nie pamiętam dokładnie).
Pytanie, czy warto, bo dochodzą wtedy na pewno dodatkowe koszty obowiązkowych przeglądów gwarancyjnych...
Co psuje się w trzylatkach, co mogłaby objąć ta gwarancja...
Jakie są Wasze sugestie? EGR mam wymieniony, kiwający się fotel kierowcy też i chyba nic więcej...
rezon - 20-08-2012, 19:20
To raczej nie gwarancja tylko ubezpieczenie kosztów naprawy. Poczytaj Ogólne Warunki Ubezpieczenia. Często jest tam tyle wykluczeń, że szkoda na to pieniędzy.
Gosha - 20-08-2012, 19:36
Nie wzięłam tego folderu, bo chciałam się najpierw podpytać, ale właśnie nie ubezpieczenie tylko wyraźnie powiedzieli, że gwarancja producenta...
Jak będę miała po drodze to jeszcze raz podpytam
Trik - 20-08-2012, 23:48
Gosha, to faktycznie jest ubezpieczenie. Rozmawiałem o tym w ubiegłym tygodniu w Grafix-ie. Wygląda na to, że "ubezpieczeniem" vel przedłużoną gwarancję ,objęte są te same elementy co w gwarancji MMC, na dodatkowe max 2 lata lub 300 Kkm. Na broszurce odfajkowane były min. elementy zawieszenia, sprzęgło, silnik i pare innych. Wszystkie naprawy muszą odbywać się w ASO na orginalnych podzespołach. Naprawy w zagranicznych ASO tez wchodzą w grę, lecz najpierw należy pokryć koszty z własnej kieszeni a następnie ubiegać się o ich zwrot w Polsce.
Najbardziej kalkuluje się przedłużać przy nowym aucie, ale gdyby ta opcja była dostępna jeszcze 19 m-cy temu, zanim minęła gwarancja mego Lancera, to może bym się zdecydował. Z tego co czytuję w waszym dziale, to posiadacze DID mają więcej zabawy ze swoimi potworkami niż benzyniarze .
Więcej info możecie uzyskać u Pani Agnieszki Groman http://mitsubishi-grafix.pl/o-firmie
po.miras - 02-06-2013, 19:53
Ostatnio też dostałem propozycję przedłużenia gwarancji. Zastanawiam się czy warto.
Później okaże się że tego nie obejmuje, coś innego tak ale *. Najważniejszy jest ten drobny druczek na końcu
Z drugiej zaś strony, przecież to japoński samochód więc co się może zepsuć ?
Tylko lać paliwko i śmigać
marrok - 02-06-2013, 20:56
po.miras napisał/a: | Ostatnio też dostałem propozycję przedłużenia gwarancji. Zastanawiam się czy warto.
Później okaże się że tego nie obejmuje, coś innego tak ale *. Najważniejszy jest ten drobny druczek na końcu
Z drugiej zaś strony, przecież to japoński samochód więc co się może zepsuć ?
Tylko lać paliwko i śmigać |
A nie będzie najprościej jak weźmiesz warunki, zapoznasz się z nimi i zobaczysz czy warto czy nie? inaczej nie wiesz co gwarancja obejmuje i czy warto...
Póki samochody projektować będą działy księgowości a nie inżynierii auta będą się psuć
rezon - 03-06-2013, 08:40
po.miras napisał/a: | Z drugiej zaś strony, przecież to japoński samochód więc co się może zepsuć ? | poczytaj uważnie forum to się dowiesz - wszystko może się zepsuć, np. skrzynia biegów, sprzęgło, hamulce, zawieszenie,...... Jeśli jest to pełna gwarancja producenta - jak mam w Superbie wykupione dodatkowe dwa lata - to jak najbardziej warto. Jeśli to ubezpieczenie kosztów napraw - to w większości przypadków można sobie odpuścić. Lista wyłączeń z reguły jest tak długa, że zostają usterki drzwi bez zawiasów i zamków
marrok napisał/a: | Póki samochody projektować będą działy księgowości a nie inżynierii auta będą się psuć | to przecież tak nie jest - samochody projektują inżynierowie, a później księgowi ich tylko troszeczkę poprawiają pozostawienie w O3 układu hamulcowego z O2 to wręcz sabotaż Ciekawe jaki kolor styropianu zastosowali?
borsak1 - 03-06-2013, 09:37
rezon napisał/a: | Póki samochody projektować będą działy księgowości a nie inżynierii auta będą się psuć |
A może nie tyle księgowi co zarząd doszedł do wniosku że po kiego robić samochód na 20 lat przecież jak się będzie sypał kupisz nowy, proste i logiczne !
rezon - 03-06-2013, 12:46
borsak1, chyba coś pokręciłeś przy cytowaniu nic takiego nie pisałem, a tylko cytowałem, co nie zmienia faktu, że ogólnie się z tym zgadzam. Ale księgowi nie tylko patrzą na awaryjność, ale i na bieżące zmniejszanie kosztów - zmiana mat tłumiących w O2 na styropian biały, a w glonojadach szary .
borsak1 - 04-06-2013, 09:04
@rezon
zgadza sie pomyłka z cytowaniem, no to super ja mam szary nie pobrudzi się tak szybko
lexus - 04-06-2013, 16:59
Ja uważam że w Mitsu nie jest tak żle ,u mnie zero napraw przy 105tyś u kolegów podobnie same pochwały .Jeżeli chodzi o serwis to podobnie jest w innych markach .warto to przeczytać. http://moto.onet.pl/porad...-oszukuje/nb67n
borsak1 - 05-06-2013, 08:34
@lexus
ja zgodze się z Tobą, co do serwisu nie wiem nie korzystam póki co zmieniam olej leje wache i jadę do przodu no czasem też do tyłu. No jedynie zmiana klocków z przodu przy 50k i to tylko z tego powodu że sam je usmażyłem.
|
|
|