Marcelinho - 21-08-2012, 23:00 Temat postu: GDI a N2O Od jakiegoś czasu chodzi mi po głowie zwiększenie mocy w swoim GDI do około 200KM.Ale chodzi o to że nie chcę pakować kosmicznych kwot.Brałem pod uwagę 3 rozwiązania: 1.Turbina,koszty około 10tyś 
2.Wersja Gt silnika w Chojnacki MotorSport podniesie KM i NM o 12-14% koszt 3600zł 
3.Swap silnika od Vr 4 koszt około 6-7tyś
Ale ostatnio przypomniało mi się o specyfiku jakim jest N2O.Za 2300zł można założyć zestaw NX z dwiema dyszami +50 i +75 KM.W taki sposób mamy 200-225KM.Jak zniesie coś takiego GDI??? nezik - 21-08-2012, 23:16 ale wiesz, ze to jest tylko chwilowe oczywiscie. zalezy do czego potrzebujesz, bo dla nitro innego zastosowania poza strzalem na 1/4 to nie widze na codzien do wyprzedzania na trasce w teorii fajne, w praktyce not so much
imo, najlepiej sprzedac swoje auto i kupic cos mocniejszego moze nie tyle co najlepiej, co najrozsądniej
gigant87 - 22-08-2012, 11:20 jak masz GDI to możesz jeszcze swapować T4 z Volvo kamil88 - 24-08-2012, 19:50 Właśnie jest 4 rozwiązanie swap T4. Obiektywnie patrząc najbardziej rozsądne. W dzisiejszych czasach anglików na przekładkę jest na pęczki
Vr4 to według mnie już czysty hardkor jak do carismy 
Marcelinho - 24-08-2012, 22:21 Vr4 to według mnie już czysty hardkor jak do carismy [/quote]
Kamil ja mam Galanta 2.4 Audiox - 25-08-2012, 00:52 Jeżeli chciałbym uturbić swojego gala 2.0 V6 to jaki koszt to wyniesie? Jak ktoś coś takiego robił to ile mocy dodało? Nie chce przekładek robić, wole mieć coś innego 
nezik - 25-08-2012, 13:55 zacznij od 10 tysi, a potem doloz jeszcze troszke, a i tak nie ebdzie ci chodzic jak inne auto z turbo w serii. lepiej sprzedac wolnossaka i kupic auto z turbo. podstawowe rzeczy do kupienia/zrobienia/wymienienia: - sprezarka - kolektor wydechowy - downpipe, najlepiej w ogole cały wydech zrobic - intercooler - stozek+rury dolotowe+blow off - wzmocninc sprzeglo i skrzynie - jakis piggy back zeby to wystroic - jakis ebc - jakis maf zeby moc to wystroic - wydajniejsze wtryski - wydajniesza pompa paliwa - swiece, prawdopodobnie zimniejsze+porzadne przewody wysokiego napiecia - hamucle zeby to zatrzymac - jakos odprezyc silnik, bo nei wiem ile konic standrdowo wytrzyma, prawdopodobnie tloki trzeba by bylo wymieniac, tylko na jakie ? - cos jeszcze pewnie o czy zapomnialem - robocizna mozesz oczywiscie robic soft turbo mniejszym nakldem kosztow i potem modlic sie zeby nic sie zepsulo. gra nie warta swieczki, przyrosty mocy za male jak zwiekszasz moc to tzreba modyfikowac wszystko w aucie, zeby je dostosowac do tej mocy. jak zaczniejsz modyfikowac to przygotuj sie na wywalenie worka pieniedzy, a potem jeszcze troche. przy sprzedazy auta ci sie to nie zwroci, a na dodatek bedzie ci ciezej sprzedac, bo ludzie boja sie pomodzonych aut. i sie im nie widze, bo przez to ze to jest droga zabawa, duzo ludzi robi to po taniosci, czyli byle jak i potem jezdza takie strucle, ze glowa boli w seryjnym aucie wolnossacym nieoplaca sie uturbiac jezeli nie ma do tego specjalnych kitow. np. ja sie rozgladalem za jakims turbo kitem do mojego nissana, i trzeba wydac 20 tysi, dla przyrostu mocy ok. 100 hp jak juz sie uparles, ze chcesz moc w swoim obecnym aucie, to lepiej jakies przekladki silnikow do ktorych sa czesci aftermarketowe tuningowe. jak chcesz miec cos innego niz wszyscy, to wsadz sobie silnik 4g63t z eclipsow. z tego mozna wydrzec 300 koni stosunkowo niskim kosztem. w tym silniku sie orientuje co i jak, to moglbym ci jak cos doradzic
tylk oczy twoj gaalnt to bardziej auto rodzinne czy bardziej uzywane sportowo
a i przypomnialo mi sie. tzreba jeszcze zmodyfikowac uklad chlodzenia, zeby sie nie przegrzewal
a i druga sprawa. jak masz wiecej niz 220-230 koni fwd, to sie juz zle jezdzi imo pozdrawiam, odradzam Audiox - 26-08-2012, 10:40 No rozumiem. Robić nie chce 300 koni, chciałem tak koło 200 zrobić W takim razie słucham rad, odrazu mówię iż jestem laikiem w tej dziedzinie to poproszę o wyjaśnienia w wersji po chłopsku
nezik - 26-08-2012, 15:31 najproscie to jest tak. jak chcesz bezproblemowe 200 koni to kup dwustukonne auto 
jak chcesz miec to w galancie, to najpierw zaprzyjaznij sie z jakim mechanikiem ktory ro bi przekladki, elektronikiem ktory umie ogarnac wiazki i najlepij zeby to juz kiedys robili. natepnie dorwij jakiegos taniego eclipsa turbo i przerzuc sobie od niego graty do swojego, albo kompletuj wszystko osobno po kolei. musisz sie tez zorientowac jakies silniki ci wejda pod maske, bo np. 4g63t np. moze sie nei zmiescic czy cos. a i najlpeij zaloz ze wyjdzie cie to 20 tysi. jak ci cos zostanie to bedzies zmiec bonus. najgorzej jest jak zabraknie kasy w pól swapa
najlepiej by bylo jkabys byl sam zorientowany co i jak, a nie jak ci beda ludzie podpowiadac, bo jeden ci powie to drugi cos innego. poczytaj rozne fora motoryzacyjne/tuningowe, w internecie jest masa wiedzy tylko tzreba do niej dotrzec ^^ a, i dlaczego pisalem ze 300 koni tanim kosztem, bo jak bedziesz chcial ten silnik swapowa, to tzreba bedzie troche customowych rzeczy porobic, wiec niewiele wiecej dolozysz a bedzies zmial 300 okolo tylk oczy sie auto nei rozleci. o wogle jaki ty mas ztam hamulce ? 
pozdrawiam i nadal odradzam
krzychu - 26-08-2012, 19:31 Swap na 4G63T nie będzie aż tak skomplikowany jak mówisz... Znaczy nie będzie prosto, ale jest to raczej do zrobienia w galu bo przecież gal był wypuszczany z 4G63 więc przynajmniej miejsca powinno być tle ile trzeba, a uchwyty pasować. Kwestia ceny. No i przy SWAP-ie to jest szansa, że to będzie działać w przeciwieństwie do uturbiania gdzie mam wrażenie to droga donikąd i ciągle grzebanie i modlenie się żeby przy tym wyprzedzaniu tłok nie wyszedł bokiem. [ Dodano: 26-08-2012, 19:33 ]
Zależy do czego. Na pewno po zakrętach bez dobrej szpery i wyczynowych opon to nie będzie dobrze jeździć. A jak ktoś jest mistrzem prostej to czemu nie... nezik - 26-08-2012, 19:52 wlasnie na zakretach bedzie ok, a na prosta by sie szpera przydala do startow
tak czy siak, swapuj, fun bedzie nieziemski, polecam blow off hks ssqv, niesamowity dzwiek swistu
Marcelinho - 26-08-2012, 20:32 Temat postu: Mitsubishi Galant 2.4 GDI RalliArt Ja tu bardziej chciałem o podtlenku azotu się wywiedzieć w GDI a nie o turbinach pisać
Turbina to za duże koszty,jak mnie pewna firma z pod W-wy podliczyła to wyszło około 15 tyś za 50 KM mocy.To za tą kasę kupisz Vr 4 z Anglii i zrobisz przekładkę i wyjdzie z 15-20 tyś.Ale masz w oryginale 280KM. nezik - 26-08-2012, 23:47
imo podtlenek jak sie nie scigasz to jest bez sensu. psikasz iles sekund, zalezy ile sobie ustawisz, powiedzmy 14 i koniec. butla starcza na kilka, moze kilkanascie psikniec. dobre do dragu na co dzien, w trasie w miescie, niepraktyczne, tak naprawde nieuzywalne, bo co jak chcesz zwlonic, puscic noge z gazu, zahamowac, a nitro wciaz idzie, to sie marnuje? nie wiem nie wiem jak ci silnik/skryznia/sprzeglo taki dodatek zniesie bez modyfikacji kafar_1989 - 27-08-2012, 19:29 ja mam nitro tylko w 4g63t na poczatku duzo psikalem teraz sporadycznie czasem na rozdymanie turbinki jakk z kims startuje no ale fun jest. tylko nie widze wlasnie sensu zakladania takiej instalacji w samochodzie ulicznym ktorym sie nie szzaleje ani sie nie upala wywalic 2500zl zeby ladnie wygladalo w bagarku??? Marcelinho - 27-08-2012, 19:46 Temat postu: Mitsubishi Galant 2.4 GDI RalliArt Ja nie chce Nitro do ścigania non-stop.Właśnie myślę o założeniu i od czasu do czasu użyć.Wyścig z jakimś mocniejszym autem zdarza mi się 1-2 razy na miesiąc. |
||||||||||
