Forum ogólne - Jaki migomat do serwisu
Nikoś - 03-09-2012, 20:46 Temat postu: Jaki migomat do serwisu Siema. Od jakiegoś czasu poszukuje migomat tylko nie za drogi do mojego serwisu. Migomat ma być nowy ale nie za drogi bo będzie używany sporadycznie do drobnych napraw maszyn. Na allegro znalazłem coś takiego http://allegro.pl/spawark...2597258796.html . Ale nie wiem czy ta firma jest dobra i czy urządzenie nie będzie się co chwilę psuło. Jeśli ktoś zna jakąś sprawdzoną firmę to proszę o napisanie. Z góry dzięki.
robertdg - 03-09-2012, 21:43
Nie kupuj wytworu chiońskiego gdyż jak pójdzie jakiś scalak z dymem to nikt Ci tego nie naprawi, tak szczerze po tych parametrach to bałbym się tym wyspawać furtke do ogrodzenia, zastanów się czy nie lepszym wyjściem będzie kupić jakis sprzęt używany z wyprzedazy kredytowej, leasingowej, etc., znajdź odpowiedniego sprzedawce w swoim regionie i ponegociuj., może zapłacisz nieco więcej, ale nie będziesz się irytował podczas używania sprzętu.
Piwor - 03-09-2012, 22:41
Osobiście używam takiej: Klik!
Nie koniecznie identyczne parametry, ale wygląda na to, że tak.
Bartek - 04-09-2012, 10:24
Dowolny byle na 380V - stabilność łuku jest nieporównywalna - najlepsze Bestery 220V nie umywają się do chinoli 380 - czysta fizyka
Nikoś - 04-09-2012, 19:01
Bartek napisał/a: | Dowolny byle na 380V - stabilność łuku jest nieporównywalna - najlepsze Bestery 220V nie umywają się do chinoli 380 - czysta fizyka |
To prawda tylko ja nie mam w serwisie zasilania na 380V i w tym problem. A migomat praktycznie ma być do cienkiej blachy ok 1mm I będzie używany 1-2 razy w miesiącu dosłownie przez 5-10min.
robertdg - 04-09-2012, 21:49
Przy takiej praktyce to już chyba lepiej skorzystac z usług okolicznego spawacza, bo przy założeniu, że kupisz sprzęt za 1,5 patyka to i tak nie zwróci Ci się on (jego koszt) przez najbliższe 4 lata amortyzując w tym koszt drutu, gazu, energii.
Anonymous - 04-09-2012, 23:26
Ja używam takiego
http://allegro.pl/kupczyk...2592883320.html
jest na 220/380V Polecam różnica między tańszym modelem 1800 jest taka że w tym tańszym czyli 1800 zacinał się podajnik, w 1801 zmienili tą wadę.
To że nie masz 380 to nie znaczy że się nigdy nie przyda. W Marketach które mają takie sprzęty kupisz go już w okolicach 1700zł
Pozdrawiam
spown - 05-09-2012, 19:32
220/380 nie ma już od dłuższego czasu 230/400
Anonymous - 05-09-2012, 23:20
spown napisał/a: | 220/380 nie ma już od dłuższego czasu 230/400 |
Oj tam oj tam :D:D:D:D:D
Zasugerowałem się wcześniejszymi postami tam pisali 380 hahaha
Nikoś - 06-09-2012, 12:27
manieklakmech napisał/a: | Ja używam takiego
http://allegro.pl/kupczyk...2592883320.html
jest na 220/380V Polecam różnica między tańszym modelem 1800 jest taka że w tym tańszym czyli 1800 zacinał się podajnik, w 1801 zmienili tą wadę.
To że nie masz 380 to nie znaczy że się nigdy nie przyda. W Marketach które mają takie sprzęty kupisz go już w okolicach 1700zł
Pozdrawiam |
Długo już go używasz?
Anonymous - 06-09-2012, 16:44
Nikoś napisał/a: | manieklakmech napisał/a: | Ja używam takiego
http://allegro.pl/kupczyk...2592883320.html
jest na 220/380V Polecam różnica między tańszym modelem 1800 jest taka że w tym tańszym czyli 1800 zacinał się podajnik, w 1801 zmienili tą wadę.
To że nie masz 380 to nie znaczy że się nigdy nie przyda. W Marketach które mają takie sprzęty kupisz go już w okolicach 1700zł
Pozdrawiam |
Długo już go używasz? |
Używam go profesjonalnie - ciągle pracuje nim. używam go już ponad 4 lata bez najmniejszych reklamacji
Kupując go od razu pomyśl o adaptorze na duże te druciane szpule jeśli nie będzie w zestawie ja musiałem dokupić bo nie miałem
Prąd spawania ma 40-160A/220 i 60-160/400V
Długo spawając bardzo rzadko się zagrzewa żeby załączył się czujnik termiczny. Nie tak jak w małych (wiem przechodziłem to w praktyce w warsztacie)
Jedyne co mnie w nim wkurza, jest to do przeżycia że nie ma w rączce jak wciśniesz lekko puszczania gazu tylko idzie on z posuwem drutu to tyle.
Ja osobiście jak mi ten się rozwali to na pewno kupię taki sam ewentualnie model wyższy. P
Pozdrawiam
pawel80 - 06-09-2012, 20:10
do3,5 tys netto jednarazowo amortyzujesz
ja mam kemppi miniarc evo 200A moge polecic
Anonymous - 07-09-2012, 00:23
pawel80 napisał/a: | do3,5 tys netto jednarazowo amortyzujesz
ja mam kemppi miniarc evo 200A moge polecic |
Kolega wcześniej pisał że siły nie potrzebuje i będzie używał go sporadycznie do napraw przydomowych więc po co ma wydawać 4400zł brutto na Kemppi Minarc i po co jemu 120 - 200A?? Takie migi w większości są potrzebne do grubych prac, typu np spawanie bram. Bo nawet do blacharki jest za mocny. Wiem bo Pracowałem na takim 2lata
Nikoś - 07-09-2012, 06:53
Jeszcze parę wątków i kupię sobie robota spawalniczego . Takie drogie maszyny nie wchodzą w gre. 1500zł to takie max. Jak na razie to nie jest pilna sprawa. ( Może Mikołaj będzie hojny i mi przywiezie ) Chciałem tylko wiedzieć jaki sprzęt będzie optymalny na 230v i żeby nic w nim się nie popsuło po 5 min pracy.
Anonymous - 07-09-2012, 11:07
[quote="Nikoś"]
Za tą kasę kupisz małego, nie powiem każdym coś pospawasz, małymi robiłem od 2002-2008roku i stały się słabe. Kwestia do czego konkretnie potrzebujesz. Podałem ci miga myślę w dobrej cenie ostatnio widziałem takiego w Castoramie za 1699zł to jest troszkę więcej niż masz limit.
Kliknij do Mister K na PW on kupował ostatnio dużego i jak pamiętam dał coś ok 1500zł i też jest niezły ten mig. Ma większą regulację prądową, spawania przerywane itp. On nawet Tobie powie gdzie możesz znaleźć go.
|
|
|