pentional - 06-09-2012, 22:20 Temat postu: [Cari 1.6] Dziwny problem z odpalaniem Witam, Proszę o pomoc w zdiagnozowaniu problemu z Cari 1.6 PB + LPG z rocznika 1997. Dziś podczas próby odpalania silnika, zrestartowała się godzina na zegarku i w radiu. Silnik z którymś razem załapał i odpalił. Po jeździe ok 15 minutowej oraz postoju znów pojawił się problem z odpaleniem, ale na szczęście Cari z trudem odpaliła. Po kolejnych 15 min jazdy, ponownie sprawdziłem jak auto odpala. Za pierwszym razem odpaliło, za drugim znow problem. Czym to może być spowodowane? Aku, rozrusznik? Jutro w miarę możliwości sprawdzę, co wymruga mi kontrolka. Sprawdziłbym też napięcie na akumulatorze, więc proszę o informację jake powinno być poprawne. Pzdr. plecho1 - 06-09-2012, 22:36 Sprawdź główne grube masy i plusy i ich połączenia, które najlepiej przeczyść i zabezpiecz wazeliną techniczną, biegnące od akumulatora. Możliwe, że zaśniedziało jakieś połączenie i czasem nie łączy. Napięcie ładowanie powinno zawierać się w granicach 13,9V-14,4V. pentional - 06-09-2012, 22:42
Z samą mechaniką nie mam za wiele doczyninia. Można jaśniej, gdzie mogłbym to znaleźć. Rozmumeim, że mam sprawdzać kable, które są przyłączone do akumulatora.
Dzięki plecho1 - 06-09-2012, 23:03 Chodzi właśnie o te kable. Sprawdzaj je po kolei idąc od akumulatora. Jeśli po drodze będą jakieś skręcane połączenia, to je rozkręć i przeczyść. pentional - 09-09-2012, 16:29 Sprawdziłem praę rzeczy. Napięcie akumulatora wynosi ~12.8, podczas pracy silnika 14.4. Wymrugałem 3 błędy: 23, 41, 54. Dodatkowo przepalił się bezpiecznik od oświetlenia wewnatrz auta. Dziwi mnie jedna rzecz - dlaczego zegarek w aucie resetuje się gdy chcę włączyć lampkę pod sufitem (mimo, że bezpiecznik spalony)? [ Dodano: 09-09-2012, 16:27 ] Dziś ponownie to samo. Czy może to też być wina rozrusznika? Przy problemie ze szczotkami, pamiętam, że załączał się elektromagnes i była cisza. Tutaj słychać ledwe kręcenie, czy to przez np. bendiks. Dodatkowo ostatnio pali mi sie kontrolka od LPG. Np. Dziś świeciła na czerwono (brak gazu). Po próbie odpalenia samochodu kontroliki były ok. plecho1 - 10-09-2012, 08:26 Cały czas wygląda to na to, że jest gdzieś zaśniedziałe lub luźne jakieś połączenie. Sprawdź jeszcze duże bezpieczniki w komorze silnika, takie które mają ponad 30A i są większe od standardowych płytkowych. Możliwe, że mogło zaśniedzieć lub się wypalić gniazdo takiego bezpiecznika. pentional - 10-09-2012, 22:40 Niewiele czasu dziś miałem, ale znalazłem coś takiego. 
http://zapodaj.net/d195aa11fe16d.jpg.html 
http://zapodaj.net/740328a23d2a0.jpg.html Czym i jak wyczyścić styki? Czy chodzi o te bezpieczniki w 'plastkowej puszce' kolo filtra powietrza? Są ok. Wziąłem dziś aku podładować, bo nawet siły już nie miał kręcić. plecho1 - 11-09-2012, 07:55 Wszystkie grube połączenia najlepiej rozkręcić i na początku przeczyścić papierem ściernym a żeby zrobić to dokładnie można jeszcze spryskać jakimś preparatem do czyszczenia połączeń elektrycznych który można kupić w każdym sklepie elektronicznym. Jeśli będziesz miał problem z kupieniem takiego środka, to użyj jakiegoś środka typu WD-40. Na koniec najlepiej zabezpieczyć - posmarować wszystko wazeliną techniczną. Na początek zrób porządek z tymi kablami a z akumulatorem to się dopiero później okaże. 90alcatraz90 - 24-09-2012, 20:36 Mam podobny problem u siebie lecz mój potrafi nieraz zgasnąc podczas wciskania sprzęgła :/ Na zdjęciach widoczna jest obudowa filtra powietrza?? Masz antywybuch tam? Otwarty? Może lewe powietrze ciągnie pentional - 25-09-2012, 12:36
Tak, to jest filtr powietrza. A jak wygląda ten antywybuch? Czy chodzi o ten otwór? Wyciągnąłem tam takie cos płaskiego prostokątnego. glina - 26-09-2012, 04:38
mialem tak kiedys w lancerze specowi naprawa zajela 2h - jakis przewod zasniedzial i rozerwal sie dotykajac do masy biegl gdzies kolo nadkola wiec sam bym pewnie nie znalazl mi dodatkowo wtedy szalal centralny, ale lampka sufitowa zawsze resetowala zegar daj znac co u Ciebie wyniknie 90alcatraz90 - 09-10-2012, 21:31 pentional i jak sie ma dalszy ciąg?? mateusz8230 - 09-10-2012, 21:58 proponuje przy grzebaniu na instalacji elektrycznej odlaczyc akumulator calkowicie,ja nie odlaczylem i przypadkowo dotknełem plusem do masy i odrazu trzeba bylo bezpiecznik zamawiać...bardzo nie typowy w dodatku.Jeśli było u mnie zwarcie takie to nie działało ,zegarek, otwieranie drzwi z pilota,lampka wnetrza i coś tam jeszcze.... pentional - 20-10-2012, 22:32 Przepraszam, że nie odpisywałem. Po wymianie akumulatora na nowy (stary jednak padł do końca) i po wyczyszczeniu z grubsza przewodów, Cari odpala jak dawniej 
wichura1 - 22-10-2012, 10:33 Miałem podobny problem. Przy odpalaniu rozrusznik wyraźnie wolniej kręcił, a licznik przebiegu chwilowego się kasował, po wymianie akumulatora problem zniknął. |
||||||||||||||
