To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Mazowieckie - Rozbity Galant...

Łukasz0 - 11-09-2012, 20:18
Temat postu: Rozbity Galant...
Cóż przyznam się że nie miałem ostatnio czasu nawet podjechać na spoty do wawy już nie mówiąc o zlocie bo same problemy się nawarstwiają, a ostatnio zdarzyła się tragedia... :(
Co o tym sądzicie?

Bo pojawiają się pytania: czy opłaca się robić?

Wstępnie nie wygląda to źle: auto odpala jedzie (chociaż koło jest odrobinę cofnięte i lekko "pochylone") podłużnica chyba nie dostało, nie wiem jak kielich amortyzatora. Pas przedni do wymiany chociaż był już u mnie człowiek który twierdzi że da się to wyprostować :|
Nie wiem ile normalnie może wynieść tego naprawa (pytałem dopiero u dwóch mechaników którzy zajmują sie powypadkowymi autami) dlatego też pytanie do kogoś kto już robił takie rzeczy ile może wynieść taka naprawa, czy jest duży problem z częściami no i gdzie jeszcze (poza Allegro) można ich szukać.
W razie czego myślałem żeby części blacharskie tj. maske, błotnik, zderzak, pas znaleźć gdzieś używane i polakierować u znajomego bo ceny u PowiedzmyŻeDobrychLakierników są nie małe (350-400zł od elementu).

m6riano - 11-09-2012, 20:48

Jak chcesz robić to nie wiem czy nie taniej cie wyjdzie znalezeienie drugiego gala na części z dobrym przodem(a najlepiej całym autem)
Wyjmiesz z niego to co dobre a reszte sprzedaż...oczywiście jeśli masz miejsce gdzie go trzymać..i rozbierać..

Bartek - 11-09-2012, 21:13

m6riano, rozumiem, że żeby napić się mleka kupujesz krowę, doisz ją i sprzedajesz wydojoną ;)

Łukasz0, uderzenie paskudne, bo ominęło zderzak. Kielich na pewno przemieszczony. Zrób zdjęcie strefy zgniotu między kielichem a grodzią, ale wydaje mi się, że cały wewnętrzny błotnik do wymiany. Nie chcę krakać, ale 3-4 000 zł trzeba by zapłacić za zrobienie na gotowo

czarny1502 - 11-09-2012, 21:38

na własnych doświadczeniach dołączam się do prognoz bartka u mnie wyszło ponad 2 tyś z częściami a mam jeszcze nie skończone po walnięciu w sarne(z tym że u mnie poszło idealnie w środek)
m6riano - 11-09-2012, 21:51

Bartek, czasami sie bardziej opłaca kupić całe auto na części niż sie bawić w kompletowanie poszczególnych elementów..
Łukasz0 - 11-09-2012, 23:07

Z tego co ten tańszy\lepszy mechanik powiedział to przynajmniej 3tyś. zł za robote "KOMPLEKSOWĄ" tyle że sam muszę załatwić cześci blacharskie czyli maskę zderzak błotnik pas + ewentualnie reflektor. (pytałem w wawie bodajże mc-cars czy coś takiego gdzie mają części do japończyków, to za używki ok. 1600 zł.) Mam w razie czego znajomego który zna się na lakierowaniu i może mi to polakierować prawie za damo ale nie wiem czy który kolwiek mechanik zrobi tylko mechanike i resztę zostawi mi do zrobienia.
Wiadomo każdy chce zarobić... :roll:
Tylko że jak by nie patrzeć teraz jestem spooro stratny :(
Popytam, zobaczę jeszcze co moge sam zdziałać żeby jakoś obniżyć koszta i w razie czego dam znać.

A i jeszcze jedno pytanie, bo podobno części z przedliftowych nie pasują do poliftowych tzn. maska i błotnik bo mają inne przetłoczenia, rozstawy gwintów czy coś. Czy to prawda?
No i gdzie można nabyć wymienione wcześniej części w jakiś rozsądniejszych cenach? Może ktoś miał podobny przypadek i wie skąd. (wiadomo pogięte, pordzewiałe odpadają)

m6riano - 11-09-2012, 23:39

Części blacharskie to szukaj po allegro w okolicach Wawy..
jedynie maska sie różniła:
tzw.mały garb-przedlift
tzw. duży garb-polift
ale są p&p tak samo błotnik czy inne rzeczy no może po za belką pod zderzakiem od wersji sport/avance

[ Dodano: 11-09-2012, 23:45 ]
http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=9107271

Łukasz0 - 13-09-2012, 17:46

Wielkie dzięki. To z częściami myślę że nie będzie problemu bo sporo tego jest na allegro. Tylko jeszcze pytanko czy zderzaki ze wszystkich wersji są mocowane tak samo?

P.s. Bartek uderzenie wcale nie ominęło zderzaka, też dostał konkretnie, po prostu jest przyłapany na opaski żebym po stłuczce jakoś dojechał do domu :|

Bartek - 13-09-2012, 21:37

Chodziło mi o belkę zderzaka, która rozprasza energię na podłużnice - tu widać, że poszło bokiem. Sam Galantem EA dotknąłem narożnikiem obok belki Esperala - w DU nic poza popękaną lampką w zderzaku, ja miałem poszycie w nielepszym stanie jak Twoje i lampę z pourywanymi zaczepami
wozny661 - 19-01-2013, 16:33
Temat postu: rozbity galant
ja też rozbiłem gala, a dokładniej to kobieta jadąca z naprzeciwka mi rozbiła. nie wiem ile wyciągnę z jej oc. stan auta tragiczny. podajcie e-mail to wam wyśle parę zdjęć, bo nie wiem jak się je wrzuca na forum. czy ubezpieczalnia da mi na części czy za cały samochód mi kasę odda?

[ Dodano: 19-01-2013, 16:44 ]
http://www.to.com.pl/apps...at=artpicture02

[ Dodano: 19-01-2013, 16:45 ]
http://www.to.com.pl/apps...at=artpicture01

m6riano - 19-01-2013, 18:08

Moim zdaniem szkoda całkowita bo to na pewno nie zamknie sie w 3-4tysiach...więc przewyższa 50?% wartości auta
Dread87 - 19-01-2013, 22:03

wozny661, poduchy wystrzelily?
Owczar - 20-01-2013, 00:47

Tu nie ma co naprawiać...
wozny661 - 20-01-2013, 09:42

tak wystrzeliły wszystkie poduchy przednie. kurtyny nie. z tego co zaglądałem pod maskę to wydaje mi się że silnik jest trochę przesunięty. mam znajomego co zajmuję się odszkodowaniami komunikacyjnymi i mi pomoże wyciągnąć jak najwięcej kasy.

[ Dodano: 20-01-2013, 09:47 ]
jest wgniecenie na dachu na wysokości końca drzwi kierowcy i na tym słupku dzielącym drzwi przednie z tylnymi

Dread87 - 20-01-2013, 13:19

wozny661, Gal sie złamał, widzialem na zdjeciu ktore mi podeslales, to wyklucza jakakolwiek sensowna naprawe, to jest po prostu zlom, sprzedaj z niego co mozesz, reszta szrot...
Martwicie sie samochodem - a Tobie nic sie nie stalo? Co z ta kobieta?



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group