To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[92-96]Galant E5xA - problem z zaworem bezpieczenstwa

el diablo - 15-09-2012, 09:45
Temat postu: problem z zaworem bezpieczenstwa
Witam

Mam problem z tym zaworem http://imageshack.us/phot...3391.jpg/[/img] - to taki sam silnik jak mój. przy ok 2,5tys obrotów wywala go i lekko chlapie olejem. Co to moze być? Dodam że auto jest po remoncie silnika po zerwaniu paska.

pozdrawiam

Wszyc - 15-09-2012, 12:49

To że się otwiera w granicach 2,5 tyś obrotów to raczej dobrze bo to zawór który wypuszcza nadmiar ciśnienia w dolocie żeby turbina nie przeładowała silnika a że olejem wali to znaczy że albo przedmuchy na pierścieniach tłokowych i wywala olej przez odme do dolotu albo turbina cieknie ;)
milo - 15-09-2012, 14:40

el diablo zobacz czy nie zsunał ci się wężyk od turbiny do gruszki.. na cięgle gruszki jest regulacja można zwiększyć lub zmniejszyć ciśnienie doładowania
Wszyc - 15-09-2012, 16:36

milo a co z faktem oleju w dolocie dalej? :? czy po prostu olać myślisz? bo każdy w sumie 4D68t ma z tym problemy :?
milo - 15-09-2012, 18:50

Wszyc napisał/a:
milo a co z faktem oleju w dolocie dalej? czy po prostu olać myślisz? bo każdy w sumie 4D68t ma z tym problemy

Jak turbina nie puszcza oleju to ok .. najlepiej odmę wyprowadzić do oddzielnego zbiorniczka separator oleju , miałem 1.8 td to coś wiem i tak zrobiłem dolot suchy

el diablo - 16-09-2012, 16:19

Dzięki za zainteresowanie.

Problem niby rozwiązany ALE - mam mniej mocy.

Co do pierscieni to na 90% są szczelne bo wszystko było wymieniane po zerwaniu tego paska.

Turbina moze juz ma dość, auto ma 325000 i zdaje sie ze turbo nie bylo ruszane.
Co do tego cięgna przy gruszcze - pojechalem do mechanika zeby zobaczyl co się da zrobić z tym przeladowaniem bo tak zazwyczaj to wywalało ten zawór przy 2100, 2200 a 2500, 2700 to przy 4rtym i piatym biegu.
Usłyszałem że ta gruszka jest uszkodzona i nie realizuje regulacji tak jak powinna mało tego to cięgno było całkowicie zapieczone, udało się je ruszyc i reagowało przy ostrym dodawaniu gazu ale teraz zostało w jednym połozeniu i chyba przez to silnik stracił trochę dynamiki. Jak to powinno działać ? ruszać się czy nie ?:) nigdy nie miałem diesla z turbo:) a i sprawa nalotu olejowego w filtrze powietrza (a dokładnie za filtrem) tez mnie martwi. Auto generalnie kopci ale to zdaje się wtryski leją bo już nie ma co być przyczyną takiego efektu.

Chyba sie za bardzo uparłem na to autko :)

pozdrawiam serdecznie

milo - 16-09-2012, 18:22

el diablo napisał/a:
Jak to powinno działać ? ruszać się czy nie ?:

Powinno się ruszać to oczewiste zmień gruszkę i wyreguluj i problem zniknie
el diablo napisał/a:
a i sprawa nalotu olejowego w filtrze powietrza (a dokładnie za filtrem) tez mnie martwi.

Jak pisałem wcześniej puść odmę od silnika do zbiorniczka nawet butelki itp tak na próbę i zobacz co bedzie sie działo czy sucho bedzie w dolocie :!: :!: :!:

mitsu_pl - 18-09-2012, 00:26

Turbina do regeneracji i wszystkie problemy znikną...
milo - 18-09-2012, 14:46

mitsu_pl napisał/a:
Turbina do regeneracji i wszystkie problemy znikną...

Nie koniecznie

el diablo - 19-09-2012, 20:33

będe teraz robił wtryski, jak misiek nie przestanie kopcić to znaczy ze jednak turbina poszla w diabły. Nie moge kupić tej gruszki, nie ma. Może da się dopasowac z jakiegoś innego modelu ? I takie pytanie. Co to za mini chłodniczka na samym dole za zderzakiem od strony kierowcy ? od oleju ?
slavo_p - 19-09-2012, 20:53

ta chłodniczka to od oleju . Co do kopcenia to walczyłem z tym dłuuugo :P regenerowałem wtryski ( troszke lepiej odpalał) wymieniłem pompe (zadnej poprawy , moge sprzedac :D ) wymieniłem filtr paliwa , założyłem zawór zwrotny , wyregulowałem zawory , zmniejszałem i zwiększałem dawke paliwa . z odmy cos tam pluje , ale tak naprawde pomogło mi ustawienie pompy czujnikiem zegarowym:) odpala od strzała cos tam przykopci jak depne porządnie ale to przeciez stary diesel:)
el diablo - 19-09-2012, 21:22

no to mi sie wiatraczek zrypał :) nie wiem czy jest tylko zatarty czy silniczek tez padł ale pewnie tez. A co do kopcenia to poprawiło się bo wymianie usczelki pod głowicą i prawie wszystkiego w silniku:) ale dalej coś tam kopci i troche mnie to wnerwia no ale to stare auto. A jak tą pompe sie ustawia ? jakies wskazówki ? Co do odpalania to tez pali za pierwszym razem, generalnie nie mam już z nim zadnych problemów za wyjątkiem tego kopcenia i tej gruszki na turbinie. A no i lekko pęknieta obudowa alternatora ale to pierdoła:)
slavo_p - 19-09-2012, 21:30

mam alternator z padniętym regulatorem :D mi sie ten wiatraczke chyba tez nie włącza :P nawet nie zwróciłem uwagi :P , a jak juz prawie wszystko wymieniłes a z odmy dalej kopci to masz wyrobione uszczelniacze zaworów :P a patrzyłes na srube od regulacji dawki paliwa ? ma plombe ? czy była kręcona ? , jak ci pali na ciepłym i na zimnym od strzała to pomy nie ruszaj , mi na ciepłym nie odpalał za pierwszym razem i ustawiałem czujnikiem zegarowym :D sąna alledrogo . co do tej gruszki to na postoju jak depne w gaz to moze ze dwa milimetry sie ruszy , a dlatego ze silnik nie ma obciązenia , a większy skok wajch gruszki jest dopiero pod obciążeniem czyli w czasie jazdy .
U mnie turbo ciągnie od około 1800 obr/min i wyraznie to czuc :D :D pali mi 7-8 l/100 a jezdze na oleju opałowym :D

el diablo - 19-09-2012, 22:18

no to cs tam sie rusza tak wlasnie ok 2mm ale nie zawsze. Uszczelniacze wymienione. A gdzie jest ta sruba od regulacji dawki paliwa ?;) u mnie tez czuc jak sie załacza turbina ale wczesniej było czuc bardziej albo mi sie zdaje. Pali na ciepłym na zimnym generalnie jest ok. Spalanie w granicach 8 litrow jak nie przekraczam 100km/h
slavo_p - 20-09-2012, 23:05

sruba od dawki jest z tyłu pompy , taka na srubokręt płaski i z nakrętką kontrującą , jezeli nie było nic ruszane to bedzie na niej plomba taka sama jak na śrubie maxymalnych obrotów , popuszczas kontre i kręcisz w prawo zwiekszasz dawke w lewo zmniejszasz , oczywiscie jak zwieksza dawke to rosną obroty wiec musisz regulowac tez obroty , ja u siebie miałem srube wkręconą na full :D zmniejszyłem dawke kręcąc w lewo o 180 st i przejazdzka :D przestał dymic ale mało mocy , wiec podkręcam dawke i dalej jazda . Wkoncu dojdziesz do tego zeby mniej kopcił a miał "buta" :P , co do wtrysków daj do sprawdzenia , koszt 5zł sztuka , regeneracja jest kosztowna 100 zł jedna koncówka :P no i jeszcze kwestia dobrze ustawionego kąta wtrysku :P ale to tylko czujnikiem zegarowym Ja swoim stawałem z bmw 318 z 99 roku :D 115 KM i widziałem go w lusterku :P :P


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group