[02-06]Lancer CS0 - Chipowanie silnika 2.0 w Lancerze
4fi - 18-09-2012, 19:47 Temat postu: Chipowanie silnika 2.0 w Lancerze Witam,
Czy ktoś z Was chipował silniczek w Lancerze 2.0i 135km? Jeśli tak to napiszcie jak to się sprawuje i czy warto. No i oczywiście gdzie najlepiej to zrobić.
A może ktoś po prostu wie czy da się to zrobić, gdzie i za jakie pieniadze. Niestety od dwóch lat mam swojego lancera i już powoli zaczyna brakować mi mocy
Z góry dzięki za pomoc.
Maretzky85 - 18-09-2012, 20:19
Ja może będę coś grzebać w mapach w takim lancelocie - zobaczymy co wyjdzie
p_k - 18-09-2012, 20:53
Mój kolega tyle że w Wrx'sie po wymianie wydechu na 3 cale i zmianie map dostał przyrost rzędu 10-12%.
Maretzky85 - 18-09-2012, 21:06
Turbo to zupełnie co innego.
SenseJLF - 26-01-2013, 19:29
Maretzky85 napisał/a: | Ja może będę coś grzebać w mapach w takim lancelocie - zobaczymy co wyjdzie |
Witam.
I jak??Dało to coś??
Maretzky85 - 26-01-2013, 20:38
Skończyło się na zmianie silnika na 2,5V6. W trakcie.
SenseJLF - 27-01-2013, 08:59
tylko pozazdrościć No nic szukam dalej jak tu podnieść trochę mojego kombiaka:)
Jak by ktoś coś wiedział i robił dajcie znać
cobretti - 01-05-2017, 13:17
Jak masz lpg to coś u kumatego tiunera parę kucy wydusisz, a tak to daruj sobie. W dolocie średnio jest co poprawiać, a bez wałków i konkret wydechu lipa będzie. Jak masz trochę hajsu wal turbo na małym sofcie, 0.5 bara,
W@sio - 01-05-2017, 18:52
Opowiem Wam historię mojego znajomego, który na siłę dłubał wolnossący motor, co prawda w Hondzie, ale zawsze. Otóż rzecz dotyczy motoru D16Z6, czyli 1,6 z V-Tec i mocą 125KM... Zainwestował w ten silnik bodaj 25tys zł, Wrzucił blok od 1,5, głowicę od 1,6 ostry wałek, tłoki doprężające, cuda wianki, doloty, wydechy masa JDMowych gratów, i po strojeniu wypluło mu 169KM... Wszystko super, ale silnik przeżył nieco ponad 15k km. Przyrost mocy rzędu 30%, moment obrotowy wzrósł o niecałe 10% i wynosił 165Nm. Po prostu czaaad!
Motor w lancerze jest z grubsza tym samym, jaki siedzi w Outlanderze Turbo, toteż niewiele potrzeba by zrobić z niego doładowany silnik. Spokojnie wytrzymuje boost rzędu 1,5 bara bez kucizny.
TomekWPR - 25-06-2017, 00:35
Znacie kogoś to zaturbił ?
Ostatnio często chodzi mi to po głowie.
Misiek :) - 25-06-2017, 01:21
TomekWPR, łatwiej kupić uturbiony. Wtedy masz już gotowy silnik z turbo. Jak uturbiasz jest wiele do zrobienia i jak o czymś zapomnisz, to może paść
zbychu74 - 25-06-2017, 15:29
TomekWPR napisał/a: | Znacie kogoś to zaturbił ?
Ostatnio często chodzi mi to po głowie. |
Uturbianie wolnossaka wiąże się z wydaniem worka pieniędzy.
|
|
|