oczko82 - 30-09-2012, 20:26 Temat postu: [EAx 97-04] MITSUBISHI Galant 2.5 Garwolin Na wstępie witam wszystkich. Zainteresowałem się Galantem z ogłoszenia poniżej: ---> GALANT AVANCE <--- 
Teraz moje pytania: są sądzicie o tym egzemplarzu? Dodam, że samochody japońskie to dla mnie nowość (do tej pory tylko niemieckie...). Czy jest wart tej ceny? Czy coś widzicie niepokojącego? A może już go ktoś oglądał? Jak sprawuje się ten silnik, zawieszenie? No i czy koszta eksploatacji są wysokie (bo takie opinie wyczytałem w internecie). Jestem ze Szczecina i podróż w mazowieckie dla wycieczki mi się nie uśmiecha - stąd ten temat. Proszę o wszelkie opinie - będę bardzo wdzięczny 
Anonymous - 30-09-2012, 22:38 Witam. Fajny Misiek. Cena jest ok. A tak ze zdjęc i opisu to nawet za niska, ale może coś ukrywa. to 2.5 l.więc na 10/100 musisz liczyc. Zawieszenie po roku na polskich drogach do wymiany. Jeszcze ma na pewno fabryczne. A silnik jak był serwisowany to możesz o nim zapomniec. Może pasek rozrządu do wymiany i świece. Za taką cenę to kupowałem 4 lata temu mojego a był strasznie zaniedbany. pozdrawiam, życzę udanego zakupu. aha on nie jest zarejestrowany w Polsce, to cena jest OK. DanielBogusz - 30-09-2012, 22:38 Avance w pełnym blasku Sprzedawca jak zwykle ten sam, tylko teraz obok cmentarza robi zdjęcia Pół roku ponad sport edition nie mógł sprzedać w podobnym kolorze, ale ten wydaje się fajny. 2003r, na zdjęciach świetny. Jutro będę jechał po filtr oleju to zajadę i zerknę okiem. Chętnie sam bym swojego zamienił na ten patrząc po samym opisie, ale to może innym razem.
oczko82 - 01-10-2012, 12:20 Dziadek2, dzięki
DanielBogusz, no jakbyś podjechał i pooglądał go tu i ówdzie było by miło A co do sprzedającego: przeglądając forum zauważyłem, że były już zapytania o samochody od tego handlarza. Opisy dość podobne.
Acha, znajomi/koledzy z innego forum odradzają mi cytuje: "wynalazki typu Mitsubishi, jeśli tanie kombi to A4,passaty B5 itp " - to jak to z nimi jest? DanielBogusz - 01-10-2012, 12:41 Niby passat czy audi to auta bardzo popularne, 1.9 tdi to najprostsza konstrukcja diesla jaką wymyślono wg mnie, tzn. każdy mechanik to zrobi. Ale w mitsubishi, wg. mojego doświadczenia w silniku taki mechanik nie będzie miał po prostu co robić, lepiej brzmi, co nie? Sam miałem 1.6 lancera 400tys miał na liczniku i nic nie było widać po silniku, teraz galant - 2.5 v6 200tys niby, w co nie wierzę osobiście:) i nic. W galancie co najwyżej to uszczelniacze dla wyglądu. Decyzja należy do Ciebie
oczko82 - 01-10-2012, 12:54 Daniel jak możesz to go obejrzyj - a co do zakupu to wiem, że jest to tylko moja decyzja. Galant od zawsze mi się podobał...taki zadziorny jest...Silnik dość mocny (no muszę mieć coś minimum 150 konnego), dobre wyposażenie ze skórą. Kwestia tego ile trzeba by było w niego władować po zakupie. Jak stan opon(?) Pewnie zimówki trzeba sobie by było sprawić (być może felgi na zimę). Ciekawe jak wygląda zawieszenie, blacharka i silnik? Czy przebieg autentyczny czy przekręcony (swoją drogą co za idioci skręcają liczniki). To są pytania na które nie odpowiem sobie...ale - Ty Daniel możesz mi w tym pomóc. 
A jeszcze co do spalania - Dziadek2, pisał, że 10l/100km. Ale w trybie miejskim? A po za miastem średnio ile przy normalnej jeździe spala ten silnik? wilukce - 01-10-2012, 15:50
Zgadza się  Każdemu MM się to podoba 
160KM w Galancie zupełnie wystarcza do sprawnej i bardzo dynamicznej jazdy
To zależy, przydało by się wprawne oko MM przy zakupie. Najgorzej jak wychodzi ruda. Wtedy masz kosztowny problem, który przysparza o ból głowy.
Jeśli pracuje cichutko, równo, wkręca się na obroty bez szarpnięć, brak wycieków - prawdopodobnie stan bdb. U deejaya na silniku można postawić monetę 2PLN na sztorc i stoi. Z środka auta silnika nie powinno być słychać na wolnych obrotach.
Przy 100k km auto wygląda prawie jak nowe. Przy 200k km są już ślady użytkowanie, ale nie wielkie. Jeśli tapicerka itp itd mają bardzo wyraźne ślady użytkowanie to albo ktoś nie dbał albo 250k km i więcej ........
Jeśli mówimy o benzynie i M/T to na trasie da się zejść poniżej 10l. Zależy oczywiście od tego jakie jest obciążenie auta i styl jazdy. W mieście jak się ostro ciśnie między światłami to spalanie rzędu 16l/100km jest normą. Mam nadzieję, że trochę rozjaśniłem. Sam kiedyś kupowałem Galanta i nie miałem pojęcia co to za auto, więc rozumiem wszelkie wątpliwości
oczko82 - 02-10-2012, 13:13 wilukce, rozjaśniłeś, rozjaśniłeś Ale podciągnę jeszcze temat spalania. Piszesz, że: "W mieście jak się ostro ciśnie między światłami to spalanie rzędu 16l/100km jest normą. " -
No to moim obecnym też taki wynik mogę zrobić (1.8 Turbo 180KM)...ale normalnie jest to 10-11 l/100km w mieście. Oczywiście, że mówimy o manualnej skrzyni z silnikiem benzynowym (diesel mnie nie interesuje). Tak więc normalna jazda w mieście (bez jakiś większych korków) to jakiego spalania mogę się spodziewać? Wciąż czekam na ocenę stanu tego galanta przez DanielBogusz, wtedy będę mógł podjąć jakieś kroki. ps. tylko mnie nie zlinczujcie  Te galanty mają przód napęd czy tył?
wilukce - 02-10-2012, 13:50
Przód
Ja miałem galanta A/T i jeździłem tylko na LPG więc ciężko mi powiedzieć dokładnie. To zależy też od stanu auta. Tzn. czy łożyska leciutko chodzą i czy układ zapłonowy jest w dobrej kondycji. Zależy też trochę od paliwa. Mój na mieście potrzebował nie mniej niż 14l LPG /100km. W przypadku benzyny z M/T obstawiam 11-13l/100km oczko82 - 02-10-2012, 14:03 No dzięki
Ale temat raczej upadł gdyż sprzedający nie chce go pchnąć na moich zasadach (jutro do niego jeszcze zadzwonię i będę go się starał namówić na zmianę decyzji) tzn, kupno po przez komis lub też jego osobę (umowa z nim lub faktura z komisu). Wg jego zasad ja kupuję tego galanta bezpośrednio od niemca. Kiedyś powiedziałem sobie, że na tej zasadzie już samochodu nie kupię...Szkoda trochę...bo się na niego trochę napaliłem. Swoją drogą po opłatach ten samochód wyniósł by około 18500zł - oczywiście płacąc akcyzę od kwoty, w przeliczeniu na złotówki, 14300zł. Bo z tego co pamiętam to ceny weryfikują (katalogi) i każą wpisywać prawdziwą wartość samochodu (nie zaniżając jej). Tomek - 02-10-2012, 15:04
nie kupuj na takich zasadach może to mieć wiele konsekwencji potem i ogólnie grozi za to paragraf oczko82 - 02-10-2012, 15:10 Dlatego w ten sposób tego nie załatwię. Albo sprzedawca zmieni zdanie...albo ja ten egzemplarz odpuszczę. Nie chce mi się wierzyć, że ten sprzedawca nie ma zaprzyjaźnionych komisów w swojej okolicy. Tomek - 02-10-2012, 15:24
ale wtedy musi wykazać dochód [ Dodano: 02-10-2012, 15:25 ] swoją drogą ponad 18 tyś to już sporo, jeśli chcesz LPG + pierwszy serwis to taniej Ci wyjdzie kupić coś podobnego klubowego, a pewniejsze niż od handlarzyny oczko82 - 02-10-2012, 15:26 LPG nie chcę...tylko czysta benzyna. W tym galancie jest wersja wyposażenie idealna (takiej szukam). A ktoś z klubowiczów ma coś podobnego na sprzedaż? Bo nie widzę :/ firstmate - 03-10-2012, 12:51
Zalezy jak wciskasz... Ostatnio do Bialki moj spalil 8,3 z tym ze 2 h w korku tez postalem. P.s jak bede chcial swojego sprzedac dam znac
Pozdrawiam |
||||||||||||||||||||||||||||||
