Chcę Kupić Space Runnera - runner 4x4 Gdów
Pafab - 23-10-2012, 18:41 Temat postu: runner 4x4 Gdów Witam koledzy czy ktoś zna to autko lub mieszka na tyle blisko żeby obejrzeć przy okazji?
runner 4x4
Wszelkie opinie mile widziane:)
Model, Typ:
Mitsubishi Space Runner, Van / Minibus
Rocznik:
1997
Przebieg:
243 km
Rodzaj paliwa:
benzyna+LPG
Silnik:
1834 cm³ (Moc 116 KM / 85 kW)
Skrzynia biegów:
manualna
Kolor:
zielony-metallic
Liczba drzwi:
4/5
Dodatkowe informacje
Cechy zewnętrzne:
hak, alufelgi, światła przeciwmgłowe, przyciemniane szyby
Bezpieczeństwo:
ABS, autoalarm, poduszki powietrzne, immobiliser
Komfort:
el. szyby, el. lusterka, klimatyzacja, centralny zamek, radio, wspomaganie kierownicy, komputer, tapicerka welurowa
Historia:
bezwypadkowy
Opis pojazdu
SAMOCHÓD W BARDZO DOBRYM STANIE TECHNICZNYM
KLIMATYZACJA!!! ODGRZYBIONA I UZUPEŁNIONA 2012
SEKWENCYJNA INSTALACJA GAZOWA,
SUPER EKONIMICZNY SPALANIE 8l/100km, LPG
PRZYJMUJEMY SAMOCHODY W ROZLICZENIU,
KUPUJĄCY ZWOLNIONY Z OPŁATY SKARBOWEJ
RATY/ZAMIANA
Dane kontaktowe
LASPALMAS
Adama Asnyka vis-a-vis galerii
szamcio11 - 24-10-2012, 10:57
w opisie nie ma nic na temat napędu 4x4!
oznaczenie na klapie chyba też nie fabryczne
brak oznaczenia 4x4 na przednim grilu
troche mi to wyglada na taką twórczość jednego gościa, który "tuninguje" wagony i runnery.
ale oczywiście mogę sie mylić
yossi - 24-10-2012, 14:38
Mi ponadto nie podobają się prześwity nad tylnymi kołami (sprawdzić co to za amorki gość dał). W spalanie też nie wierzę - w LPG 10-12l/100 km to norma.
Pozdrawiam
Runner - 24-10-2012, 16:52
Te literki na tylnej klapie 4x4 mają czcionkę i wygląd jak ze sklepu z akcesoriami auto tuningowymi więc w to bym nie wierzył. Auto widać że zaraz po umyciu do zdjęcia co by połysk lakieru był , wymyty pod maska jeszcze bardziej niż na zewnątrz. Kolega Yossi dobrze zauważył że w tylnym zawieszeniu coś jest nie tak prześwit jest tak duży że pewnie są tam wsadzone dłuższe sprężyny w co wątpie bo to kosztuje albo gumowe podkładki pod sprężyny i to bym obstawiał. hamulec ręczny się pewnie nie długo skończy bo dźwignia ręczne go troszkę szybuje w pion. Poproś sprzedającego o fotki z boku auta to porówna się przednie zawieszenie z tylnym bo na fotach nie widać. Zapytaj się czy tam jest ten 4x4 czy to bajka i będziesz miał jakiś zarys , no i dokładne zdjęcia bagażnika niech dośle. Spalanie 8l to już istna bajka i nie wiem skąd wziął to spalanie.
Pafab - 24-10-2012, 18:16
Dzięki koledzy za opinie, już go sobie wybiłem z głowy:), żadna strata bo i tak mam do niego za daleko. Tak więc dalej będę pomykał Colciakiem.
Pozdrawiam wszystkich.
Runner - 14-11-2012, 12:57
Pafab,
http://otomoto.pl/mitsubi...-C26502404.html
pomyśl o tym ?
Pafab - 14-11-2012, 22:35
Heloł, Runner podrzucił linka, a ja byłem to auto oglądać dużo wcześniej, więc podrzucam wnioski z oględzin, może się komuś przyda.
Oglądałem go już jak tylko się pokazał na Otomoto:)
Na zdjęciach ładnie wygląda, ale w rzeczywistości już tak pięknie nie jest.
Poprzedni właściciel (starszy pan) zostawił go w rozliczeniu za inne auto.
Jak dla mnie to:
Za:
-napęd 4x4
Przeciw:
-strasznie brudne i sterane wnętrze, łącznie z bagażnikiem.
-skatowana, pogięta antena
-na kokpicie dziury po mocowaniu wentylatora (z braku klimy:))
-brak klimy
-brak przednich przeciwmgłowych
-biały (bleee, choć gdyby był w lepszym stanie to by nie miało znaczenia)
-wolałbym polifta
-ów starszy pan sam próbował naprawiać blacharkę więc auto ma porzeźbione tylne
nadkola i przednie błotniki za kołami (i czort wie co jeszcze), i wszędzie na aucie widać ślady psikania białym lakierem(spray)
-czujnik cofania po partacku zamocowany w bagażniku, kable na wierzchu, widać że nie robił tego fachowiec
-sprzedawca przyznał się że coś stuka w tylnym zawieszeniu (wcale się nie dziwię, auto ma na tylnej klapie naklejkę z jednej z wałbrzyskich cukierni, więc prawdopodobnie robiło za służbówkę i dużo jeździło z załadowanym bagażnikiem)
Tyle pamiętam w tej chwili.
Auto ma 243kkm przebiegu o czym nie piszą w ogłoszeniu, ja go oglądałem jeszcze zanim
zaczęli go picować, więc teraz wnętrze pewnie lepiej wygląda.
Ogólnie auto jest zaniedbane więc pewnie technicznych spraw też nikt nie pilnował.
W ogłoszeniu piszą że pierwszy właściciel, a to nie prawda, bo auto było sprowadzone z zagranicy(chyba ze szwajcarii albo z austrii), było to dawno temu więc sprzedawca powiedział: "no.....prawie pierwszy właściciel".
Aha, przed picowaniem cena była 4300 PLN.
Ja nie dałbym za niego w tej chwili więcej niż 3 tyś., jazdy próbnej nie było bo odpuściłem, więc pewnie wyszłoby więcej kwiatków po przejażdżce.
A tak w ogóle to zaczyna mi chodzić po głowie Gal E5..........
Runner - 15-11-2012, 10:34
Najbardziej dobijające jest to że na foto jest wręcz idealny a jedziesz np 100km go obejrzeć i wychodzi że to istna kupa aż się chcę utuc sprzedawce.Ale każdy kto w naszym kraju raju szukał samochodu się o tym przekonał (aż mi się przypomina ten nieszczęsny scenic którego byłem oglądać ) Ciekawe gdzie on ma koło zapasowe czy w środku czy na zewnątrz albo czy ma w ogóle bo przecież tam z tyłu jest tez napęd jak oni to upchnęli?
Pafab - 15-11-2012, 13:02
Cytat: | Ciekawe gdzie on ma koło zapasowe czy w środku czy na zewnątrz albo czy ma w ogóle bo przecież tam z tyłu jest tez napęd jak oni to upchnęli? |
Zapas jest tak samo jak w ośce, podwieszany pod podłogą bagażnika (beznadziejne rozwiązanie moim zdaniem), ale jak widać wszystko się tam mieści.
|
|
|