arturj123 - 30-10-2012, 14:33 Temat postu: Opel Vectra B 1.6 8V 1995r. - problemy z odpalaniem Pacjent Opel Vectra B 1995r. 1.6 8V. Instalacja gazowa II generacji. Dziś rano bardzo duże problemy z odpaleniem. Odpalanie na benzynie. Po długich męczarniach odpalił, nie chciał wejść początkowo w obroty, przygasał. Początkowo przy odpalaniu czuć zapach benzyny (nie wiem czy to istotne) . Dopiero po około minucie silnik normalnie zaczął pracować. Po chwili bezproblemowo przełączył się na zasilanie LPG. Gdzie szukać przyczyny? Z tego co sprawdziłem: Kompresja na 1 cylindrze: 12,5 [bar] na pozostałych cylindrach: 14 [bar] Świece prawdopodobnie duży przebieg: NGK BKR5EK (dwu-elektrodowe), oczyszczone. przewody WN sprawdzę wieczorem. Akumulator sprawny. robertdg - 30-10-2012, 19:32
arturj123 - 30-10-2012, 20:34 Kontrolka Check Engine wyświetla: 0200 Uszkodzenie w obwodzie wtryskiwacza Świece wymienione, zero zmian. Kamil_Ziomek - 07-11-2012, 11:05 Sprawdź kable do wtryskiwaczy wtyczki i czy wtryskiwacze mają około 14-16 ohm. Najprawdopodobniej masz zepsuty wtryskiwacz lub wiązka jest przerwana. i9i - 07-11-2012, 20:19 Kamil X16SZR ma tylko jeden wtryskiwacz. Pod czarnym plastikiem (tym na dwie śruby krzyżakowe czyli dolotem) nad przepustnicą w takim "koszyczku" jest wtryskiwacz, wyjmij przeczyść styki i sprawdź kabel. Wymień uszczelkę pod puszką. arturj123 - 07-11-2012, 22:59 W tej chwili na złość odpala auto bez problemu. Choć na innych forach doradzili by najpierw odłączyć instalacją LPG, bo być może elektrozawór przepuszcza. Sam błąd to albo "kończońca się" pompka paliwowa( raczej odpada w moim przypadku, bo CHECK zapala się podczas jazdy na LPG), albo też błąd układu wtryskowego (szeroko pojęty problem)... i9i - 08-11-2012, 05:54 Jak to raz na jakiś czas to podejrzewam wtyczkę we wtryskiwaczu. Check nie powinien zapalać się sam z siebie podczas jazdy na LPG wbrew opiniom z tamtego forum. Zapłon masz zapewne na cewkach. Jak będzie miał czasem problem odpalić to lubi się obluzować czujnik na wale od zapłonu. Jak będzie mułowaty na zimnym albo gasł na gazie na niskich obrotach to uszczeleczka za cztery złote 
arturj123 - 03-12-2012, 11:16 Auto ostatnie dni odpalane było tylko na benzynie, a dokładnie w położeniu przełącznika tak, by odpalał na benzynie, a po spełnieniu warunków temperaturowych - przełączał zasilanie na LPG. Auto odpalało bez problemu do czasu ostatniego ochłodzenia. Wczoraj objaw był taki, że po paro-godzinnym postoju auto odpaliło i po ruszeniu z parkingu zgasło. Kręcenie rozrusznika około minuty było bez sensu, auto odpaliło od razu "na popych". Wtyczka wtryskiwacza zamocowana na opaskę, nie ma już szans by się luzowała, CE nadal się zapala od czasu do czasu, ale nic nie powoduje. Czy ma ktoś jakieś nowe pomysły? Czy to nie objaw czujnika położenia wału, czujnika temperatury cieszy chłodzącej? i9i - 03-12-2012, 17:18 Od zewnątrz za prawym przednim kołem od strony kabiny, mniej więcej na wysokości wahacza, jest czujnik elektronicznego zapłonu, sprawdź czy poluzowany bądź brudny nie jest. arturj123 - 04-12-2012, 14:45 NA rozgrzanym silniku auto pali na strzał, czujnik powyżej opisany wizualnie jest okej. Spróbuje wymiany od najtańszego czujnika, czyli czujnika temperatury silnika, który daje sygnał do ECU, następnie czujnik położenia wału, cały wtrysk. W końcu chyba trafię:) i9i - 04-12-2012, 23:13
Ręką sprawdź czy się nie majta, lubi się czasem przesunąć i jak silnikiem telepie to się czasem przesunie. A teraz z innej beczki: zdarzy się czasem (rzadko nawet bardzo), że ospale wchodzi po odpaleniu na obroty i brakuje mu mocy? arturj123 - 05-12-2012, 09:25 [ Dodano: 06-12-2012, 14:34 ] Znalazłem ciekawy opis co gdzie szukać. 
[ Dodano: 30-09-2013, 14:56 ] Minął rok, kilka napraw w aucie, a mimo to problem jest nadal... W ciepłe dni nie ma problemu, pali na benzynie, pali na LPG. Jednak dziś było w nocy blisko zera, autem odpaliłem na benzynie, cofnąłem kawałek i .... zgasł. Pod maską szron. Próbowałem odpalić na pb, potem próbowałem odpalić na LPG. Nie było szans. Pierwsze co sprawdziłem to zapłon. Odkręciłem świece i jest normalnie iskra. Próbuje znów odpalić, zero szans. Po parokrotnych próbach - auto z trudem odpala w tym przypadku na benzynie. Chwilowo jest nieco zamulone (podejrzewam, że początkowo to przez gaz z prób odpalenia na LPG utrudnia normalną pracę). To co było wymienione/naprawione w przeciągu roku: - reduktor-pełna regeneracja - dramat to co było w środku - nowe świece, nowe przewody WN (Sentech). - wymiana termostatu - umocowanie całego dolotu - naprawa układu wydechowego Wcześniej wymieniałem czujnik temp. ten co podaje sygnał do ECU. Czujnik położenia wału - umocowany i czyściutki. Zamierzam wymienić wtrysk, kupno-czyszczenie czego się da - ewentualnie nowe uszczelki. Zastanawiam się jeszcze czy w jakiś sposób jest istotny stan pompki paliwowej, tzn.spotkałem się kiedyś z takich czymś ale przy sekwencji, że silnik nie odpalał na LPG przy uszkodzonej pompce paliwowej (w jaki sposób jest odcinany dopływ paliwa w takim przypadku ?) W tej instalacji z tego co widziałem dopływ paliwa jest realizowany poprzez odłączenie wtrysku (sterowaniem przewodu od przełącznika LPG-PB). Jeszcze sprawdzę pozostałe przewody od przełącznika. robertdg - 30-09-2013, 21:36
arturj123 - 30-09-2013, 22:39 Muszę dokładnie zwrócić uwagę następnym razem. Coś mi świta, że 3 były suche, a jedna jakby mokra ale muszę to jeszcze sprawdzić, bo to chyba niemożliwe. Co sugerujesz? robertdg - 30-09-2013, 22:53 Po dłuższym kreceniu powinny być mokre skoro nie chce zapalić, albo szwankuje coś w układzie paliwowym, Skoro jest to OPI to przy jednej mokrej świecy silnik mógłby chodzić kulawo - nie palić na owy cylinder. |
||||||||||||
