jasikj - 08-11-2012, 12:43 Temat postu: carisma 1.8 gdi - problem z nawiewem i czujnikiem świateł Witam, w mojej carismie przestał działać wentylator nawiewu, tzn. działa ale po jakichś 5-10 minutach od startu silnika. Za ten czas auto potrafi nieźle zaparować i nic nie widać więc problem z jazdą jest spory. Nie mam pojęcia gdzie szukać usterki bo przecież co by nie było wentylator działa tylko z opóźnieniem. Posprawdzałem wtyczki ale wszystko wygląda ok. Drugi problem to czujnik świateł. Jak kupiłem auto nie musiałem włączać ani wyłączać świateł, sam się załączał po odpaleniu silnika i wyłączał jak go gasiłem. Teraz muszę to robić pokrętłem. Oba problemy wyglądają na elektrykę ale nie wiem na ile poważne. Czy powinienem odwiedzić jakiś warsztat czy próbować sam, może ktoś już miał takie same problemy i znalazł rozwiązanie. Dodam, że to auto na automacie i z klimatyzacją. Z góry dzięki za pomoc. wichura1 - 09-11-2012, 11:23 Problem z nawiewem jest typowy dla Carism z klimatronikiem, gdyż zastosowane przekaźniki przy automatyce wykonują znacznie więcej cykli niż w manualu. Pomimo, że zastosowano przekaźniki TYCO, lub SIEMENSA są one kiepskie z powodu błędu w projekcie. Ale zacznijmy od początku. Musisz zdemontować osłonę pod nogami kierowcy, tę ze schowkiem i osłoną na głośnik. Przykręcona jest 5 wkrętami, a oprócz tego trzeba odhaczyć linkę otwierającą maskę. na lewym nadkolu powinieneś zobaczyć skrzynkę z bezpiecznikami: 
Odkręcasz nakrętkę i delikatnie wysuwasz skrzynkę z zaczepów, uważając, żeby nie uszkodzić przewodów. Po wysunięciu możesz od razu sprawdzić, czy to przekaźnik wyjmując uszkodzony (na zdjęciu oznaczony nr 1) odpowiedzialny za włączanie wentylatora, zastępując go (na zdjęciu oznaczony nr 2) odpowiedzialnym za ogrzewanie tylnej szyby i lusterek. Po przekręceniu stacyjki powinieneś po zaświeceniu wyświetlacza klimatronika od razu usłyszeć szum wentylatora. Przekaźniki można kupić na Allegro za około 20-30PLN. Ja zastosowałem przekaźnik od Lancera CB0, który kiedyś dostałem z innymi częściami elektrycznymi od Rafal_Szczecin po skasowaniu wesołego autobusu. Przekaźnik DENSO MB629080 jest zupełnie inaczej skonstruowany i pomimo wieku w środku wygląda jak nowy. Wada fabryczna przekaźników Siemensa jest widoczna na 4 zdjęciu poniżej. Lekko wytarte styki (na zdjęciu oznaczone nr 1) nie mogą się zetknąć, gdyż opierają się na progu (na zdjęciu oznaczony nr 2) i zaczynają się przez to nadpalać. Żeby nie było wyczyszczenie styków, bez usunięcia progu wystarczyło na 4-5 miesięcy i problem powrócił. Przekaźnik zamienny, który zastosowałem widać na zdjęciu nr 5. 
|
||||||
