[02-06]Lancer CS0 - Mżawkowe spryskiwacze szyby do CS0
B0RYS - 09-11-2012, 19:59 Temat postu: Mżawkowe spryskiwacze szyby do CS0 Koleżanki i koledzy,
jako, że zaczynam dopiero przygodę z trzema diamentami to zapytam bardziej obeznanych w temacie. Czy od jakiś innych modeli marki będą pasować w miarę p'n'p mżawkowe dysze spryskiwaczy?
Poprzednio posiadałem autko innej japońskiej marki na M;) i bez problemu można było przeprowadzić taką modyfikację i to niewielkim kosztem.
Misiek :) - 11-11-2012, 09:14
Ja się też do tego przymierzam. Ja myślałem o kupnie uniwersalnych dysz, ale to koszt 2 razy większy niż większość dedykowanych na alledrogo
B0RYS - 11-11-2012, 11:14
Te uniwersalne jak kiedyś sprawdzałem to najczęściej dysze od Cytryny C3, które są w zakupie w ASO chyba najtańsze, niestety trzeba pewnie trochę rzeźbić.
plecho1 - 11-11-2012, 12:48
Ja ostatnio w aucie ojca zamontowałem uniwersalne kupione na alledrogo za około 70zł z przesyłką. Sprawują się świetnie, dużo lepiej niż oryginalne.
viker - 20-03-2013, 09:07
a z outlandera nie pasują?
ivan667 - 06-04-2013, 22:46
w hondzie miałem z cytryny c3 i za sztuke ok 25zl kosztowaly. jak w lancerze ze spasowaniem to nie pomoge
i9i - 07-04-2013, 01:10
Temat dysz zapewne jest bardzo podobny dla większości modeli Mitsubishi, a różnice to kształt otworów w masce (chociaż prawdopodobne, że się nie różnią albo różnią minimalnie). Zakładałem i w Carismie (od C3) i w galu (uniwersalne), te od cytryny miały inny kształt zaczepów oraz były mniejsze i dorabiałem "siodełka" z gumy od jakiegoś odbojnika, następne kupiłem uniwersalne z nakrętką i wymiana zajęła mi nie więcej jak 5 minut.
elektryk - 11-04-2013, 10:35
viker napisał/a: | a z outlandera nie pasują? | Outlander nie ma "mżawkowych" tylko dwie strugi z każdej strony.
Misiek :) - 13-04-2013, 10:36
Jeździłem w pracy Citroenem C5 z mżawkowymi spryskiwaczami. Są fajne do 80 km/h. Potem już zaczynają się problemy...
Coje się co by było przy 140 km/h
viker - 11-05-2013, 00:21
elektryk napisał/a: | viker napisał/a: | a z outlandera nie pasują? | Outlander nie ma "mżawkowych" tylko dwie strugi z każdej strony. | Jak nie ma jak Ja mam mam drugiego outka z 2009 i jak sprskuje to mam cała szybe pokrytą pianą to jakie to są?
krzychu - 11-05-2013, 08:39
viker napisał/a: | Jak nie ma jak Ja mam mam drugiego outka z 2009 i jak sprskuje to mam cała szybe pokrytą pianą to jakie to są? |
2009 to OII, elektryka ma OI... Może o to chodzi.
A'Tom - 13-05-2013, 18:15
Moja żonka - chyba tak samo jak BORYS - jeździła Mazdą (Premacy), w której wymieniłem spryski na mżawkowe. Ja byłem średnio zadowolony, ale żonka bardzo, bo nie jeździ szybko. Jeżdżę też służbowym Avensisem '10 z mżawkowymi spryskiwaczami i potwierdzam to co pisał Misiek: powyżej 100-120 km/h są praktycznie bezużyteczne. Osobiście odradzam, chyba, że ktoś jeździ tylko po mieście, albo nie przekracza 90 km/h. Strugowe spryski, mimo, że mniej efektowne, są użyteczne przy każdej prędkości.
|
|
|