Chcę kupić Galanta! - [EAx 97-04] Galanta 2.5V6 Avance, 2002r, sedan, Olbrachtów
Tomek - 22-11-2012, 08:32 Temat postu: [EAx 97-04] Galanta 2.5V6 Avance, 2002r, sedan, Olbrachtów Witam
Coś tanio, ale tak czy tak prosze o opinie, bo po zdjęciach nie wygląda źle.
Kod: |
Dodatkowe informacje
Cechy zewnętrzne:
alufelgi, światła przeciwmgłowe
Bezpieczeństwo:
ABS, poduszki powietrzne, immobiliser
Komfort:
el. szyby, el. lusterka, klimatyzacja, centralny zamek, radio, wspomaganie kierownicy, tapicerka welurowa, tempomat
Opis pojazdu
Samochód sprowadzony z niemiec w bardzo dobrym stanie,bogato wyposażone i w przystępnej cenie,pracuje równo i dobrze trzyma się drogi.
dwa komplety kół zima lato
więcej informacji na telefon
|
http://otomoto.pl/mitsubi...-C26969888.html
Pozdrawiam
fj_mike - 22-11-2012, 21:39
Po tych zdjęciach mogę stwierdzić tyle co ty:
tomek84 napisał/a: | nie wygląda źle |
Jest w moim ulubionym kolorze w jakich występowały Galanty EA
Matejko - 22-11-2012, 23:25
heheh efjotmajk - taki jak moj
Anonymous - 28-11-2012, 10:44
Właśnie miałem tu pisać o tym Galancie, ponieważ jest dokładnie taki jakiego chciałem tzn. wersja i kolor
Marcino - 28-11-2012, 11:41
tomek84 napisał/a: | Witam
Coś tanio, ale tak czy tak prosze o opinie, bo po zdjęciach nie wygląda źle. |
Taka powinna być cena za 10 letnie auto do opłat i rejestracji..
Tomek - 28-11-2012, 11:46
Marcino napisał/a: |
Taka powinna być cena za 10 letnie auto do opłat i rejestracji.. |
tylko jak sobie uświadomisz ile to auto koszto w niemczech (po odliczeniu kosztów i zarobku handlarza) to juz nie jest tak różowo, jak porównasz ile dobre auto w niemczech kosztuje
s8n - 20-12-2012, 23:33
Słuchajcie chłopaki.
Nie wiem czy nie odgrzeję bardzo starego kotleta, ale widziałem te autko kilka miesięcy temu na jednym z parkingów, jednego z mechaników w Olbrachtowie (generalnie mała wioseczka handlarzy i mechaników samochodowych), podbiłem do kogoś 'na miejscu' bo nie ukrywając przykuł moją uwagę.
Spytałem się czy jest na sprzedaż i otrzymałem odpowiedź, że nie, jest do naprawy (stał bez blach i mókł na deszczu już któryś tydzień), więc faktycznie może być coś z nim nie tak ...
Nic, trudno, wychodzi, że i tak już ktoś go kupił i niech mimo wszystko temu komuś sprawuje się jak najlepiej.
Pozdrawiam!
|
|
|